„Strach rodzi się wtedy, gdy dostrzegamy, że to, co zwykłe, nagle wypuszcza pazury”.
Poza ciszą jest dokładnie takie, jak powyższy cytat. zaczyna się niewinne - romansem głównego bohatera, by ten niesiony uczuciami, rozwinął się w miłość i otarł się o zbrodnie.
Gdy Max poznaje Lily i Lincolna, czuje, że to ta jedyna, że to kobieta i dziecko, z którymi stworzy rodzinę. Jak to jednak bywa, gdy coś wygląda zbyt idealnie, zwykle okazuje się fałszywe.
„Energia nigdy nie idzie na marne, jeśli chodzi o miłość lub nienawiść. oba te uczucia ładują cie na swój sposób”.
Jakie czyny, można popełnić w imię miłości? jakie wybaczyć? czy kłamstwo w dobrej wierze, mniej krzywdzi oszukiwanego?
Ta książka to totalny rollercoaster. dawno nie widziałam tak wielu, i tak dobrych, zwrotów akcji. oj, zaskoczył mnie Jonathan Carroll. To moja pierwsza jego książka i właściwie nie wiedziałam na co się nastawić, a tym czasem, jest dobrze, całkiem dobrze.
Przewrotna i nieoczywista. Szkoda tylko że z nieco dziwacznym kończeniem.
W kolejce Kraina Chichów i Kąpiąc lwa.
Ilość stron: 272
Wyd. Rebis
Ocena: 5/6
Dziękuję za recenzję "starej" książki.
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję za recenzję tej książki. Niegdyś czytywałem jedynie fragmenty Autora. Pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńNi znam, ale widzę że warto poznać :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki.
OdpowiedzUsuń