18:16

Święto ognia - Jakub Małecki

Nie chodzę, nie jestem samodzielna ani nie mówię wyraźnie, za to potrafię inne rzeczy, na przykład bardzo potrafię patrzeć, a patrzenie nie jest takie proste, jak by się mogło wydawać, no ale to wiedzą tylko ci, co patrzą bardzo długo i bardzo uważnie”.  

Oto powieść, gdzie głos dostają wyjątkowi bohaterowie. Ludzie o złożonych osobowościach, o bezgranicznej sile, ale i słabościach, które potrafią niszczyć. 

Jest tu śmierć i niema zgoda na to, aby pozwolić komuś odejść na jego warunkach. Jest konieczność bycia najlepszą, by udowodnić swą wartość i dać ojcu powód do dumy. W końcu jest życie w świecie marzeń, w alternatywnych rzeczywistościach, gdzie wszystko może się zdarzyć, bo codzienność to tylko pokój i ciało przywiązane do wózka. 

Mimo to, to właśnie niepełnosprawna Nastka przekracza najwięcej granic i uczy innych, jak powinno się dążyć do celu. Nie wahać się działać pod prąd, choć zajmuje to dużo więcej czasu i wysiłku. 

Po takiej lekturze inaczej patrzy się na własne ograniczenia i ma się ochotę usiąść przy oknie, by sprawdzić oferuje ukazany za nim świat. 

Polecam - mistrz w najlepszej formie. 


Jakub Małecki "Święto ognia"
Ilość stron: 256
Wyd. SQN
Ocena: 5/6

1 komentarz:

  1. Jesteś!!!!
    Bardzo podobała mi się ta książka. Ciepła, choć trudna. Warto, bardzo warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger