09:30

Jak być człowiekiem - Svend Brinkmann


Andreas jedzie w odwiedziny do Anny, babci ze strony ojca, która obecnie znajduje się w Hospicjum Świętego Łukasza w Hellerup. Tak naprawdę mieli się właśnie pakować na wspólna podróż po Europie, jednak nagła choroba Anny, pokrzyżowała im plany. Mimo to kobieta nalega by Andreas się nie poddawał i samotnie ruszył w, jak to nazywa, swoją podróż edukacyjną. 

Kim jest człowiek i co znaczy być człowiekiem? Paradoksalnie, tylko człowiek może zachować się nieludzko. Bycie człowiekiem to zdanie, pełne świadomych wyborów, kreowanych przez normy kulturowe. Stać się człowiekiem to jedno, pozostać nim, to z kolei zupełnie inna sprawa.

Svend Brinkmann uczynił rzecz zgoła niemożliwą. Z klasycznego (w moim osobisty mniemaniu) filozoficznego bełkotu (tak, filozofia była jednym z najgorszych kierunków na studiach) stworzył ciekawą i co ważne, świetnie czytająca się powieść. Powieść drogi, w której bohater klasycznie dokonuje przeistoczenia się i rozwoju. Nie ma tu nudnych wywodów w poszczególnych nurtach filozoficznych, sylwetek ich twórców. Jest wiele interesujących spostrzeżeń, które w bardziej rzeczowej formie występują tu jako "książka w książce", ale generalnie wszystko spina się w dobrą obyczajowo historię. 

Oto historia ludzkości i jej wytworów, dóbr kultury, tego co nas tworzy, a właściwie formuje nas i sprawia, że jesteśmy zdolni do autorefleksji. Ludźmi się rodzimy, a człowiekiem dopiero stajemy się, biorąc udział w procesie, który kształtuje nasze rozumne zdolności. 

Ciekawa, skłaniająca do refleksji, zaskakująco przyjemna lektura! 


Svend Brinkmann "Jak być człowiekiem"
Ilość stron: 288
Wyd. Mando
Ocena: 5/6

4 komentarze:

  1. Raczej nie planuję, bo to kompletnie nie moje tematy. Cieszę się jednak, że Cię pozytywnie zaskoczyła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze zastanowię się nad lekturą. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja raczej też nie planuję - ale recenzja mnie zaciekawiła. Pozdrawiam z mroźnego południa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa recenzja, ale raczej zupełnie nie mój klimat ;) Plusik za ładne zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger