Jako, że już w czwartek zaczął się mój długi weekend, postanowiłam wziąć go z przytupem i tuż po porannym biegu, braki energii uzupełniłam w kuchni. Tego rodzaju śniadanie nie tylko smakuje i wygląda fenomenalnie, ale można je zrobić w zaledwie 10 minut, stojąc przy tym ledwo na nogach.
Składniki:
- 1 duży, mocno dojrzały banan
- 2 jajka
- szczypta soli
- dwie łyżki płatków owsianych
- łyżka otrębów
- olej kokosowy
- kakao, owoce do dekoracji
Przygotowanie:
Zmieszaj ze sobą płatki, otręby i sól. Dodaj jajka i banana, a następnie za pomocą widelca zmiksuj wszystko razem - niech to nie będzie gładka masa, cała magia tkwi w grudkach banana ;)
Gofrownicę posmaruj olejem i wylej na nią ciasto. Piecz ok. 3-4 minut aż placki się zarumienią, a następnie delikatnie zdejmij - uwaga ciasto będzie wiotkie.
Łyżeczkę gorzkiego kakao rozpuść w odrobinie wody - powstanie wówczas "sos". Polej nim gofry, posyp ulubionymi owocami i gotowe.
Gofry z bananów są puszyste, wilgotne i bardzo sycące. Mój przepis wystarczy na zrobienie 3 sztuk i osobiście odradzam używanie cukru - jeżeli ktoś lubi wyraźniejsze smaki do ciasta można dodać miód.
Smacznego!
Właśnie pożałowałam, że nie mam gofrownicy... Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńmożna je też zrobić w formie naleśników - gofrownica jest po prostu wygodniejsza, bo od razu pieką się z obu stron.
UsuńWyglądają smakowicie, przyznam się, że wcześniej nie słyszałem o tym przepisie. Warto go wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę i będę mogła opracować poradnik "banan na 1000 sposobów", co drugi mój przepis na nim się opiera :P
UsuńKocham gofry, szczególnie mojej mamy, sentyment z dzieciństwa ;) Twoje wyglądają przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńu mnie pierwsze skojarzenie na hasło "gofry" to morze albo festyn ;)
UsuńNie mam gofrownicy, ale już z chłopakiem postanowiliśmy, ze w naszym mieszkaniu obowiązkowo będzie musiała się znaleźć ;)
OdpowiedzUsuńwbrew pozorom bardzo przydatny i użyteczny gadżet.
UsuńAle fajnie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję. cała zasługa w fotogeniczności owoców.
UsuńOjeju, wyglądają przepysznie! Chyba muszę w najbliższym czasie wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńzachęcam. im prostszy przepis, tym lepiej smakuje.
UsuńMógłby być problem z olejem kokosowym, ale koniec końców gofry wyglądaja smacznie i mam nadzieje, że nie tuczą.
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
można go zastąpić słonecznikowym albo rzepakowym. ja biorę odrobinę na palec i smaruje blaszki by ciasto nie przywierało.
UsuńAle piękne, jadłabym! Muszę spróbować przepisu bez mąki - im zdrowiej, tym lepiej. Nie sądzę jednak, żebym z jednym ledwie otwartym okiem rano dała radę je przygotować, ale na jakiś deser jak znalazł. :)
OdpowiedzUsuńmoje pieczenie poprzedził 7km bieg, więc było kiedy się wybudzić ;)
Usuń7km - nie wiem, czy dałabym radę przejść tyle z rana spacerowym tempem. Szacunek! :D
UsuńWyglądają rewelacyjnie! Wykorzystam Twój przepis i spróbuję ciasta w formie naleśników :)
OdpowiedzUsuńO, pycha! Ja jeszcze zastąpiłabym jajka siemieniem lnianym, albo chia. Ale ja jestem weganką ;).
OdpowiedzUsuńtakiej wersji jeszcze nie próbowałam, a mam w domu i siemię i chia :) dzieki za pomysl! a co się tyczy jajek to u mnie są podstawą diety. Zabierzcie jajka, marchew i twarożek, a padnę z głodu :P
UsuńOstatnio się "odchudzam" i ten przepis spadł mi jak z nieba, bo nie mogę za bardzo mącznych rzecz :D Muszę wypróbować, bo gofry prezentują się bajecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie lubię bananów w innej formie niż w tej od razu zjedzonej ze skórki.
OdpowiedzUsuńkusisz! :)
OdpowiedzUsuńdlaczego ja gofry jadłam może ze 3 razy w życiu?
bo w teorii wydają się być bardzo pracochłonne ;) tym czasem dobry przepis i są gotowe w 10 minut.
UsuńJak obłędnie wyglądają! Wow :) Ale kusisz :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wypróbowałam! Przepyszne <3 :)
OdpowiedzUsuń