
10:33
Dywan z wkładką - Marta Kisiel
Kiedy teściowa i synowa działają w zmowie, w tle musi pojawić się trup.
Terenia to księgowa, która lubi zaczynać dzień od kawy i kasztanków. Powoli wczuwać się w rytm doby, dbając o swój komfort. Wewnętrzny, jak i zewnętrzy spokój przerywa jednak nagła przeprowadzka i okoliczności życia na wsi. Wmanewrowana podstępem przez teściową w jogging, biegnie pewnego ranka resztkami tchu, aż natura nie zmusza ją by na chwilę wstąpić w krzaczki. Tak zaczynają się kłopoty i nie lada tarapaty, bo lesie leży dywan, w dywanie leży trup, a wspomniany element wystroju nie tak dawno, jak wczoraj, był jeszcze w JEJ garażu!
Kto stoi za tą zbrodnią? Poczciwy mąż, któremu puściły nerwy, rodzona córka? Jak ochronić rodzinę i wydostać się tej kabały?
Szalona komedia, w której kobiety współpracują, kasztanki sypią się garściami, a wieś wcale nie jest taka spokojna, na jaką się wydaje. Marta Kisiel, która przyzwyczaiła mnie do książek z gatunku fantasy, równie dobrze radzi sobie z kryminałem i równie sprawnie lokuje go w krzywym zwierciadle. Jest akcja, jest zabawa, są misje bardzo karkołomne.
Jak rodzina Tawnych poradzi sobie z ludzką sajgonką? I kto finalnie okaże się winnym? Czytajcie, nie będziecie żałować!