Nastolatek szukający swej drogi. Karl Ove w wieku osiemnastu lat wyjeżdża na północ Norwegii by zostać nauczycielem. Prócz planów zarobienia pieniędzy liczy, że znajdzie wreszcie czas i wenę by zostać prawdziwym pisarzem. Tworzy opowiadania, nawiązuje przyjaźnie i cierpi z powodu trawiącej go damskiej samotności.
Belferskie losy przeplatane są wspomnieniami z gimnazjum i pierwszej pracy w miejscowej gazecie. Widzimy powolne popadanie jego ojca w alkoholizm, zagubienie dziecka i tylko pozorną obojętność wobec tego, co się dzieje. Okres buntu i pierwsze relacje z dziewczynami, skupienie na tym by wreszcie stracić dziewictwo.
Czwarty tom Mojej Walki to prostolinijność i nieowijanie w bawełnę. Autor trzyma zadowalający poziom, ale gdzieś mi umknęła nastrojowość Knausgårda. W tej części jakby więcej jest prozy życia, a mniej refleksji nad tym, co nas omija albo spotyka. Mniej wynotowałam w zeszycie fragmentów, mniej pytań nasunęło mi się w głowie. Może to przez moje zabieganie, a może autor tym razem skupił się na czymś innym. Nie twierdzę, że książka wypada przez to źle, ale czuję wewnętrznie jakiś niedosyt.
Czwarty tom Mojej Walki to prostolinijność i nieowijanie w bawełnę. Autor trzyma zadowalający poziom, ale gdzieś mi umknęła nastrojowość Knausgårda. W tej części jakby więcej jest prozy życia, a mniej refleksji nad tym, co nas omija albo spotyka. Mniej wynotowałam w zeszycie fragmentów, mniej pytań nasunęło mi się w głowie. Może to przez moje zabieganie, a może autor tym razem skupił się na czymś innym. Nie twierdzę, że książka wypada przez to źle, ale czuję wewnętrznie jakiś niedosyt.
Do mnie autor jakoś nie trafia, ale podziwiam jego poziom otwartości.
OdpowiedzUsuńKarl jest bardzo specyficzny i jego naturalizm nie każdemu będzie odpowiadał.
UsuńAutorze nie słyszałam, ale książka zainteresowała mnie
OdpowiedzUsuńtylko czytaj w kolejności - na wyrywki będzie się można zgubić w dygresjach i nawiązaniach.
Usuń