Rico i Oskar wracają! Tym razem dwójka bohaterów stara się rozwikłać zagadkę torebki, którą mama Rica zdobyła w czasie gry w bingo. Zabawa tego wieczoru była naprawdę przednia, ale tania, plastikowa nagroda nie wzbudziła u chłopców szczególnego entuzjazmu. U jej zwyciężczyni pewnie też, skoro jeszcze tego samego dnia nabytek pojawił się na internetowej aukcji. Po pewnym czasie budzą się jednak wątpliwości czy ta nagroda aby rzeczywiście była przypadkiem, czy może jest to dobrze przemyślany element groźnego spisku?
Co łączy mamę Ricka ze Straszną Ellie? Co znajduje się w starej szopie i jak to właściwie jest z tymi polnymi chomikami?
Żałuje, że nie miałam okazji poznać pierwszej części przygód tych rezolutnych chłopców. Za każdym razem, gdy któryś z bohaterów wspominał o porwaniu i rzucaniu kamieniami, w mojej głowie pojawiał się irytujący znak zapytania. Na szczęście zbytnie nawiązywanie do poprzedniego tomu to jedyny mankament historii, i jeśli tylko zdołamy go zaakceptować, otworzy się przed nami nieograniczony świat dziecięcej fantazji.
Naprawdę się ubawiłam rozwiązując kryminalną łamigłówkę z perspektywy małego dziecka. Przyjemność ta była dodatkowo spotęgowana licznymi stwierdzeniami na temat geniuszu naszych detektywów... W zasadzie obaj chłopcy są „wysoko utalentowani”, a komizm ich poszczególnych stwierdzeń jest iście ujmujący. Autor świetnie oddał niewinność Rica i Oskara oraz ich ogromny talent do pakowania się w tarapaty.
Faktem jest, że tutejsze dzieciaki to twór typowo bajkowy, i ciężko by nam było spotkać ich w prawdziwym życiu. Całe szczęście, że powieść celowo dąży do tej konwencji, a my tym chętniej dajemy się jej porwać.
Czuję się prawdziwie zrelaksowana tą historią i uważam, że od czasu do czasu warto sięgać po takie książki. Dziecko, które w nas żyje będzie miało świetna zabawę.
Andreas Steinhöfel „Rico, Oskar i złamanie serca”
Ilość stron: 254
Wyd. WAM
Ocena: 4,5/6
Raczej nie dla mnie - ale ktoś młodszy na pewno będzie zachwycony
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się, czy nie kupić pierwszej części mojemu bratu. Teraz żałuję, że się nie zdecydowałam...
OdpowiedzUsuńkup mu przy najbliższej okazji, jeszcze sama na tym skorzystasz ;)
UsuńKsiążeczka o tych dwóch chłopcach już od dawna za mną chodzi, mam nadzieję, że uda mi się ją wypatrzeć w bibliotece i dla relaksu przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że t książeczka dla nieco starszych dzieci np. w przedziale wiekowym 4-8 lat. U mnie w rodzinie akurat nie ma takich milusińskich, więc tym razem spasuje.
OdpowiedzUsuńna przedziały nie ma co patrzeć. ostatnio kupiłam sobię bluzkę przypisana dla dzieci w wielu 11-12l, a jeszcze mam ją luźną, więc do kosza z przedziałami - dygresyjnie, ale mam nadzieję, że na temat ;P
Usuńskoro większość jest chętna, to ja też ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać choć jedną książeczkę o przygodach Rico i Oskara, tak z ciekawości:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
do mnie książka trafiła przypadkiem - wybrałam ją ze względu na okładkę nie czytając opisu, ale jestem mile zaskoczona.
UsuńSłyszałam o tej książce i innych z tej serii - brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńJeśli rozbawi siedzącą we mnie dziecinność to chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńmyślę, że książka podoła temu wyzwaniu :)
Usuń