Aby zdobyć powyższy zestaw wystarczy:
- zgłosić się pod tym postem
- zmieścić się w terminie do 12.IX.2012r.
- napisać jaka jest Wasza ulubiona książka - szukam wyjątkowej historii, może ktoś z Was mnie zainspiruje :)
Zwycięzcą zostanie ten, którego polecony tytuł wyda mi się najbardziej interesujący.
Powodzenia!
to spróbuję:)
OdpowiedzUsuńnie mam jednej ulubionej książki, ale uwielbiam np. "Klub Dumas" Reverte:)
Zgłaszam się tedy :P
OdpowiedzUsuńMoja ulbuiona książka to Silmarillion J. R. R. Tolkiena.
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńPolecam książkę "Nowa Ziemia" Baggott :)
i ja się zgłaszam, jedną z moich ulubionych książek jest Żona podróżnika w czasie- Audrey Niffenegger (książka znana też pod tytułem Miłość ponad czasem), nie wiem co w niej jest takiego, ale mogę ją czytać tysiąc razy i za każdym razem mnie wzrusza :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się.
OdpowiedzUsuńMoże ulubioną książką bym jej nie nazwała, ale mam ogromny sentyment do "Quo Vadis" Sienkiewicza.
Dodatkowo pozwoliłam sobie zamieścić na swoim blogu baner z linkiem do twojego konkursu ;]
Pozdrawiam!
Zgłaszam się i zamieszczam bannerek na blogu. ;)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona książka? Chyba "Miasto kości". ;3
Zgłaszam się. Moja ulubiona książka to " Jesienna miłość" Nicholasa Sparksa.
OdpowiedzUsuńBannerek też dodam.
UsuńChciałam życzyć innym powodzenia, gdyż książkę posiadam, więc nie będę konkurencji niepotrzebnie robić.
OdpowiedzUsuńBaner zamieszczam na blogu:)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńOd wielu lat bezsprzecznie moją ulubioną książką jest "Tajemniczy ogród". Polecam jeśli jeszcze nie czytałaś - chociaż w to wątpię ;)
Zgłaszam się i polecam moją ulubioną książkę, jaką jest "Gra o tron". Bardzo dobre, klimatyczne i niesamowicie wciągające fantasy, od którego za każdym razem ciężko mi sie oderwać, mimo iż przeczytałam ją kilkakrotnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną książką jest Przeminęło z wiatrem, co widać po nicku.
Pozdrawiam :-)
Zgłaszam się:) Książkę, którą z czystym sumieniem mogłabym Ci polecić to Żony i córki Gaskell :)
OdpowiedzUsuńczy nowicjuszom też wolno się zgłosić? :) mam nadzieję, że tak :) jeszcze nie wiem, o czym napiszę, bo mam sporo ulubionych książek, ale od dłuższego czasu planuję zacząć zapisywać własne refleksje dotyczace książek, więc to może być dobry początek.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci Grę o tron i Sherlocka Holmesa. :)
Zgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńNie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo nie mam jednej ulubionej książki. Proponuję "Miasto kości", utwory Trudi Canavan (kocham!, "Primaverę" Beaufrand (płakałam jak dziecko!)
;)
o rety! a ja sądziłam w pierwszej chwili, że chodzi o napisanie recenzji swojej ulubionej książki! ale ze mnie gapa :))
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych to ,,Miłość w czasach zarazy" Marqueza. pisarstwo mistrzowskie, przy tym wyjatkowo romantyczna, poruszająca historia miłosna - bez cienia kiczu czy banału, co jest moim zdaniem rzadkie i trudne przy takich tematach. wyjątkowa rzecz. nie zawiedziesz się, ale może już czytałaś... jestem pierwszy raz na Twoim blogu, więc niewiele wiem na temat Twoich ulubionych lektur.
