
10:39
Syrenka - Camilla Läckberg
To już szósty tom serii, a Camilla Läckberg nic nie spuszcza z tonu. Tym razem na ofiarę swej historii wybrała mężczyznę – ojca dwójki dzieci, którego ciało znalezione zostaje w skutym lodem jeziorze. Szybko okazuje się, że sprawa będzie mieć ciąg dalszy, bo bliski przyjaciel zamordowanego otrzymuje listy z pogróżkami. W rozwiązywanie sprawy angażuje się Erika, oczywiście robiąc to nieoficjalnie i wbrew sugestiom Patrika.
Śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z najciekawszych serii, z jakimi miałam do czynienia i najlepiej rozpisane charaktery w książkach z kryminalnym wątkiem. Każda z postaci wprowadzona zostaje do fabuły za pomocą opisu, ale nie wyglądu, tylko jej losów i okoliczności przez które znalazła się w Fjällbace. Co więcej skupienie się na bohaterze wcale nie umniejsza złożoności zagadki, a już mistrzostwem w potęgowaniu emocji są rozdziały pisane kursywą - mój ulubiony fragment każdej historii.
W Syrence nie ma niczego z bajki. To brawurowo opowiedziana historia choroby i odrzucenia. Jej tempo jest zawrotne, mimo że nie znajdziecie w niej strzelaniny ani pościgów (nawet broni nikt nie wyciąga!). Jest za to znakomity pomysł i podziw, że przez tyle stron można utrzymać czytelnika w niepewności.
U Läckberg każdy bohater to odrębny wszechświat, zespolony z miasteczkiem milionami połączeń - ich odkrywanie to czysta przyjemność.
Camilla Läckberg "Syrenka"
Ilość stron: 488
Wyd. Czarna Owca
Ocena: 5/6