16:50

Mój mały zwierzaku - Marieke Lucas Rijneveld

Mój mały zwierzaku - Marieke Lucas Rijneveld

16:50

Mój mały zwierzaku - Marieke Lucas Rijneveld


Dziwna i obrazoburcza. Rijneveld nadal w formie!  

Wiedziałam, że tak będzie. że Rijneveld znowu obudzi we mnie skrajne uczucia. zachwyci, przerazi, obrzydzi i zbulwersuje.   

Kocham go za język, za umiejetność przekazywania emocji, ale tez za talent do opisywania rzeczy trudnych, a wręcz zakazanych.  

Tym razem otrzymujemy portret relacji 47 letniego mężczyzny z 14-latką. Relacji na zasadzie mistrz uczennica. „Kurt” wprowadza dziewczynę do świata seksualności. Wykorzystuje jej ufność i niewinność. Fabuła nie jest jednak taka prosta. Kto krzywdzi, sam był krzywdzony, a jego fascynacja nastolatką wkracza w obszar fantazji i nocnych koszmarów. Zresztą cała akcja naszpikowana jest wyobrażeniami. Dziewczyna rozmawia z Freudem i Hitlerem, uważa, że potrafi latać, a w głębi serca, walczy ze stratą ważnych dla niej osób.   

Mój mały zwierzaku to opis dzieciństwa, miłości, złych decyzji i zagubienia. To trudna opowieść w pięknych zdaniach. to dziesiątki zaznaczonych cytatów i wyrwa w sercu.   

Marieke Lucas Rijneveld to absolutny mistrz. 


Marieke Lucas Rijneveld "Mój mały zwierzaku"
Ilość stron: 400
Wyd. Literackie
Ocena: 6/6


16:26

Blondynka - Joyce Carol Oates

Blondynka - Joyce Carol Oates

16:26

Blondynka - Joyce Carol Oates

 


Historia kobiety, która chciała coś znaczyć. Która szukała miłości, bliskości, kogoś, kto ją doceni. To opowieść o Normie i o Marilyn, bo choć jedna i druga zamieszkiwały, to samo ciało, to ich potrzeby i osobowości znacząco się różniły. Norma była skromna, mądra, ale dająca się też łatwo zmanipulować. Marilyn to gwiazda, to seksbomba, pragnąca poklasku. obie są tak samo samotne, rozczarowane tym, co finalnie je spotyka.   

Blondynka, to nieco okrojony i jak pisze sama autorka „radykalnie przedestylowany” życiorys jednej z najsławniejszych gwiazd wielkiego ekranu. To próba zobrazowania jej skomplikowanych relacji, ale przede wszystkim bezwzględność przemysłu, który Marilyn stworzył, który nią kierował i który pozwolił jej zginąć.   

Wykorzystywana przez mężczyzn, odtrącona przez matkę, sama usiłowała dowidzieć się czym jest miłość. Zdeterminowana i obdarzony ogromnym talentem dziewczyna, której zbyt szybko pozwolono odejść.  

Joyce Carol Oates "Blondynka"
Ilość stron: 784
Wyd. Marginesy
Ocena: 4/6

16:47

Kraina Chichów - Jonathan Carroll

Kraina Chichów - Jonathan Carroll

16:47

Kraina Chichów - Jonathan Carroll

O jakie, to było słabe. Na dodatek nie zaznaczyłam żadnego cytatu. ŻADNEGO.   

Nie rozumiem fenomenu tej książki. niby najsłynniejsza Carrolla, a dla mnie jedno wielkie rozczarowanie. Nudna i męcząca. Połowa treści nie wnosi nic do akcji, a samo miasteczko powiela motyw z innych historii.   

Dobrze, że nie przeczytałam jej jako pierwszej, bo w życiu bym więcej książek Carrolla nie wzięła do ręki.   

A jeśli mowa tu o horrorze, to głównie w wykonaniu.  



Jonathan Carroll "Kraina Chichów"
Ilość stron: 272
Wyd. Rebis
Ocena: 2,5/6

21:04

27 śmierci Toby'ego Obeda - Joanna Gierak-Onoszko

27 śmierci Toby'ego Obeda - Joanna Gierak-Onoszko

21:04

27 śmierci Toby'ego Obeda - Joanna Gierak-Onoszko


Oto odpowiedź na pytanie: dlaczego w Kanadzie zaczęły płonąć kościoły.   

Przejmujący reportaż o losach tysięcy dzieci, których potomkowie w końcu domagają się prawdy.   

„Od końca XIX do końca XX wieku Kanadę oplatała sieć niepozornych szkół z internatem. Placówki tworzyli osadnicy z Europy, a potem władze Kanady, a prowadziły je przede wszystkim Kościoły – większością zarządzali katolicy, ale część była też protestancka. I w tym momencie kończy się ta, wydawać by się mogło, zwyczajna część historii o dobrych Samarytanach.  

