W zeszłym roku postanowiłam sobie, że będę wydawać pieniądze tylko na konkretne rzeczy i przestanę (przynajmniej w teorii) impulsywnie kupować pierdoły. Chciałam w ten sposób zmobilizować się, aby zebrać fundusze na wymarzoną wycieczkę oraz komputer.
Metoda upublicznienia zamiarów w moim przypadku okazała się być strzałem w dziesiątkę. Zawzięłam się, uparłam i ostatecznie z tej rozpiski - z wyjątkiem łosia - wszystko zostało zdobyte :)
Idąc dalej tym tropem i marząc ciągle o kilku szczególnych rzeczach, aktualizuję Listę życzeń:
* pojemniki z Design Letters
* łoś z Kinto
* krzyżakowy fotel
* nowy obiektyw do aparatu
* Miska Dropp
A przy okazji ślinę się na widok tego rodzaju miejsc:
(wszystkie zdjęcia zostały zaczerpnięte z internetu)
Wszystko jednak przede mną i to marzenie też zostanie zrealizowane :)
Masz fajne wyczucie stylu, podoba mi się bardzo :) też kocham takie wnętrza i dodatki, które chcesz kupić :) jednak na razie mogę pomarzyć, bo mieszkam w wynajętym mieszkanku, jednak od kwietnia ruszamy z budową domu i kto wie może kiedyś ??? szczególnie ta tablica do pisania w kuchni C_U_D_O :) no i półki, regały itp, bo naprawdę nie mam gdzie trzymać książek :( obiektyw też by się przydał nowy, ale nie można mieć wszystkiego na raz :) życzę spełnienia listy życzeń ;)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo podobny styl do mojego;)
OdpowiedzUsuńOstatnio wszystko widzę w bielach, minimalistycznie, z delikatnymi dodatkami, punktowym oświetleniem:) Marzę o pomieszczeniach ze zdjęć, ale póki co - oszczędzam:)
ja też wzięłam się za siebie i staram się zrealizować kluczowe dla mnie punkty: zwiedzić Skandynawię, raz w roku zainwestować w jakiś konkretny sprzęt i kupować świadomie, przemyślanie rzeczy - cel: ograniczenie wydatków, zebranie funduszy i urządzenie swojego miejsca na ziemi.
UsuńDoskonały pomysł i jakże trudny do wykonania w dobie konsumpcjonizmu: mi brakuje wytrwałości, wciąż marnuję pieniądze na zbędne rzeczy. Muszę być bardziej wymagająca wobec samej siebie!
UsuńOj nacieszyłam sobie oczy... Uwielbiam takie miejsca. Jakiś czas temu założyłam sobie folder z takimi zdjęciami i notorycznie grzebię w internecie poszukując inspirujących wnętrz, zawsze wtedy tracę poczucie czasu a folder się zapycha.. Uwielbiam to. Zawsze gdy mam chandrę otwieram go i oglądam co nazbierałam. Zawsze pomaga! No... + czekolada ;)
OdpowiedzUsuńto widzę, że mamy podobnie dyski zagospodarowane :) u mnie też roi się od zdjęć z tym, że co jakiś czas porządkuje je, zostawiając tylko te, które najwierniej przedstawiają to, co chciałabym osiągnąć we własnym domu. staram się kompletować określone pomysły, żeby się w tym nie pogubić.
UsuńTak, piękne, przyznaje :-) By się chciało, oj chciało mieć takie wnętrza. A nie, graciarnie :-P
OdpowiedzUsuńJakie piękne wnętrza. Z przyjemnością bym tam zamieszkała. Teraz aż nie chce mi się patrzeć na moje nieciekawe ściany.
OdpowiedzUsuńKuchnia mi się strasznie ze zdjęć podoba, chociaż nigdy sobie nie wyobrażałam, że taką będę chciała mieć.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne zobowiązania :)
dla mnie kuchnia to przede wszystkim duuużo wolnej przestrzeni i porządek na blatach. w takich pomieszczeniach liczy się minimalizm.
UsuńWidzę, że uwielbiasz kolor biały! Ja także. Najbardziej spodobała mi się ta miska - świetna :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie zdobyłaś kubka z łosiem. Ja najpierw zaczęłabym polować właśnie a niego:)
OdpowiedzUsuńTeż się ślinię ; p Fajne wnętrza, nic, tylko zamieszkać.
OdpowiedzUsuńwprowadziłabym się do nich bez mrugnięcia okiem.