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńMam wiele ulubionych książek, ale myślę, że mogę Ci polecić "Chłopcy z placu Broni" książkę zapewne czytałaś, ale we mnie wzbudziła wiele dobrych emocji. Z czystym sumieniem przeczytałam tą książkę pomimo, że nie lubiałam wtedy lektur. Była wtedy jedną z moich ulubionych książek.
mój e-mail: kotekso@o2.pl
No to się zgłaszam
OdpowiedzUsuńMoże... "Zielony Trabant"?
Kochana, nie wiem czy czytałaś artykuł na temat rozdawajek i o tym, że coś takiego drogą losowania jest nielegalne :) Dla własnego dobra lepiej zmień reguły tego konkursu, bo niestety, bywa różnie. http://www.piotrwajszczak.pl/panowie-i-panie-jak-zrobic-prawidlowo-na-stronie-losowanie/
OdpowiedzUsuńten poroniony kraj nawet rozdawajki musi wykańczać... :/ dzięki za ostrzeżenie, bo artykuł nigdy nie mignął mi przed oczami :)
UsuńZgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńMnie zawsze inspirują biografie niezwykłych, nietuzinkowych kobiet - jeśli masz podobnie, z pewnością zainteresuje Cię biografia Marii Skłodowskiej - Curie "Geniusz i obsesja", trylogia Sandry Gulland o Józefinie Bonaparte lub biografie żon polarników Kari Herbert - fascynujące lektury!
Pozdrawiam serdecznie:)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńJa bym Ci poleciła książkę, którą czytałam niedawno o długim i mało mówiącym tytule "Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya-Ya" Rebecci Wells. Była to cudowna przygoda z niezwykłymi kobietami, mieszkankami Luizjany. Jeśli lubisz barwne, soczyste, życiowe historie to będzie lektura w sam raz dla Ciebie :)
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńA polecić Ci mogę, może: Wojciech Zawioła "Jest takie miejsce..." przepiękna historia z wojną w tle. Naprawdę książka, która porusza, wzrusza i zapada w pamięci.
Pozdrawiam :)
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuń"Trzynasta opowieść" Diane Setterfiel - mocna, poruszająca książka, której opowieść rozgrywa się pośród książek a bohaterka krok po kroku odkrywa zaskakującą tajemnicę swojej przeszłości. Mnie wciągnęła :)
Zgłaszam się:) I... hmm. niech padnie na "Sprawiedliwość owiec":)
OdpowiedzUsuńUlubiona książka, tak? :) Do dziś jest to "TO" Stephena Kinga. Świetna powieść grozy, jedna z tych, która zachwyci również tych nie gustujących w gatunku horroru.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się. Ulubiona książka - jest ich wiele i trudny wybór. Dziś poleciłabym Ci książkę "Adam i Ewy " autorstwa Moniki Orłowskiej. Wspaniała powieść obyczajowa, proza podobna do książek Picoult.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale ja banerka nie widzę. Nie wiem, czy jest jakiś, ale z jednego postu wnioskuję, że jest.
OdpowiedzUsuńMoja ukochana książka to "Z dala od zgiełku tłumu" Thomasa Hardy.
tfu, komentarza, nie postu;)
Usuńza baner robi zdjęcie nagrody. mam nadzieje, że jest widoczne i wszyscy wiedzą o co walczą :)
UsuńZgłaszam się :) moja ulubiona książka to Jeżycjada Musierowicz, ale chyba nie o takie polecenie Ci chodziło... z innej bajki polecam wszystkie książki Steva Berrego
OdpowiedzUsuńZgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę, którą mogłabym Ci polecić to "Kochanice króla" Philippy Gregory. Opowiada o losach dwóch sióstr, które walczą o miłość Henryka VIII. Nie wiem czy ją czytałaś, więc polecę ci jeszcze "Gringo wśród dzikich plemion" W. Cejrowskiego. Prześmieszna, przygodowa książka. Doskonała na kończące się lato.
Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się.
UsuńA jedną z moich ulubionych książek jest "Dewajtis" Marii Rodziewiczówny - piękna opowieść o miłości Marka Czertwana, w którym kochały się nasze babki i prababki a także ja , do ziemi i kobiety w cieniu prastarego dębu Dewajtis, symbolu wiecznego trwania...
