10:58

Spadek - Vigdis Hjorth

Spadek, a właściwie domki, które rodzicie przepisali na połowę rodzeństwa, stają się kością niezgody. Wzajemne pretensje, żal za obniżenie ich wartości, sprawiają, że i tak trudne już relacje, stają się jeszcze bardziej skomplikowane. Zresztą cała rodzina od lat chwieje się w posadach. Romans, próby samobójcze matki i problemy z dostrzeganiem własnych błędów.

Trzy siostry i brat. Astrid, Bård, Åsa, Bergljot. Niby skłóceni, a jednak wciąż będący dla siebie oparciem. Czy w tej walce rzeczywiście chodzi o materialny spadek? Czy nie jest to bardziej próba zwrócenia na siebie uwagi, zmuszenia rodziców do tego, by choć raz potraktowali ich inaczej, by przyznali się do winy?

Powieść Vigdis Hjorth jest dość trudna w odbiorze i wymaga od czytelnika dużej dozy skupienia. Za cały włożony w to wysiłek odpłaca nam jednak, kilku kroć bardziej. Cała książka to tak naprawdę analiza Bergljot, głównej bohaterki, która przez próbę rozprawienia się przeszłością, usiłuje uporządkować swe obecne życie. Ona jako pierwsza, całkowicie odcięła się od domu, pytanie brzmi dlaczego?

Wnikliwa, wielopłaszczyznowa opowieść o rodzinie, która nie chce dostrzec prawdy.  Nie dziwię się, że w Norwegii wywołała tyle szumu. Ważna i wyjątkowa. Polecam Wam bardzo.


Vigdis Hjorth "Spadek"
Ilość stron: 368
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6

4 komentarze:

Copyright © Varia czyta , Blogger