UsuńWnętrza bardzo ładne, cieszą oczy, choć nie wiem czy chciałabym w takich zamieszkać :)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdobycia wszystkich rzecz z listy;)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrza i dużo bieli. Uwielbiam to! :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zbyt dużo bieli ! brr jak w szpitalu ;p Aż strach gotować w tak krystalicznie białej kuchni ;)
OdpowiedzUsuńwiem, że nie każdemu tak styl odpowiada. sama kiedyś biel uważałam za największe zło, a teraz nie wyobrażam sobie mieszkania w innym kolorze.
UsuńOch, też bym chciała takiego łosia!
OdpowiedzUsuńWnętrza też piękne. Standardowo - wzięłabym jedno z nich w całości, razem z książkami i kotem :)
w kolekcji mam póki co kota i wiewiórkę. Kinto wypościł już wiele zwierzaków, ale nie chce się ewakuować. Wybrałam trzy najciekawsze moim zdaniem wzory i na nich poprzestanę.
UsuńCudowny styl, bardzo mi się podoba : )
OdpowiedzUsuńEch taka biblioteka marzenie i kubek z łosiem;-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialnie wygląda te pomieszczenie z białymi półkami <3 Kubek z łosiem też bardzo mi się podoba :) Co do postanowień zakupowych - ja założyłam sobie, że systematycznie, co miesiąc, będę uzupełniać swoją kolekcję Jeżycjady :)
OdpowiedzUsuńTa stara skrzynia jest boska!
OdpowiedzUsuńmarzy mi się stolik do salonu robiony ze starej skrzyni, albo palet. biel i surowe drewno - o tak :)
UsuńTrzymam kciuki za to, żeby spełniła swoja listę życzeń :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam Cię do mojego wyzwania autorskiego
http://babskieczytadla.blogspot.com/p/autorskie-wyzywanie-europa-da-sie-lubic.html
Wnętrza rewelacyjne, też mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńA co do miski dropp, świetna, szkoda, że nie ma ceny poniżej 100 zł... tfu! nawet poniżej 150 nie ma!
wiem, że ceny niektórych pokazywanych przeze mnie rzeczy mogą przyprawić człowieka o zawrót głowy, ale rok temu zmieniłam swoją "filozofię życiową" i staram się kupować to, co od dawna siedzi mi w głowie, nie bacząc na cenę tylko na wzornictwo, pomysł i jak daleko sięga moje halo ;) ile to już razy nabywałam coś pod wpływem impulsu, a potem lądowało to w ciemnym kącie, zagracając dom i niczemu tak naprawdę nie służąc. teraz wole pół roku odkładać na jedną, nawet kosmiczną rzecz niż mieć 10 byle jakich.
UsuńŚwietne wnętrza :)
OdpowiedzUsuńPozostało mi tylko życzyć udanych zakupów i wytrwania w wykreślaniu kolejnych rzeczy z listy ! :) Ja osobiście mam taką listę must have w portfelu, zostało mi na niej chyba 4 rzeczy, ale niestety takie, na które trzeba nieco dłużej zbierać...
OdpowiedzUsuńoj też się ślinię na widok takich miejsc i gdybym miała się w tej chwili urządzać postawiłabym na biel i minimalizm :) no ale póki co moje zapędy aranżacyjne muszą chwilę poczekać :)
OdpowiedzUsuńMoże sama też zrobię taką listę, bo mimo wszystko dużo pieniędzy schodzi mi na pierdoły.
OdpowiedzUsuńA te miejsca ze zdjęć również bardzo mi się podobają, piękne :)
A jaki obiektyw planujesz zakupić? :)
OdpowiedzUsuńto jest właśnie w tym planie najtrudniejsze - wybranie konkretnego modelu. szukam czegoś jasnego i robiącego dobre zdjęcia z małej odległości, ale nie mam jeszcze swojego faworyta.
UsuńKubeczek z łosiem, jest po prostu przeuroczy! Sama bym taki chciała mieć :)
OdpowiedzUsuńChciałam się zapytać o koc, z poprzedniej chciejlisty, z jakiego materiału on jest i gdzie go kupiłaś? Czy jest milutki i delikatny? Bo jak widzę na zdjęciu, idealnie trafia w moje potrzeby :)
koc z poprzedniej listy jest tylko przykładowym modelem i nawet nie pamiętam z jakiej strony wzięła jego zdjęcie. bardzo podobny kupiłam jednak na biedronce. 100% poliester, ale bardzo miękki i ciepły, choć do najgrubszych nie należy. warto zerknąć też do pepco.
Usuń