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona książka to "Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona. Zachwycił mnie przede wszystkim poetycki plastyczny język autora, który maluje swoją historię słowami z ogromną precyzją i wdziękiem. Książka jest dosyć gruba i autor rozpoczyna w niej wiele wątków, lecz niczym warkocz, splata je wszystkie do końca niczego nie pomijając. Jednak to co najważniejsze, to emocje jakie są zapisane między wierszami powieści: smutek, ból, cierpienie, strach, zrozumienie, odkupienie. I tajemnica. Książkę można opisać jednym słowem: piękna.
E-mail: patrycjakuchta@onet.pl
Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych książek to "Chemia śmierci" Simona Becketta. Świetny kryminał: wartka akcja i chęć poznania rozwiązania zagadki, co prowadzi do zaskakującego zakończenia - powodują, że od książki wprost nie można się oderwać. Polecam!
mail: szutki-plochi@wp.pl
Moją ulubioną książką jest autobiografia Charlesa Chaplina. Dlaczego akurat ona? Kierowana fascynacją istnym człowiekiem orkiestrą (aktor, reżyser, scenarzysta i kompozytor w jednej osobie) postanowiłam poznać go bliżej, a jego dzieło pozwoliło mi pokochać go jeszcze bardziej - jako człowieka błyskotliwego, ambitnego, inteligentnego, potrafiącego przyznać się do swoich błędów; poza tym książka prezentuje obraz dawnej kinematografii i życia gwiazd początku XX wieku, i jest bogata w zdjęcia z prywatnej kolekcji Chaplina. Książka ta jest prawdziwą perełką dla fanów ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńProponuję książkę "Zaklęci w czasie" Niffenegger Audrey
Zgłaszam się.
OdpowiedzUsuńJedną z książek, które wywarły na mnie największe wrażenie, pozostały i pozostaną w pamięci pewnie przez długi jeszcze czas jest "Gra w klasy" autorstwa Julio Cortazara. Jak na pozycję zupełnie z czarami niezwiązaną, ma ona w sobie tyle magii i nieokiełznanej siły, że ciężko ją uznać za zwyczajną. Ale ostrzegam, ta książka to wyzwanie i choć czytana może być na przeróżne sposoby (niekoniecznie po kolei), znam takich, którzy po prostu nie podołali. Ja w niej utonęłam i do dziś trzyma mnie w garści.
Aha! Zapomniałabym! Między 7 a 19 września wyjeżdżam i mój dostęp do internetu będzie mocno ograniczony lub wręcz żaden, więc nie będzie ze mną w tym czasie ewentualnego kontaktu :)
UsuńZgłaszam się.
OdpowiedzUsuńkluski_z_makiem@spoko.pl
http://recenzentka-fawelotte.blogspot.com
Jeśli chodzi o moje dwie najulubieńsze książki to żadnych wzruszających historii nie mam. Ale jeśli chodzi o np. "naznaczoną" którą bardzo lubię to wydaje mi się, że mam coś ciekawego w zanadrzu. Byłam wtedy na Rodos. Nie miałam za bardzo kolegów bo nie było tam polaków i prawie nikt w moim wieku nie znał angielskiego. Zapoznałam się więc z sympatyczną polską animatorką. Miała ona cały stos książek który dostała od koleżanek po fachu i których jak mówiła 'Raczej nie przeczyta". Zaproponowała mi, że mogę sobie je wziąć. Nie chciałam się narzucać więc wzięć wzięłam tylko jedną. Wyżej wymienioną naznaczoną. Pod koniec wakacji nie widywałam jej już w mini klubie, ani podczas posiłków. okazało się, ze wyjechała na pogrzeb siostry. Zachciało mi się płakać i nabrałam do naznaczonej sentymentu. Dominiki nigdy już nie spotkałam i nie pisałam z nią gdyż w tych czasach mało kto używał facebooka... Teraz mam do "Domu Nocy" duży sentyment. Może to nie jest jakaś super historia, ale zawsze jakaś. Innej po prostu nie mam. Jeszcze tragiczniejsze w niej jest to, że pożyczyłam tą książkę p. bibliotekarce i nigdy nie została mi już ona zwrócona...
