„Wybacz sobie wszystko to, co
w sobie nienawidzisz. Wybacz sobie wszystko to, co w sobie kochasz. Wszystko,
czego się wstydzisz. Wszystko, z czego jesteś dumny. Wszystko to, co chcesz
ukryć. Wszystko, co chcesz pokazać. Wszystko to, co nie wyszło jak powinno. Wszystko,
kim jesteś. Wszystko, kim chciałeś być. Wybacz sobie”.
Kolejna książka wgniatająca w
ziemię. Opowieść o idealnym miasteczku, gdzie wszyscy żyją szczęśliwie i robią
wszystko, by to złudzenie utrzymać.
Nauczycielka wychodzi na chwilę z
lekcji, by w drugiej sali pociągnąć sobie z piersiówki. Dzieci nienawidzą
kolegów, bo ktoś ma stare ubranie albo niemodną fryzurę – jednak proszone na
przyjęcie każde z nich przyniesienie upominek. Rodzice też nie są lepsi,
licytują się na choroby i starają się pewnych rzeczy, po prostu nie dostrzegać.
By wytrzymać w takim świecie,
Juha odgrywa rolę błazna. Kocha być w centrum uwagi i żartem, chce pozyskać
przychylność innych. Refleksja przychodzi dopiero z czasem, w listach, które
pisze do znajomego.
Dojrzewanie błazna to
książka o dorastaniu, a właściwie o dostrzeganiu popełnionych niegdyś błędów.
Krótka, zaledwie dwustu-stronicowa, opowieść o nienawiści przejawianej z
uśmiechem na twarzy.
Jonas Gardell "Dojrzewanie błazna"
ilość stron: 232
Wyd. Czarna Owca
Ocena: 5,5/6