Oj Panie Rusinek, pojęcia nie mam skąd Pan bierze takie pomysły. Co książka to lepsza. Piękniejsza, mądrzejsza i z coraz większą dozą fantazji.
Kefir w Kairze to zbiór wierszowanych opowiastek o miastach świata. Tych powszechnie znanych (Dublin, Kair, Nowy Jork), ale i nieco pomijanych (Irkuck, Hanoi, Astana). Wiele historii dotyka charakterystycznego dla danego miejsca elementu, zwyczaju, ale są też takie totalnie oderwane od rzeczywistości. Cel spotkania z książką to poznanie i zapamiętanie nazw kolejnych miast, w główniej mierze na zasadzie skojarzeń. Co potem z taką wiedzą zrobić? Sięgnąć po atlas, zaplanować podróż i wyruszyć, choćby palcem po mapie :)
Od pewnego czasu Michała Rusinka nachwalić się nie mogę i tu nie będzie inaczej. Rewelacja!
Michał Rusinek "Kefir w Kairze"
Ilość stron: 112
Wyd. Znak Emotikon
Ocena" 6/6
Ciekawa propozycja. 😊
OdpowiedzUsuńŚwietna książka !
OdpowiedzUsuńSuper książka :-)
OdpowiedzUsuńNie w temacie będzie:
OdpowiedzUsuńKochana Vario, BARDZO DZIĘKUJĘ!!!!
Bardzo.
aśka
fajne i genialne:) muszę zapamiętać sobie to nazwisko:)
OdpowiedzUsuń