19:57

Pieśni łaciatych krów - Łukasz Staniszewski


Pieśni łaciatych krów to powieść z pogranicza realizmu magicznego, której akcja toczy się w warmińskiej wsi, dotkniętej suszą i nawiedzanej przez duchy. 

Poznajemy tu Bernarda Wittena, zamożnego gospodarza, który z pogardą odnosi się do wszelkiej magii i zabobonów. Jego racjonalne podejście zostaje jednak poddane próbie, gdy ukazuje mu się duch zmarłego ojca. Wkrótce Witten otrzymuje od niego informację, jak ocalić wieś przed niszczycielską suszą. I tak Bernard staje przed dylematem czy odrzucić swój dotychczasowy racjonalizm i uwierzyć w nadprzyrodzone zjawiska, czy udać, że to wszystko się nie dzieje... 

Powieść Łukasza Staniszewskiego pełna jest czarnego humoru i refleksji nad koniecznością zmiany, gdy świat przestaje działać według utartych reguł. Garściami czerpie z folkloru, miesza ze sobą świat duchów i ten realny, ukazując chociażby, jak proboszcz współpracuje z Babą, byle nadal liczyć się w społeczeństwie. 

Opowiada o dumie, przemianie oraz o tym, jak magia przenika świat ludzi, nawet wtedy, gdy sami twierdzą, że wcale w nią nie wierzą. Jest to historia o przemijaniu i odradzaniu, stawiająca pytania o granice ludzkiej kontroli nad naturą oraz o tym, jak natura wpływa na ich życie. 

Niezwykła i uniwersalna. Polecam każdemu, bardzo.

"Na Warmii są wiatry każdego rodzaju. Od wciskania słów z powrotem do gardła. Od przyśpieszania porodów, a czasem od poczęcia. Wieją takie wiatry, po których ryby przestają brać. A od tych ciepłych znad łąk rozpinają się kobietom guziki w sukienkach, a mężczyznom w spodniach. 

Od jakiegoś czasu wiało jednak bardziej przy ziemi niż po niebie. I chyba przez ten wiatr ludzie w Skowyczach zaczęli wyrządzać sobie krzywdę".


Łukasz Staniszewski "Pieśni łaciatych krów"
Ilość stron: 360
Wyd. Znak Literanova
Ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Varia czyta , Blogger