Słoneczny tak, ale nie taki upalny ;)Bookeaterreality
ja tam wole 40 niż 14 ;)
Energetyzujacy post;) Słonka życzę i pozdrawiam:)
Ciekawa jestem jak spodoba Ci się "Opactwo świętego grzechu :)
w tym tygodniu siadam do lektury, więc za kilka dni pojawi się opinia.
Ja mam jednak nadzieję, że słoneczny będzie w przenośni, a tak naprawdę choć trochę popada.
Ja liczę, że choć w części będzie deszczowy, bo jednak mój ogród wygląda okropnie...
u mnie też pustynia, ale byle jak się rozpada, to nie lało przez bite dwa tygodnie :/
Słońce jak najbardziej, byle by nie zabrakło deszczów i zapachu świeżości w powietrzu :)
póki co deszczu mamy aż nadto, ale słońce na szczęście też sie ma pojawić.
Ja też mam taką nadzieję :)
Ja też mam nadzieję, że będzie słońce, ale nie upał.
Słoneczny wrzesień - jestem jak najbardziej za ;)
babie lato tuż tuż :D :D
Oby to był cudowny miesiąc :)
Boskie zdjęcia! :)
dziękuję, klikając na nie przeniesiesz się na mój instagram.
Na pewno będzie pięknie:) Dziś jest gorąco:) Udanego września:)))
Słonecznych lektur życzę :)
dziękuję, choć okazji do czytania mam obecnie jak na lekarstwo :(
Dla mnie to wcale słonecznie być nie musi, mam trochę dość ;)
Przepiękne i inspirujące zdjęcia!*** Nowy książkowy blog!http://wczytana.blogspot.com/
Cudne zdjęcia!
śliczne zdjęcia *-*
Śliczne zdjęcia. A co do września, to ja już mam dość słońca, więc mam nadzieję, że będzie deszczowo-burzowy ;)Pozdrawiam!ilmiogattonero.blogspot.com
za burze to ja już dziękuję. w kwietniu spaliło mi połowę sprzętu i sieci w domu, więc wyładowań elektrycznych mam już serdecznie dość.
Słoneczny tak, ale nie taki upalny ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
ja tam wole 40 niż 14 ;)
UsuńEnergetyzujacy post;) Słonka życzę i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak spodoba Ci się "Opactwo świętego grzechu :)
OdpowiedzUsuńw tym tygodniu siadam do lektury, więc za kilka dni pojawi się opinia.
UsuńJa mam jednak nadzieję, że słoneczny będzie w przenośni, a tak naprawdę choć trochę popada.
OdpowiedzUsuńJa liczę, że choć w części będzie deszczowy, bo jednak mój ogród wygląda okropnie...
OdpowiedzUsuńu mnie też pustynia, ale byle jak się rozpada, to nie lało przez bite dwa tygodnie :/
UsuńSłońce jak najbardziej, byle by nie zabrakło deszczów i zapachu świeżości w powietrzu :)
OdpowiedzUsuńpóki co deszczu mamy aż nadto, ale słońce na szczęście też sie ma pojawić.
UsuńJa też mam taką nadzieję :)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję, że będzie słońce, ale nie upał.
OdpowiedzUsuńSłoneczny wrzesień - jestem jak najbardziej za ;)
OdpowiedzUsuńbabie lato tuż tuż :D :D
UsuńOby to był cudowny miesiąc :)
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, klikając na nie przeniesiesz się na mój instagram.
UsuńNa pewno będzie pięknie:) Dziś jest gorąco:) Udanego września:)))
OdpowiedzUsuńSłonecznych lektur życzę :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, choć okazji do czytania mam obecnie jak na lekarstwo :(
UsuńDla mnie to wcale słonecznie być nie musi, mam trochę dość ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i inspirujące zdjęcia!
OdpowiedzUsuń***
Nowy książkowy blog!
http://wczytana.blogspot.com/
Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. A co do września, to ja już mam dość słońca, więc mam nadzieję, że będzie deszczowo-burzowy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ilmiogattonero.blogspot.com
za burze to ja już dziękuję. w kwietniu spaliło mi połowę sprzętu i sieci w domu, więc wyładowań elektrycznych mam już serdecznie dość.
Usuń