Powszechnie wiadomo, że nieodłącznym elementem każdej książki jest jej zakładka. Dlatego dziś wpis czysto zakładkowy - moja skromna (póki co) kolekcja.
Zakładki 3d i magnetyczne:
Magnetyczne są najlepsze w podróży. Żadna siła ich nie ruszy więc można rzucać torbą na wszystkie strony :)
Materiałowe:
Pluszowe, drewniane i bliżej nieokreślona środkowa:
Spinacze:
Choć wizualnie uwielbiam wszystkie zakładki wypuszczane przez Funky Land, to użytkowania tych dużych nie polecam. Są dość grube przez co mną kartki.
Metalowe:
Papierowe:
Większość to reklamówki wydawnictw. Jednak pierwsza z lewej jest moją ulubioną - przedstawia obraz Michel Rauschera. Znalazłam ją w książce B.Pawlikowskiej, którą kupiłam na allegro.
wowwww jakie fajne :) moja kolekcja jest bardzo skromna, parę papierowych reklamujących wydawnictwa.
OdpowiedzUsuńFajnie, ja mam głównie takie, które są dołączane do książek z pozmierzchu.pl ;) Ostatnio wzięłam udział w konkursie na zakładkę - może wygram ?
OdpowiedzUsuńŁadnie :) Posiadasz dość bogate zbiory- ja to się przy nich schować mogę. Najlepiej się sprawdza aluminiowa, dostałam w prezencie od koleżanki :) Kuzynka miała magnetyczne, podobno są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńPS. Dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńDo kompletu brakuje Ci moich , niedługo 1000 komentarz , może trafisz:O)
OdpowiedzUsuń>> Luna: to prawda. magnetyczne są niesamowicie praktyczne. obecnie mam dwie nowe na oku ;)
OdpowiedzUsuń>> Klaudia: gratisowe też mają swój urok i są fajnym dopełnieniem książki, którą się czyta.
Super kolekcja! A ja w swojej kolekcji nie mam na razie magnetycznych zakładek.
OdpowiedzUsuń>> sabinka.t1: ja wiem i pamiętam też o niedoszłym zamówieniu, ale obecnie moje fundusze pochłania złośliwy samochód :/ i zaraz zacznę celować w komentarze :)
OdpowiedzUsuńeee, no bo samochody to złośliwce :o)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakładki :D! Świetna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńi to ma być SKROMNA kolekcja?
OdpowiedzUsuńrewelacja :)
niektóre to prawdziwe perełki :)
>> sabinka.t1: mój już przechodzi sam siebie. jak nie światła to wycieraczki, jak nie wycieraczki to ostatnio akumulator. jeszcze trochę i zacznę mu grozić przemocą ;)
OdpowiedzUsuń>> Patsy: dziękuje :)
Naprawdę rewelacja ! I to jest SKROMNA kolekcja ! Aż ci niektórych zazdroszczę. Bardzo podobają mi się metalowe. Jeszcze nie korzystałam z magnetycznych więc chyba się za nimi rozglądnę
OdpowiedzUsuńale zbiór :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja. Nie lubię spinaczy ani z materiału. Najbardziej lubię te tradycyjne- księżyc nad wodą podoba mi się u ciebie najbardziej:)))
OdpowiedzUsuńJa używam też pocztówek.
>> Kinga i Ola123: oczywiście, że jest skromna. na świecie jest tyle pięknych zakładek, że te tutaj to kropla w morzu, ba oceanie.
OdpowiedzUsuńmoże nim przejdę na emeryturę uda mi się ich jeszcze trochę zebrać. a jak będę pokręconą staruszką to dopiero się zacznie :)
- babciu, a dlaczego masz takie wielkie zbiory?... ;)
Haha! Dobre... Kojarzy mi się to z Czerwonym Kapturkiem :D A co do tych zakładek to po prostu raj na ziemi, w co, szczerze mówiąc, nie wierzę (jestem pesymistką). Chciałabym mieć metalowe, bo tak samo jak Oli123 bardzo mi się podobają :) A co do magnetycznych to jeszcze takich nigdzie nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńWow.. Jakie cudne zakładki :D Ja mam tylko takie zwykłe, dołączane do książek.. Teraz narobiłam sobie ochoty na takie nietypowe zakładki. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo, ile zakładek. Kiedyś też planowałem zebrać wszystkie jakie mam, ale okazuje się, że na pewno mniej od Ciebie. No i mam tylko same papierowe.
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te pluszowe i materiałowe, z piórkami i wogóle takie nietypowe :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kolekcja :) i rzeczywiście "skromna" ;) Ja mam swoją jedną ukochaną zakładkę i tylko jej używam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nową notkę
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Świetne ! :)
OdpowiedzUsuńulala ;D ja mam jedną i to wziętą z jakiejś książki za pozwoleniem ciotki, bo moją gdzieś zagubiłam ;)
OdpowiedzUsuńu mnie nn :)
[ pamietnik-czytania.blog.onet.pl ]
Tez ma taką z rmf :)
OdpowiedzUsuńo kurczę, ile ładnych zakładek. Ja to mam tylko kilka takich dodawanych do książek, ale aż mi narobiłaś ochoty i może sobie jakąś kupię.
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja ;) Ja nie przywiązuję szczególnej uwagi do zakładek. Mam jedną, której używam od kilku lat i ostatnio dostałam gratis w Matrasie taką samą jak ta Twoja pierwsza na pierwszym zdjęciu i tą z układem słonecznym ;)
OdpowiedzUsuńWow, ale kolekcja. Jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńJa sama używam papierowej zakładki z rysunkiem pieska.
A dla bliskich jako prezent wykonuję metalowe zakładki :).