Szwecja to kraj rekordowych podatków, ale też gigantycznej pomocy okazywanej mieszkańcom. Stypendia, płatne urlopy, mieszkania, które po złożeniu wniosku można otrzymać od gminy. Nie ma wątpliwości, że żyje się tam dużo spokojniej, tylko czy ten "ideał" naprawdę jest bez skazy?
Katarzyna Molęda, dziennikarka pisząca m.in. dla Wysokich Obcasów, od kilku lat mieszka w kraju Trzech Koron i chce z pomocą książki przełamać stereotyp, że na północy ludzie są zamknięci i mało się do siebie odzywają. W rzeczywistości jest to świat osób aktywnych, pilnujących terminów do pralni oraz kochających przerwy na kawę.
Widać, że autorka jest Szwecją zauroczona i dostrzega w niej mało minusów, a przynajmniej niewiele miejsca poświęca im w swojej pracy. Ile ludzi tyle opinii, zwiedzając jednak ten kraj słyszałam wielokrotnie, że za jedną pensję ciężko jest się utrzymać, a pewność znalezienia pracy sprawia, że młodzi ludzie nie chcą się kształcić. Moje doświadczenia kłócą się trochę z wnioskami płynącymi z książki, jednak wycieczka a mieszkanie w Szwecji, to dwie różne sprawy.
Szwedzi. Ciepło na północy to zbiór ciekawostek o naszych sąsiadach, ale napisanych z perspektywy Polki i przez pryzmat krajowych doświadczeń. Podobał mi się dystans autorki i jej poczucie humoru. Wielopoziomowość poruszanych tematów oraz oddanie pod koniec głosu, rodowitym Szwedom. Brawo pani Kasiu, może takich książek nareszcie będzie więcej.
Szwedzi. Ciepło na północy to zbiór ciekawostek o naszych sąsiadach, ale napisanych z perspektywy Polki i przez pryzmat krajowych doświadczeń. Podobał mi się dystans autorki i jej poczucie humoru. Wielopoziomowość poruszanych tematów oraz oddanie pod koniec głosu, rodowitym Szwedom. Brawo pani Kasiu, może takich książek nareszcie będzie więcej.
Katarzyna Molęda "Szwedzi. Ciepło na północy"
Ilość stron: 352
Wyd. Czarna Owca
Ocena: 4,5/6
Brzmi interesująco, wprawdzie ja Szwecją sie nie interesuję i to chyba nie byłaby dobra książka na rozpoczęcie zainteresowania. Jestem bardziej hiszpanofilska.
OdpowiedzUsuńja swoje serce zostawiłam na północy.
UsuńKolejna książka, po którą muszę sięgnąć. Szwecja mnie fascynuje i kusi.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
na dniach opowiem o książce traktującej o całej Skandynawii.
UsuńSzwecja nie fascynuje mnie jakoś szczególnie, ale właściwie chętnie poczytałabym, jak funkcjonują ludzie w innym kraju. Poza tym wygląda na to, że tę książkę również przyjemnie się czyta, a to dla mnie bardzo ważne. :)
OdpowiedzUsuńSzwedzi uwielbiają planować i analizować. u nich wszystko wymaga czasu, ale biorąc pod uwagę ogólna kondycję raju, wychodzi im to na plus.
UsuńZainteresowałam się Szwecją dwa lata temu. W zeszłym roku miałam okazję spędzić tam przeszło 3.5 miesiąca i od tej pory chłonę wszystko co szwedzkie. Z Twoją propozycją na pewno się zapoznam.
OdpowiedzUsuńspędzając tam choćby kilka dni, nie da się nie zauroczyć. uwielbiam tej kraj i mieszkających w nim ludzi!
Usuńha! zamówię sobie u Mikołaja, opis brzmi zachęcająco!
OdpowiedzUsuńniedługo będę pisać o innym tytule, więc szykuj listę do gwiazdki ;)
UsuńBardzo interesująca książka, sama chętnie po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńpolecam. masa dobrej zabawy!
UsuńKilka lat temu miałam obsesję na punkcie Szwecji. Teraz moja fascynacja tym krajem znacząco osłabła, ale i tak mam ochotę na lekturę tej książki. Literatury podróżniczej nigdy za wiele.
OdpowiedzUsuńmoje szaleństwo na jej punkcie nie maleje ;))
UsuńA co to za gazetka na zdjęciu? :)
OdpowiedzUsuńVoyage nr 12/2014 :)
Usuń