Pamiętacie serię filmów o zagadkowym tytule The Cube, gdzie grupa ludzi zamknięta jest w sześcianie, którego pokonanie wymaga od nich sporo sprytu i ostrożności?
Więzień labiryntu to powieść zbudowana na podobnym schemacie. Mamy tu do czynienia z gromadą chłopców, którzy z niewiadomego powodu budzą się nagle w dziwnej rzeczywistości. Niby jest to świat taki ja nasz, lecz zbudowany w pomieszczeniu. O niezbędne do życia materiały proszą „pudełko”, ale uwaga wszystkich i tak skupiona jest tylko na jednym – labiryncie. Wierzą, że odnalezienie z niego wyjścia da im odpowiedź na pytanie „jak” i „dlaczego” się tu znaleźli. Jest tylko jeden problem. Po roku poszukiwań wciąż nie mają pojęcia gdzie ono się znajduje.
Przystępując do lektury nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Reguły życia i panujące tam warunki idealnie wpasowują się w konwencję grozy, jednak młodzi bohaterowie jakoś nie bardzo mi do niej nie przystawali. Obawiałam się zbytnich uproszczeń, pójścia przez autora na łatwiznę, ale ostatecznie spotkała mnie tu miła niespodzianka.
W trakcie czytania wszystkie wątpliwości się zniknęły, natomiast główny bohater – Thomas – choć ma naście lat, okazał się odważny i zdeterminowany. Społeczność w której żyje została podzielona na grupy, a dla niezdyscyplinowanych przewidziano dotkliwe kary. I wszystko byłoby piękne i uporządkowane, gdyby nie śmiercionośne maszyny, które nieustannie im zagrażają.
Mój opis jest może nieco zagmatwany, ale samą książkę czyta się sprawnie i przyjemnie. Po prostu jest ona na tyle rozbudowana i niejednoznaczna, że trudno w kilku zdaniach opisać wszystko co się tu dzieje. Nie brak w niej elementów zaskoczenia, odrobiny humoru czy wiarygodnych postaci, dlatego śmiało mogę stwierdzić, że Dashner stworzył młodzieżową powieść, którą z powodzeniem mogą przeczytać wszystkie zainteresowane osoby.
James Dashner „Więzień labiryntu”
Ilość stron: 400
Wyd. Papierowy księżyc
Ocena: 5/6
Zdecydowanie moje klimaty. The Cube był znakomity, a ja uwielbiam takie książki. Świetna recenzja, dziękuję bardzo. Zaraz pewnie gdzieś ją znajdę! :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie i będę miała na uwadze tę książkę, jak tylko uporam się z zaległościami czytelniczymi.
OdpowiedzUsuńPoluję na nią już od jakiegoś czasu, a im więcej czytam dobrych opinii na jej temat, tym bardziej jestem zdesperowana, żeby ją dopaść. Lubię takie klimaty, więc to z pewnością jest coś dla mnie. "Więźniu...", przybywaj! ; )
OdpowiedzUsuńCzytałam już kilka recenzji i również jak twoja były pozytywne, marzę by przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążka w planach. Najbliższych.
OdpowiedzUsuńCube bardzo mi się podobał.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam książkę w podobnym klimacie.
Książkę mam zamiar przeczytać od jakiegoś czasu, tylko tego ostatniego jakoś brak ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi,już od dłuższego czasu,muszę ją przeczytać;)
OdpowiedzUsuńMnie się książka piekielnie podobała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
P.S. Widzę, że wreszcie do nas wróciłaś!
Słyszałam o niej wiele dobrego, więc z chęcią sprawdzę jakie wrażenia wywoła na mnie :)
OdpowiedzUsuńI jak tu odmówić? Ostatnio tak chwali się tę książkę, że muszę się szybko przekonać jaka ona jest:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Skręca mnie na myśl o tej książce, muszę ją mieć jak nic :)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę, bo recenzja zachęcająca :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Mam tę książkę na liście, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOoo, porównanie do Cube mnie bardzo zaintrygowało :) Chętnie przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęca, ale niestety, nie moje klimaty. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńPati
A ja bardzo chętnie sięgnę po tę książkę, już wcześniej chciałam ją przeczytać a teraz moje chęci się tylko potwierdziły :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Nie miałam tej książki w planach, ale pewnie niedługo to się zmieni ;-)
OdpowiedzUsuńO serialu nie słyszałam O.o, ale widzę, że muszę się nim i książką zainteresować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Klaudia Karolina Klara :}
Już u kogoś widziałam recenzję. Okładka i krótki opis kojarzą mi się z filmem "CUBE"... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/
PS. Wybacz, że tak rzadko do ciebie zaglądam, ostatnio mam coraz mniej czasu na czytanie czegokolwiek... :(
Kolejna pozytywna opinia;) Nie czytałam, ani nie oglądałam nic podobnego, dlatego jeszcze bardziej pragnę po nią sięgnąć:)
OdpowiedzUsuń"The Cube" oglądałam i bardzo przydał mi do gustu. Po książkę chętnie sięgnę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAj, muszę przeczytać, strasznie fascynuje mnie ta ksiazka, a jeszcze nawet nie mam jej na półce ;)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty, dzięki za recenzję:)
OdpowiedzUsuńTak! Pamiętam ten film, to była chyba trylogia. Uwielbiam go. :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie tym porównaniem.
Będę musiała książkę dopisać do listy na Święta. ;)
I serdecznie zapraszam na swojego bloga. Jest nowy, ale mam nadzieję, że uda mi się go rozbudować. :)
W końcu, po tak długim czasie odwiedzam ten blog! :)) Miło powrócić i znów przeczytać tak wspaniałą recenzję ^^
OdpowiedzUsuńJednak, jeśli chodzi o książkę, nie przeczytam jej. Aktualnie czytam "My, dzieci z dworca Zoo", a to ciężka lektura i na długi czas...
słyszałam wiele dobrego o tej książce i w końcu chyba się poddam i zakupię tę pozycję :)
OdpowiedzUsuń