07:37

Szepty gwiazd - Anna Łajkowska

"- Czy ty też uważasz, że jestem egoistą?
(...) Jesteś. Każdy jest - odpowiedziała bez zastanowienia. - Od tego się zaczyna, inaczej człowiek nie byłby normalny...".

Wszyscy chcemy kochać i być kochani. Szukamy swojego szczęścia, błądząc po omacku, ale prawda jest taka, że na naszych potknięciach cierpią również inni. Doskonale widać to po bohaterach powieści Anny Łajkowskiej. Gdy małżeństwo Agaty się rozpada, z wyrwą w sercu zostają ona i dziecko, a mąż układa sobie życie z nową partnerką. Konrad rozpacza po nagłej śmierci Małgosi, Grażyna próbuje realizować się zawodowo, chociaż Olek jest temu przeciwny. Za każdym z tych imion kryje się osobna historia. Za każdym próby, pomyłki i osamotnienie.

Szepty gwiazd są fikcją, ale bliską rzeczywistości. Myślę, że w poszczególnych bohaterach, każdy odnajdzie jakąś cząstkę siebie, a ich trudności staną się dla nas podporą. 

Ile jest prawdy w przytoczonym we wstępie fragmencie? Czy powinniśmy trwać na siłę w nieudanym związku, czy może nie patrząc na konsekwencje, podejmować starania i budować rodzinę od początku?

Szepty gwiazd ujęły mnie sposobem prezentacji bohaterów i tym, że żadne z nich nie jest czarno-białe. Mało który pisarz to potrafi, lecz Anna Łajkowska stworzyła napięcie, uchwyciła chemię, zauroczenie, strach i miłości, przed którą bohaterowie się wzbraniają.

Zaskakująca lektura po której spodziewałam się raczej prozy dla młodzieży, niż opowieści o priorytetach i tym, co jest w życiu ważne. Bardzo mi się podobało. 


Anna Łajkowska "Szepty gwiazd"
Ilość stron: 352
Wyd. Damidos
Ocena: 4,5/6 

22 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. samotność, tęsknota, szukanie dla siebie miejsca - fizycznego i duchowego. ta książka to dla mnie duże i pozytywne zaskoczenie, bo naprawdę sądziłam, że to kolejna "bajeczka" dla młodzieży.

      Usuń
  2. Piękna okładka, zachęcająca tematyka i niezła recenzja. Poszukam, bo widzę, że warto.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. zaciekawiłaś mnie, poza tym ta okładka - coś mi przypomina... może tę? http://d.gr-assets.com/books/1352987353l/16151178.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na rynku jest sporo zdublowanych okładek.. jednak zawsze najważniejsza jest treść.

      Usuń
    2. i najnowszy bliźniak, właśnie wypatrzony na FB: http://i62.tinypic.com/2nbaxox.jpg

      Usuń
  4. bardzo zaciekawiłaś mnie tą recenzją.lubię taką tematykę książek...w najbliższym czasie chciałabym ją przeczytać...

    http://marcepanowerecenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna okładka, aż zdziwiłam się, że to polska książka! Ta pozycja wprawdzie nie dla mnie, ale absolutnie zgadzam się z tym, co piszesz o tworzeniu czarno-białych charakterów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie lubię gdy postacie są zbyt wyraźnie i łatwo jest je kategoryzować. wolę bardziej skomplikowane osobowości i zagadki z nimi związane.

      Usuń
  6. Brzmi nieźle. :) I ta okładka...

    OdpowiedzUsuń
  7. Z Anną Łajkowską jeszcze nie miałam do czynienia, ale zachęciłaś mnie. Taka perełka wśród polskich książek to rzadkość, chętnie dam jej szansę. A z cytatem w zupełności się zgadzam, w końcu jako małe dzieci jesteśmy egoistami ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna okładka. No i Twoja opinia bardzo mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na początku byłam wobec książki nieufna, ale po lekturze śmiało ją polecam.

      Usuń
  9. O, a ja właśnie poszukuję takiej lektury. Lekkiej, ale nie głupiej, bliskiej rzeczywistości. I zapiszę sobie, a co:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialna okładka, muszę przeczytać tę książkę jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, okładka robi wrażenie, ale to co się za nią kryje, nic jej nie ustępuje.

      Usuń
  11. Ładnie o niej napisałaś. Okładka przepiękna. Oj, piękna, nie mogę przestać patrzeć. Zapisuję na liście Must Have. Lubię książki, które poruszają życiowe, ważne tematy i lubię wielobarwnych bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  12. A mnie ta książka nie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
  13. A myślałam, że to zwykła obyczajówka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja obstawiałam za młodzieżówką i też spotkała mnie niespodzianka.

      Usuń
  14. Nie kojarzę tej książki, a wydaje się ciekawą lekturą. Będę miała ją na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też nie spodziewałam się tak ciekawej i pięknej książki :)
    Moje-ukochane-czytadelka

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger