08:15
Koronkowa robota - Pierre Lemaitre
Wydawnictwa przyzwyczaiły mnie
już do faktu, że pierwsze tomy wydaje się jako ostatnie, więc przy Lemaitre
daruję sobie narzekanie. Pochwalę za to fabułę i jej kryminalno-literackie
podłoże, bo czytanie książki o książkach zawsze wzbudza we mnie dodatkową ekscytację.
Na przedmieściach Paryża jakiś
szaleniec zaczyna ćwiartować młode kobiety. Pierwszymi ofiarami stają są dwie
prostytutki, z czego jedna z nich zostaje wypatroszona, a jej głowa przybita do
ściany. W pościg za mordercą rusza Camille Verhoeven, niskiej postury, ale
wielkiego umysłu policjant, który w
momencie staje się ulubieńcem Francuskich mediów.
Po przeczytaniu Alex i Ślubnejsukni zwariowałam na punkcie Pierre Lemaitre. Facet ma niesamowity talent
do budowania atmosfery i złożonych zagadek, potrafi dozować napięcie, a
bohaterowie zawsze dalecy są od banału. Koronkowa robota to dopiero
przedsmak jego możliwości, jednak w debiucie jest to nie tyle uzasadnione, co
wręcz mile widziane.
Główna zaleta historii?
Nawiązania do literackich klasyków z dziedziny kryminologii i nie będę tu
opisywać "co i dlaczego". Weźcie więc książkę do ręki, przeczytajcie,
myślę, że was zadowoli.
Pierre Lemaitre
"Koronkowa robota"
Ilość stron: 416
Wyd. Muza
Ocena: 5/6