Właśnie mija 101 rocznica urodzin Tove Jansson. Taki dzień należy uczcić spotkaniem z książką oraz zachwytem nad zdolnościami autorki. To co, jaki tytuł bierzecie do ręki?
Ugh, pamiętam muminki jeszcze jak byłam dzieciakiem. Buka i te wszystkie gołe trolle mnie przerażały, a nauczycielka, której nie cierpiałam, a ona nie cierpiała mnie, jak na złość włączała muminki przy każdej wolnej okazji. Oczywiście chowałam się za szafkami i czytałam książki ;) Buka przeraża mnie do tej pory. Pozdrawiam! coffeethebook.blogspot.com
z tego co piszecie, to mnóstwo osób obawiało się Buki ;) mnie ona fascynowała, ale ja ogólnie byłam dziwnym dzieckiem wychowanym na Piątku 13-tego i uwielbiam wszystkich bohaterów.
Kompletnie nie kojarzę tej autorki, ale widocznie muszę to zmienić... ;)
OdpowiedzUsuńhttp://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/
jeżeli kojarzysz Muminki to jesteśmy w domu - Tove je stworzyła, choć tak naprawdę ci bohaterowie to tylko ułamek jej pomysłów i umiejętności.
UsuńNajlepsza! <3 A do czytania koniecznie Podróż z małym bagażem.
OdpowiedzUsuńosobiście najbardziej lubię Lato.
UsuńUgh, pamiętam muminki jeszcze jak byłam dzieciakiem. Buka i te wszystkie gołe trolle mnie przerażały, a nauczycielka, której nie cierpiałam, a ona nie cierpiała mnie, jak na złość włączała muminki przy każdej wolnej okazji. Oczywiście chowałam się za szafkami i czytałam książki ;) Buka przeraża mnie do tej pory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
coffeethebook.blogspot.com
z tego co piszecie, to mnóstwo osób obawiało się Buki ;) mnie ona fascynowała, ale ja ogólnie byłam dziwnym dzieckiem wychowanym na Piątku 13-tego i uwielbiam wszystkich bohaterów.
UsuńJa wczoraj wieczorem podczytywałam po raz setny "Córkę rzeźbiarza". ;)
OdpowiedzUsuńsama muszę przysiąść nad Muminkami, by pełna bibliografia Tove pojawiła się na stronie. będzie misja na jesień.
UsuńJa też jej nie znalałam, tak, żeby kojarzyć jej nazwisko z twórczością, ale wiem, że jesteś fanką :)
OdpowiedzUsuńbo mimo wszystko dopiero od zeszłego roku zaczęło więcej o niej pisać. a w Tove jest potencjał i to ogromny!
UsuńZnam Tove Jansson i bardzo cenie jej książko. Jeśli miałabym je jakoś określić to powiedziałabym, że mają duszę:)
OdpowiedzUsuńNiesamowita kobieta...
OdpowiedzUsuń