Kolonizatorzy utworzyli system szkół, bo wyszłoby to taniej niż toczenie wojen o ziemie z Pierwszymi Narodami, a Kościół mógł sobie wyprodukować nowych wiernych. Szkoły rezydencjalne były szeroko zakrojoną i bezwzględną inżynierią społeczną – rdzenne dzieci siłą zabierano rodzicom i zamykano w internatach, by prać im mózgi i „tworzyć” Kanadyjczyków-chrześcijan.  

Zakazywano im używać prawdziwych imion, języka, nastawiano wrogo wobec kultury, wierzeń, mamy i taty. Nawet 5-letnie maluchy zaciągano do pracy, stosowano okrutne tortury (w niektórych szkołach dzieci były przypinane do krzeseł elektrycznych), a także bito je i gwałcono. A to wszystko oczywiście w imię nawracania na jedyną, słuszną religię.  

Łącznie przez dekady ówczesne władze Kanady i Kościoły chrześcijańskie odebrały rdzennym rodzicom około 150 tysięcy dzieci. Część z nich przeżyła szkoły rezydencjalne i nazywamy ich ocaleńcami. Do dziś walczą nie tylko z traumą, ale domagają się swoich praw, odszkodowań i przeprosin za wielopokoleniowe cierpienia. Próbują też odnaleźć szczątki swoich dzieci, wnuków lub bliskich. Ten proces będzie trwał jeszcze latami”.


Joanna Gierak-Onoszko "27 śmierci Toby'ego Obeda"
Ilość stron: 334
Wyd. Dowody na Istnienie
Ocena: 5/6

21:06

Wyspa - Sigríður Hagalín Björnsdóttir

Wyspa - Sigríður Hagalín Björnsdóttir

21:06

Wyspa - Sigríður Hagalín Björnsdóttir

Idealna pogoda na czytanie o odciętej od świata Islandii...   


Islandia, z nieznanego powodu, traci łączność z kontynentem. O 3 nad ranem przestają działać telefony i internet, fale radiowe trafią w nicość. przestają kursować samoloty, nie funkcjonuje żegluga.   

Tak upływają godziny, dni, tygodnie… Coś, co miało być chwilową awarią, staje się permanentnym odcięciem od świata. Wzrastają ceny, jest niedobór leków oraz żywności. Ludzie zaczynają umierać, na ulicach panuje przemoc.  

To opowieść o wyspie oraz o ludziach, ale przede wszystkim rzecz o współczesnym świecie. Sieci połączeń i niedoborów. Zagrożeń i możliwości.   

Życie w globalnej wiosce ma swoje zalety, ale gdy łańcuch łączności się zerwie, trudno zastąpić brakujące ogniwa. Ile to może kosztować już się przekonujemy - unaoczniła to pandemia, pokazuje to tocząca się w Europie wojna.   

Książka napisana w 2016 roku, dziś staje się na wskroś rzeczywista.   

- powieść pełna amoku, strachu i paniki.  


Sigríður Hagalín Björnsdóttir "Wyspa"
Ilość stron: 288
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6

21:35

Poza ciszą - Jonathan Carroll

Poza ciszą - Jonathan Carroll

21:35

Poza ciszą - Jonathan Carroll

 „Strach rodzi się wtedy, gdy dostrzegamy, że to, co zwykłe, nagle wypuszcza pazury”.  

Poza ciszą jest dokładnie takie, jak powyższy cytat. zaczyna się niewinne - romansem głównego bohatera, by ten niesiony uczuciami, rozwinął się w miłość i otarł się o zbrodnie.  

Gdy Max poznaje Lily i Lincolna, czuje, że to ta jedyna, że to kobieta i dziecko, z którymi stworzy rodzinę. Jak to jednak bywa, gdy coś wygląda zbyt idealnie, zwykle okazuje się fałszywe.   

Energia nigdy nie idzie na marne, jeśli chodzi o miłość lub nienawiść. oba te uczucia ładują cie na swój sposób”.   

Jakie czyny, można popełnić w imię miłości? jakie wybaczyć? czy kłamstwo w dobrej wierze, mniej krzywdzi oszukiwanego?  

Ta książka to totalny rollercoaster. dawno nie widziałam tak wielu, i tak dobrych, zwrotów akcji. oj, zaskoczył mnie Jonathan Carroll. To moja pierwsza jego książka i właściwie nie wiedziałam na co się nastawić, a tym czasem, jest dobrze, całkiem dobrze.   

Przewrotna i nieoczywista. Szkoda tylko że z nieco dziwacznym kończeniem.  

W kolejce Kraina Chichów i Kąpiąc lwa


Jonathan Carroll "Poza ciszą"
Ilość stron: 272
Wyd. Rebis
Ocena: 5/6
Copyright © Varia czyta , Blogger