Ostatnio trafiam na sporo postów traktujących o jesieni. Wiele z nich w tonie narzekającym... A ja tak kocham jesień. Taką piękną kolorową i taką deszczową, tajemniczą. Więcej magii ma chyba tylko zima w czasie świąt i czerwcowa noc Kupały. Ale jesień jest magiczna od początku do końca! /Pozdrawiam, Szufladopółka
u mnie zdecydowanie wygrywa lato, choć każda pora ma swój urok. czekam już na święta, ale u nas zawsze są bez śniegu, potem na pierwsze większe jego opady, ale od lutego wypatruje już wiosny ;)
Takie delikatne przechodzenie to ja lubię. A w tym roku mam nadzieję, że jednak śniegu za dużo nie będzie, bo już z niemal 7-miesięcznym brzuszkiem (a i tak należy do tych małych) jest ciężko poruszać się, szczególnie w zgrabny sposób, nie potykając się o wszystko, a co dopiero będzie, kiedy zima nadejdzie pełną parą... ;-)
;) spoko, widzę że moje ostatnie zdjęcia wzbudzają wiele niecodziennych pytań ;P torba, kalendarz, teraz rogal… no nic odpowiadam, że rogale są w tym tygodniu w Tesco. ponoć Lidl też je ma, ale na miesiąc zamknęli mi Lidla w mieście i nie mam dojścia. przy okazji życzę smacznego ;))
Piękne zdjęcia. U nas już jest mokro i brzydko, ale naprzeciwko mojego okna w kuchni jest piękne drzewo, którego czerwieniejące się liście wyglądają magicznie.
Ależ klimatyczne zdjęcia :) Uwielbiam taką jesień :D
OdpowiedzUsuńtrzeba się nią napawać nim plucha przybędzie.
UsuńAle pięknie! Jesień jest genialna, żadna inna pora roku nie jest w stanie pobić tych niesamowitych kolorów :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie! Jesień jest genialna, żadna inna pora roku nie jest w stanie pobić tych niesamowitych kolorów :)
OdpowiedzUsuńto prawda, szkoda tylko, że te barwy tak krótko się trzymają. tydzień, dwa i szarówa będzie :(
UsuńBajka.
OdpowiedzUsuńOstatnio trafiam na sporo postów traktujących o jesieni. Wiele z nich w tonie narzekającym... A ja tak kocham jesień. Taką piękną kolorową i taką deszczową, tajemniczą. Więcej magii ma chyba tylko zima w czasie świąt i czerwcowa noc Kupały. Ale jesień jest magiczna od początku do końca!
OdpowiedzUsuń/Pozdrawiam,
Szufladopółka
u mnie zdecydowanie wygrywa lato, choć każda pora ma swój urok. czekam już na święta, ale u nas zawsze są bez śniegu, potem na pierwsze większe jego opady, ale od lutego wypatruje już wiosny ;)
UsuńZdjęcia są przecudowne! Sama muszę się też wybrać na jakiś fotospacerek :D
OdpowiedzUsuńTakie delikatne przechodzenie to ja lubię. A w tym roku mam nadzieję, że jednak śniegu za dużo nie będzie, bo już z niemal 7-miesięcznym brzuszkiem (a i tak należy do tych małych) jest ciężko poruszać się, szczególnie w zgrabny sposób, nie potykając się o wszystko, a co dopiero będzie, kiedy zima nadejdzie pełną parą... ;-)
OdpowiedzUsuńoo to widzę, że nowy rok już z nowym członkiem rodziny będzie :) trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i małe opady śniegu :)
UsuńJesień w takim wydaniu jest rzeczywiście piękna :) Chyba namówiłaś mnie na jutrzejszy spacer po lesie :P
OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś takiego cudnego rogala ( bo kawę to wiem gdzie :)) ???
OdpowiedzUsuń;) spoko, widzę że moje ostatnie zdjęcia wzbudzają wiele niecodziennych pytań ;P torba, kalendarz, teraz rogal… no nic odpowiadam, że rogale są w tym tygodniu w Tesco. ponoć Lidl też je ma, ale na miesiąc zamknęli mi Lidla w mieście i nie mam dojścia. przy okazji życzę smacznego ;))
UsuńFenomenalne ujęcia :) Czy mógłbym ostatnią panoramę ustawić sobie na tapetę? :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i śmiało ustawiaj. jeżeli chcesz inne ujęcia mogę ci wysłać na maila :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńwłaśnie próbuje je wysłać, ale Twoja skrzynka nie przyjmuje dużych plików. trochę Ci ją zaśmiecę, bo muszę każdą słać osobno.
UsuńPiękne zdjęcia. U nas już jest mokro i brzydko, ale naprzeciwko mojego okna w kuchni jest piękne drzewo, którego czerwieniejące się liście wyglądają magicznie.
OdpowiedzUsuńSpokojne przechodzenie jesieni w zimę to jedno z najpiękniejszych zjawisk, jakie jest w stanie zaserwować nam nasz klimat.
OdpowiedzUsuńto prawda, szkoda tylko, że ta łagodność zazwyczaj trwa za krótko.
UsuńPrzepiękne, aż chce się iść do lasu...
OdpowiedzUsuń