19:14

Sekretne życie pszczół - Sue Monk Kidd

Stany Zjednoczone przełomu lat 60-tych. Czasy wielkiej dyskryminacji rasowej, a zarazem okres buntu i wyzwolenia się czarnoskórych obywateli spod reżimu białych panów. To wtedy wielkie zmiany dosięgły nie tylko amerykańskie społeczeństwo, ale sprawiły również, że Lily Owens zdobyła impuls, by poszukać prawdy o swojej matce.

Dziewczyna od lat wczesnego dzieciństwa, zmaga się z koszmarem dnia, w którym pistolet nagle wystrzelił. Lily w jednej sekundzie zdana została na łaskę ojca, nie potrafiącego podarować jej nawet kilku słów otuchy. Najbliższą dla niej osobą stała się wówczas Rosaleen, czarnoskóra niańka, która na skutek swej zapalczywości, trafiła w końcu do miejscowego aresztu.

Ratując Rosaleen przed niechybną śmiercią, Lily pakuje do kieszeni pamiątki po matce i ucieka z domu. Dzierżąc w dłoni obrazek Czarnej Madonny, wędruje aż do Tiburonu, miejscowości oddalonej o kilkadziesiąt mil od jej rodzinnych stron. To tam wraz z nianią  znajdują dach nad głową oraz dostają pracę w miejscowej pasiece.

Sekretne życie pszczół pełne jest zaskakujących analogii między życiem ludzi i owadów. Obowiązujące nas prawa natury, walka o przetrwanie, skupienie się wokół królowej matki. Siła tej książki drzemie w sposobie w jaki została opowiedziana oraz w mnogości spraw, którą porusza. Wracając do przeszłości swoich rodziców, Lily odnajduje coś wyjątkowo cennego. Prawdę o sobie, przyjaciół na całe życie oraz staje się obserwatorem wielkich zmian, które dopiero mają nastąpić.

Sekretne życie pszczół to poruszająca opowieść pełna optymizmu o sile miłości i boskiej mocy kobiet. Krzepiąca lektura, nie tylko dla wielbicieli słodkości.

 
Sue Monk Kidd „Sekretne życie pszczół”
Ilość stron: 320
Wyd. Albatros
Ocena: 5/6

21 komentarzy:

  1. O tak, to była książka o kobiecym powerze!... Nie wszystko z niej pamiętam, bo czytałam już dość dawno temu, ale to akurat zapamiętałam. I ciepło, bijące ze stronic książki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja byłam kompletnie nie świadoma na co się piszę, biorąc tę książkę do ręki. tytuł kojarzyłam, ale nic poza tym. za cenę 6,99 postanowiłam jednak spróbować, i to było najlepsze co mogłam zrobić.

      Usuń
  2. Od bardzo dawna mam tę książkę w planach. Twoja recenzja sprawiła, że mam jeszcze większą ochotę przeczytać ,,Sekretne życie pszczół".

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się być ciekawa, więc z chęcią się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jedna z tych książek, którą mam na liście do przeczytania...od jakichś dwóch lat i ciągle mi z nią nie po drodze. Gdy tylko będę miała wolną chwilę, dam jej wreszcie szansę - przypomniałaś mi, dlaczego tak mnie kiedyś zaintrygowała:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie do klasyki. w kolejce jeszcze Tramwaj zwany pożądaniem i Przekleństwa niewinności. jestem też na kupnie Lolity.

      Usuń
  5. Wiele dobrego o tej powieści słyszałam, tak więc tytuł notuję i postaram się tę książkę jak najprędzej zdobyć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie ta pozycja byłą niezwykłą przygodą, okraszoną wieloma emocjami, a momentami nawet łzami. Mile ją wspominam. Równie dobry jest film powstały na podstawie książki. Serdecznie Ci go polecam ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Przymierzam się do tej powieści, ponieważ czytałam wiele pozytywnych recenzji na jej temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też się długo za nią zabierałam, ale mam teraz fazę na klasykę i czytam ile wlezie.

      Usuń
  8. Ogromnie mi się podobała. Faktycznie taka jest pełna optymizmu i ciepła dobrych, kochających kobiet. Dla wrażliwych miód na serce.)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jedna z moich ukochanych książek <3 Kiedyś, bardzo dawno temu, kiedy istniało jeszcze radio bis, usłyszałam w jednej z audycji o tej książce i gdy tylko, przypadkiem znalazłam ją u siebie w miejskiej bibliotece, wiedziałam, że ją wypożyczę i stanie się jedną z ulubionych. Cudowna, przejmująca...

    Oglądałaś film, który powstał na podstawie "Sekretnego życia pszczół"? :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. film dopiero przede mną. ekranizacji unikam jak ognia dopóki nie przeczytam powieści. w kolejce mam jeszcze Jeden dzień.

      Usuń
  10. Hah, książkę mam od ponad roku na półce, kupiłem za niecałą dychę :)
    Film widziałem, nie najgorszy jest, ale pierwowzór zapewne go przebija :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sugerując się tytułem książki myślałam, że to jakiś poradnik o owadach, lecz na szczęście skutecznie wyprowadziłaś mnie z błędu. Fabuła tej książki zaciekawiała mnie, więc myślę, że chyba poszukam i przeczytam „Sekretne życie pszczół”.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna powieść, czytałam ją ze dwa lata temu i wciąż pamiętam, jak bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  13. od dawna mam w planach, ale do dziś jakoś nie udało się przeczytać a widzę, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto, warto, zachęcam zajrzeć do carrfoura - mają ją na wyprzedaży.

      Usuń
  14. Zachecilas mnie do lektury tej ksiazki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam zarówno książkę, jak i film, który powstał na jej podstawie. Temat rasizmu wobec czarnych został wiarygodnie nakreślony a tym samym pokazany z wielką dokładnością. Pobicie murzynki tylko za to, że zareagowała na chamskie odzywki białych było (niestety) normą.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger