![Stara słaboniowa i spiekładuchy - Joanna Łańcucka](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgHRR-N7FUnLppmC5kHkTB_wCrsEMExt5ZowfHENwmIWxcf4Y_yGFRsT0eZJThiMCpgjwTQBZxoFn_FIqaqlBleEkNPF4gfb6dqfwVKdtB3IblgKFHasU5e4Fiw25ZrkIAhxwCLlB8b-TMzHjz0egc8a40uTmqUYYqsalXJNoSk7g7oQgH-f_Rd40ZdKQ/w640-h532/Zrzut%20ekranu%202022-04-18%20o%2015.56.31.png)
15:53
Stara słaboniowa i spiekładuchy - Joanna Łańcucka
Pod postem o Listopadowych porzeczkach została mi polecona Stara Słaboniowa i spiekładuchy (dziękuję @nie.mam.czasu.bo.czytam) i raju, jakie to jest dobre!
Współczesna wieś, jednak trochę odcięta od świata. Ludzie prości, marzący o mieście, ale o otwartych sercach i umysłach. A w tym wszystkim wciąż żywe stare wierzenia oraz podania. Słowiańskie duchy, diabły i ich świta.
Cudowny dowód na to, że ojczysta mitologia jest barwna i bliższa niż nam się wydaje - to w jakim momencie się żyje, nie ma większego znaczenia. Jeśli tylko zrobimy dla niej trochę miejsca, to zachwyci totalnie.
Ilość stron: 372
Wyd. Oficynka
Ocena: 6/6