Świat przyszłości stał się
materiałem stworzonym z cienkiej i wyjątkowej przędzy. Istnieje garstka
dziewczyn, posiadających zdolność panowania nad nią i tylko jedna, która może
dowolnie ją zmieniać. Proces wyławiania Kądzielniczek, choć medialnie jest
bardzo dostojny i radosny, w rzeczywistości okazuje się być bezwzględną
selekcją. W trakcie jednej z takich rekrutacji Adelice traci ojca, jej siostra
zostaje gdzieś przeniesiona, a o losach matki nawet nikt nie słyszał. Pełna
nienawiści do Gildii, a przede wszystkim akademii w której się znalazła,
Adelice postanawia wywrócić świat Arrasu do góry nogami.
Przędza to stworzona z
rozmachem debiutancka powieści Gennifer Albin. Ta trzy tomowa saga opowiada o
losach szesnastoletniej Adelice – dziewczyny obdarzonej ogromnym talentem, ale
też trudnym charakterem, który co rusz wpędza ją w tarapaty. W książce
znajdziecie spisek, zagadkę, romans, a przede wszystkim nieograniczone pokłady
akcji, bo tutaj naprawdę ciągle się coś dzieje. Lawirujemy między życiem w
akademii, a prawdą o Arrasie. Zmieniamy rzeczywistość i zatrzymujemy czas.
Największą zaletą powieści są
jednak bohaterowie. Charyzmatyczni, przebiegli, złośliwi…. Autorce udało się
uniknąć jednego z najczęstszych błędów, jakim są płaskie i bezbarwne postacie.
Tutaj albo kogoś polubicie, albo znienawidzicie, ale emocji nie zabraknie.
Przędza to uniwersalna
przypowieść o ludzkiej determinacji oraz sile, jaka drzemie w jednostce. Można
ją potraktować dosłownie, jako książkę dla młodzieży, ale też metaforycznie,
jako obraz tego, do czego dąży nasze społeczeństwo.
Cudowna podróż do świata, który
nie istnieje, a może tylko my nie zdajemy sobie z niego sprawy? Przeczytajcie.
Naprawdę warto.
Gennifer Albin „Przędza”
Ilość stron: 322
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6
Premiera: 18 kwietnia 2013
Czytała, super książka.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać :D
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznałabym się bliżej z tą pozycją ;) Słyszałam kilka pozytywnych opinii, więc mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę ;D
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie dobrze :)
UsuńStrasznie mam ochotę przeczytać tę książkę. Twoja recenzja potwierdza, że jest ona taka... magiczna i dobrze napisana. Bardzo ucieszyło mnie to, że postacie nie są płaskie, to chyba najgorsze co by mogło być. Nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Mai
Mogłabym się podpisać pod Twoją recenzją :)
OdpowiedzUsuńOd początku planowałam przeczytanie tej książki, ale Twoja recenzja tylko jeszcze bardziej mnie do tego zachęciła. ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka z jednej strony mnie ciekawi, ale z drugiej strony jakoś mnie od siebie odpycha. Bo mam wrażenie że to już gdzieś było. Serio jest oryginalna? Nie powtarzają się utarte już schematy? :>
OdpowiedzUsuńna temat oryginalności nic nie napisałam ;) oczywiście jest tu jak zwykle motyw młodzieńczego zauroczenia i klasyczna walka ze złem. z miejsca też wiadomo, kto będzie największym wybrańcem w powieści, ale mimo wszystko te elementy mnie nie raziły.
UsuńMoże mnie też nie będą? ;) Myślę że dam jej szansę, ale jak minie na nią ten szał :D
UsuńKsiążka mnie mimo wszystko ciekawi. Z chęcią ją przeczytam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńJestem jej ciekawa, ale tak jak Cassiel, poczekam aż minie na nią szał :)
OdpowiedzUsuńszał to się dopiero rozpocznie ;)
UsuńCiekawa recenzja, jednak to nie moje klimaty. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOd dawna mam tę książkę w planach, a Twoja recenzja podsyciła tylko mój apetyt na nią :-)
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać premiery tej książki. Bardzo mnie ciekawi jej tematyka i skoro twierdzisz, że nie powiela utartych schematów, to koniecznie chce ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńpolecam. dla mnie jest to coś nowego, ale wszystko zależy od tego ile ktoś podobnych ksiażek już przeczytał ;)
UsuńNie kuś tak! Tyle książek mam do kupienia :D
OdpowiedzUsuńJeśli jest tak ciekawa jak opisujesz z chęcią ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPo Atrofii mam ochotę na tego typu klimaty :)
OdpowiedzUsuń