16:16

Więzień labiryntu - James Dashner

Pamiętacie serię filmów o zagadkowym tytule The Cube, gdzie grupa ludzi zamknięta jest w sześcianie, którego pokonanie wymaga od nich sporo sprytu i ostrożności?

Więzień labiryntu to powieść zbudowana na podobnym schemacie. Mamy tu do czynienia z gromadą chłopców, którzy z niewiadomego powodu budzą się nagle w dziwnej rzeczywistości. Niby jest to świat taki ja nasz, lecz zbudowany w pomieszczeniu. O niezbędne do życia materiały proszą „pudełko”, ale uwaga wszystkich i tak skupiona jest tylko na jednym – labiryncie. Wierzą, że odnalezienie z niego wyjścia da im odpowiedź na pytanie „jak” i „dlaczego” się tu znaleźli. Jest tylko jeden problem. Po roku poszukiwań wciąż nie mają pojęcia gdzie ono się znajduje. 

Przystępując do lektury nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Reguły życia i panujące tam warunki idealnie wpasowują się w konwencję grozy, jednak młodzi bohaterowie jakoś nie bardzo mi do niej nie przystawali. Obawiałam się zbytnich uproszczeń, pójścia przez autora na łatwiznę, ale ostatecznie spotkała mnie tu miła niespodzianka.

W trakcie czytania wszystkie wątpliwości się zniknęły, natomiast główny bohater – Thomas – choć ma naście lat, okazał się odważny i zdeterminowany. Społeczność w której żyje została podzielona na grupy, a dla niezdyscyplinowanych przewidziano dotkliwe kary. I wszystko byłoby piękne i uporządkowane, gdyby nie śmiercionośne maszyny, które nieustannie im zagrażają.

Mój opis jest może nieco zagmatwany, ale samą książkę czyta się sprawnie i przyjemnie. Po prostu jest ona na tyle rozbudowana i niejednoznaczna, że trudno w kilku zdaniach opisać wszystko co się tu dzieje. Nie brak w niej elementów zaskoczenia, odrobiny humoru czy wiarygodnych postaci, dlatego śmiało mogę stwierdzić, że Dashner stworzył młodzieżową powieść, którą z powodzeniem mogą przeczytać wszystkie zainteresowane osoby.


James Dashner „Więzień labiryntu”
Ilość stron: 400
Wyd. Papierowy księżyc
Ocena: 5/6

27 komentarzy:

  1. Zdecydowanie moje klimaty. The Cube był znakomity, a ja uwielbiam takie książki. Świetna recenzja, dziękuję bardzo. Zaraz pewnie gdzieś ją znajdę! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie i będę miała na uwadze tę książkę, jak tylko uporam się z zaległościami czytelniczymi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poluję na nią już od jakiegoś czasu, a im więcej czytam dobrych opinii na jej temat, tym bardziej jestem zdesperowana, żeby ją dopaść. Lubię takie klimaty, więc to z pewnością jest coś dla mnie. "Więźniu...", przybywaj! ; )

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już kilka recenzji i również jak twoja były pozytywne, marzę by przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka w planach. Najbliższych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cube bardzo mi się podobał.
    Chętnie przeczytam książkę w podobnym klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książkę mam zamiar przeczytać od jakiegoś czasu, tylko tego ostatniego jakoś brak ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mnie ciekawi,już od dłuższego czasu,muszę ją przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie się książka piekielnie podobała :)
    Pozdrawiam!

    P.S. Widzę, że wreszcie do nas wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o niej wiele dobrego, więc z chęcią sprawdzę jakie wrażenia wywoła na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. I jak tu odmówić? Ostatnio tak chwali się tę książkę, że muszę się szybko przekonać jaka ona jest:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Skręca mnie na myśl o tej książce, muszę ją mieć jak nic :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba się skuszę, bo recenzja zachęcająca :D
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę książkę na liście, zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ooo, porównanie do Cube mnie bardzo zaintrygowało :) Chętnie przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Recenzja zachęca, ale niestety, nie moje klimaty. Pozdrawiam,
    Pati

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja bardzo chętnie sięgnę po tę książkę, już wcześniej chciałam ją przeczytać a teraz moje chęci się tylko potwierdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Brzmi ciekawie. Nie miałam tej książki w planach, ale pewnie niedługo to się zmieni ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. O serialu nie słyszałam O.o, ale widzę, że muszę się nim i książką zainteresować :)

    Pozdrawiam serdecznie, Klaudia Karolina Klara :}

    OdpowiedzUsuń
  20. Już u kogoś widziałam recenzję. Okładka i krótki opis kojarzą mi się z filmem "CUBE"... :)

    Pozdrawiam
    Sol
    http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/

    PS. Wybacz, że tak rzadko do ciebie zaglądam, ostatnio mam coraz mniej czasu na czytanie czegokolwiek... :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejna pozytywna opinia;) Nie czytałam, ani nie oglądałam nic podobnego, dlatego jeszcze bardziej pragnę po nią sięgnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  22. "The Cube" oglądałam i bardzo przydał mi do gustu. Po książkę chętnie sięgnę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aj, muszę przeczytać, strasznie fascynuje mnie ta ksiazka, a jeszcze nawet nie mam jej na półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moje klimaty, dzięki za recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tak! Pamiętam ten film, to była chyba trylogia. Uwielbiam go. :)
    Zachęciłaś mnie tym porównaniem.
    Będę musiała książkę dopisać do listy na Święta. ;)
    I serdecznie zapraszam na swojego bloga. Jest nowy, ale mam nadzieję, że uda mi się go rozbudować. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. W końcu, po tak długim czasie odwiedzam ten blog! :)) Miło powrócić i znów przeczytać tak wspaniałą recenzję ^^
    Jednak, jeśli chodzi o książkę, nie przeczytam jej. Aktualnie czytam "My, dzieci z dworca Zoo", a to ciężka lektura i na długi czas...

    OdpowiedzUsuń
  27. słyszałam wiele dobrego o tej książce i w końcu chyba się poddam i zakupię tę pozycję :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger