Departament Q – Carl, Assad i Rose. Trójka bohaterów
do których aż chce się powracać. Uwielbiam dialogi, jakie konstruuje Olsen.
To w jaki sposób Carl przegaduje się z Assadem. Jego docinki rzucane pod nosem,
podszyte czarnym humorem, ironią i ciętą ripostą. Po drugiej stronie jest
Assad, popełniający lapsusy słowne i sam w sobie, będący komiczną postacią.
Autor już na początku, zarzuca naszą ekipę aż trzema sprawami. Pierwszą dotyczącą Borga Baka, a właściwie jego siostry, oblanej kwasem siarkowym. Kolejna wiąże się z przeszłością Carla i dotyczy jego stryja, który utonął w potoku. I trzecią, tę najważniejszą, jaką odkopuje w stercie akt Rose - sprawę Rity Nielsen, prostytutki, która nagle zniknęła.
Jak to zawsze bywa u Carla, nie specjalnie jest zainteresowany dodatkową robotą, jednak gdy co rusz pojawiają się nowe poszlaki, instynkt policjanta śledczego bierze nad nim górę. Do tego miszmaszu dołącza jeszcze postać Curta Wada, 88-letniego staruszka i jego „Tajemną Walkę”, w efekcie czego otrzymujemy mnóstwo materiału, który zwyczajnie wciąga.
Mroczna historia Danii, nielegalne aborcje, prostytucja, sterylizacja. Batalia między prawem a sumieniem. Rozgrzebywanie starych ran i poszukiwanie prawdy. Podróże do przeszłości i czas obecny, naznaczony piętnem. To wszystko odnajdujemy w nowej powieści Jussi Adlera-Olsena. Kartoteka 64 nie zawodzi i aż miło zerknąć na ostatnią stronę książki, gdzie widnieje informacja, że niebawem kolejny tom serii.
Świetna rozrywka na wysokim poziomie!
Jussi Adler-Olsen "Kartoteka 64"
Ilość stron: 440
Wyd. Sonia Draga
Ocena: 4,5/6
Ilość stron: 440
Wyd. Sonia Draga
Ocena: 4,5/6
Czuję, że jest to książka idealna dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co skandynawskie, więc być może i po te lektury sięgnę. Pozdrawiam znad filiżanki porannej kawy :)
OdpowiedzUsuń