Berek w czasie premiery – był to rok 2007 – narobił sporo zamieszania w naszej szeroko pojętej kulturze. Do tej
pory nikt tak otwarcie nie wypowiadał się na temat homoseksualistów, nie
usiłował przybliżyć ludziom tego co siedzi w ich głowach, ani w motywach
postępowania. Marcinowi Szczygielskiemu należy się zatem uznanie zarówno za samą powieść,
jak i za szczerość i odwagę w jej treści zawartą.
Autor skonfrontował tu dwa
zwalczające się nawzajem światy: Pawła, przystojnego grafika, który nie może ułożyć
sobie miłosnego życia oraz Annę, wojującą katoliczkę w moherowym berecie. On
jest gejem, ona nienawidzi wszystkiego co inne; na jej wycieraczce ląduje psia
kupa, a jemu ktoś nożem dewastuje wejściowe drzwi. Oboje mieszkają na jednej klatce,
uprzykrzając sobie wzajemne życie.
Szczygielski, będący od lat w
związku z Tomaszem Raczkiem, stworzył przed czytelnikami, nową, nieznaną dotąd
rzeczywistość. Największą zaletą jego książki są główni bohaterowie – ich
psychika oraz rodzinne relacje, a nie, wbrew pierwszemu wrażeniu, seks czy
wyuzdane zabawy. Akty stanowią w Berku zaledwie
ułamek treści, za to trzon fabuły jest psychologiczny i bardzo dobrze
przemyślany.
Szczygielski tą książką ogromnie
mnie zaskoczył. Wiedziałam, że pisuje dla dzieci, że tworzy artykuły do prasy,
ale, że Berek będzie aż tak dojrzałą
propozycją, w życiu bym nie powiedziała. Fantastycznie napisana, mądra,
przełamująca tabu historia. Po prostu musicie przeczytać!
p.s. chętnie nabędę Berka i Bierki w rozsądnej cenie, jeśli kurzą Wam się na półce, dajcie mi
znać.
Marcin Szczygielski „Berek”
Ilość stron: 296
Wyd. Latarnik
Ocena: 5,5/6
Czytałam obie książki niecałe dwa lata temu i do tej pory bardzo miło je wspominam. Kupiłam je całkowicie w ciemno, ale okazało się, że był to jak najbardziej udany zakup, całe szczęście. :)
OdpowiedzUsuńMam Berka i Bierki, ale nie oddam - za bardzo mi się podobały :) Szczygielski napisał też rewelacyjny (moim zdaniem) Poczet królowych polskich.
OdpowiedzUsuńobecnie jestem nim tak zachwycona, że mam ochotę na wszystko co wyszło spod jego pióra :)
UsuńNie miałam okazji jeszcze zaznajomić się z tą książką, lecz na pewno to zrobię.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pozycje! Czyta się je z prędkością światła ;)
OdpowiedzUsuńto prawda, jeden dzień i Berka nie ma.
UsuńKsiążki nie czytałam, ale sztukę na jej podstawie, w teatrze kwadrat serdecznie polecam :-)
OdpowiedzUsuńJa również nie czytałam tej książki, choć obiła mi się o uszy. Z chęcią nadrobię przy okazji tę zaległość czytelniczą.
OdpowiedzUsuńTen tytuł coś mi mówi, chyba się z nią gdzieś spotkałem. Książkę zamierzam przeczytać.
OdpowiedzUsuńw czasie premiery o książce było naprawdę głośno.
UsuńOstatnio słyszałam trochę o tej książce. Myślę, że warto ją poznać.
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki, ale zapewne warto ją poznać.
OdpowiedzUsuńTrudny i kontrowersyjny temat. Takie książki wymagają od czytelnika zrozumienia i tolerancji.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nic o tej książce, ale z ogromną chęcią ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMusze ją przeczytać. Szykuje się świetna historia i niestety wciąż jest ona aktualna.
OdpowiedzUsuńwątpię, aby ta książka się kiedyś przedawniła, lecz nie o sam homoseksualizm w niej chodzi, tylko o ludzi i ich historie.
Usuńrecenzja nie oddaje nawet połowy tego, co siedzi w książce.
OdpowiedzUsuń