12:00

Snowflake - Louise Nealon

Snowflake - Louise Nealon

12:00

Snowflake - Louise Nealon

 

Debbie dostała się na studia. Niestety jej nieobycie się z dużym miastem oraz problemy z nawiązywaniem nowych kontaktów sprawiają, że trudno jest jej się odnaleźć na uczelni. Do tego dochodzi jeszcze bagaż rodzinnych doświadczeń: wujek lubiący sięgać do kieliszka, matka pochłonięta swymi sennymi marzeniami oraz ojciec, którego nigdy nie było jej dane poznać.

Debbie wkraczając w dorosłość musi przełamać swą nieśmiałość i otworzyć się na innych, ale przede wszystkim musi nauczyć się dystansowania od tego, co jest złe w jej rodzinie, by nie skrzywdzić siebie i innych. 

Snowflake to opowieść o kruchości i tym, co jest nieuchwytne. O przebaczeniu, zranieniu, poszukiwaniu własnej tożsamości oraz o obowiązkach i tym, co człowieka przerasta. 

Z początku czułam się książką rozczarowana. Było w niej dużo imprezowania i autodestrukcyjnych zachowań. Dopiero z czasem akcja nabrała głębi, a decyzje głównej bohaterki zyskały uzasadnienie. Finalnie Snowflake to bardzo uniwersalna powieść, łatwa do przeniesienia na dowolny grunt i rodzinne problemy młodego człowieka. 


Louise Nealon "Snowflake" 
Ilość stron: 352
Wyd. Muza
Ocena: 4,5/6
Premiera: 29 września 2021 r. 

18:23

Efekt pandy - Marta Kisiel

Efekt pandy - Marta Kisiel

18:23

Efekt pandy - Marta Kisiel

Babski wypad do SPA. W składzie ekipy: Terenia, jej córka, matka oraz teściowa… i oczywiście Pindzia, bo bez Pindzi to się nie uda!

Mają być masaże, relaks i odrobina czasu na pracę. Jest jednak uciążliwy sąsiad, nieobliczalna, komunikująca się w zawiły, trzyjęzyczny sposób matka oraz kolejna kryminalna sprawa, żeby nie powiedzieć kolejny zbrodniczy fakap.

Jeżeli komuś do gustu przypadła pierwsza część tej farsy (Dywan z wkładką) to po kontynuację koniecznie musi sięgnąć. To, że Tereska jest walnięta już wiemy. ale, że walnięcie to przejęła w genach po matce, dopiero odkryjecie w tej części.

Efekt pandy to lekka, zabawna, a momentami przekomiczna w warstwie słownej historia (oj, tak. dialogi mają moc) i choć pełno tu absurdu, to poczynania bohaterek przyjmujemy bez mrugnięcia okiem.   

Polecam. Podobało mi się - bardzo, bardzo, bardzo!!  


Marta Kisiel "Efekt pandy"
Ilość stron: 352
Wyd. W.A.B.
Ocena: 5/6
Premiera: 29 września 2021 r.

18:16

Święto ognia - Jakub Małecki

Święto ognia - Jakub Małecki

18:16

Święto ognia - Jakub Małecki

Nie chodzę, nie jestem samodzielna ani nie mówię wyraźnie, za to potrafię inne rzeczy, na przykład bardzo potrafię patrzeć, a patrzenie nie jest takie proste, jak by się mogło wydawać, no ale to wiedzą tylko ci, co patrzą bardzo długo i bardzo uważnie”.  

Oto powieść, gdzie głos dostają wyjątkowi bohaterowie. Ludzie o złożonych osobowościach, o bezgranicznej sile, ale i słabościach, które potrafią niszczyć. 

Jest tu śmierć i niema zgoda na to, aby pozwolić komuś odejść na jego warunkach. Jest konieczność bycia najlepszą, by udowodnić swą wartość i dać ojcu powód do dumy. W końcu jest życie w świecie marzeń, w alternatywnych rzeczywistościach, gdzie wszystko może się zdarzyć, bo codzienność to tylko pokój i ciało przywiązane do wózka. 

Mimo to, to właśnie niepełnosprawna Nastka przekracza najwięcej granic i uczy innych, jak powinno się dążyć do celu. Nie wahać się działać pod prąd, choć zajmuje to dużo więcej czasu i wysiłku. 

Po takiej lekturze inaczej patrzy się na własne ograniczenia i ma się ochotę usiąść przy oknie, by sprawdzić oferuje ukazany za nim świat. 

Polecam - mistrz w najlepszej formie. 


Jakub Małecki "Święto ognia"
Ilość stron: 256
Wyd. SQN
Ocena: 5/6
Copyright © Varia czyta , Blogger