Temat rzeka. Ja natomiast pozostaję pod ogromnym wrażeniem "Niedzieli, która zdarzyła się w środę" Mariusza Szczygła oraz "Chłopca w pasiastej piżamie"/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
zgłaszam się.)
OdpowiedzUsuńA książka to "Ciała i dusze " , którą napisał Maxence van der Meersch - piękna i niezwykła.
Acha, zapomniałam zaprosić do zabawy na moim blogu.)
UsuńZgłaszam się ;)
OdpowiedzUsuńMoja ulubioną książką jest "Sekretne życie pszczół" Sue Monk Kidd. Piękna opowieść o przyjaźni, miłości, dojrzewaniu do pewnych zachowań i decyzji. Wszystko toczy się w USA w latach 50., a bohaterkami obok Lily, są trzy czarnoskóre siostry i... Pszczoły i ich miód, który osłodzi każdą historię zgrabnym morałem ;)
A, zapraszam również do udziału w urodzinowym konkursie na moim blogu ;)
UsuńZgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńMam masę ulubionych książek. Mogłabym Ci polecić np. "Dzikie róże" Deb Caletti:)
Zgłaszam się. Mam wiele ulubionych książek, ciężko wybrać jedną...
OdpowiedzUsuńAle wiem! Mam swój Numer Jeden. Dla każdego chrześcijanina (w tym mnie) powinna nim być Biblia, ale że Biblii niestety nie przeczytałam, to się nie liczy. Więc polecam Ci książkę - poradnik, który zmienił moje życie. Na lepsze oczywiście. Inaczej spojrzałam na siebie i innych - przychylnym okiem. Uświadomiłam sobie, co w życiu jest naprawdę ważne. Mowa tu o poradniku Johna Powell'a - "Twoje szczęście jest w tobie". Czyta się szybko, łatwo, ale z przemyśleniami. Ta książka jest absolutnie genialna! Polecam. :D
Zgłaszam się. A jako książkę, polecam "Stowarzyszenie Umarłych Poetów". Na pewno nie raz o niej słyszałaś, możliwe, że czytałaś lub oglądałaś film. Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam, że była pierwszą, przy której płakałam. Poza tym daje mnóstwo wskazówek, jak przeżyć młodość mądrze i korzystać z jej dobrodziejstw ;) Wracam do niej czasem i zawsze wzbudza we mnie ten sam zachwyt. Polecam :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona książka? Pozycja numer jeden na mojej liście często ulega zmianie, ale ostatnio wręcz zakochałam się w książce Charlotte Bronte "Jane Eyre". Jest powieść napisana w XIX wieku jednakże postacie w niej przedstawione są tak realistyczne, że mogłyby istnieć naprawdę. Jest to nie tylko powieść o miłości, ale również o walce z przeciwnościami losu jakie życie stawia przed nami. Czytając tę powieść można, a nawet trzeba płakać, wzruszać się, ale również śmiać. Jest to cudowna książka, którą trzeba przeczytać.
To i ja się zgłoszę bo mam chrapkę na tę książkę :) Hmmm.. co do ulubionej książki to trudno powiedzieć, bo chodzą mi po głowie dwa tytuły. Ostatnio czytałam Dom sióstr/Charlotte Link i bardzo mi się podobała mimo paru minusów.. A teraz zaczytuję się w Dotknąć nieba i wydaje mi się że to właśnie ta książka staje się z każdą kolejną stroną moją ulubioną...
OdpowiedzUsuńChciałabym zgłosić się do udziału w konkursie. Moja ulubiona książka to na dzień dzisiejszy Haruki Murakami 1Q84, która niby niczym się nie wyróżnia ale zostawiła we mnie takie dziwne, tajemnicze uczucie i świadomość, że coś się we mnie zmieniło. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się.
OdpowiedzUsuńTeraz staram się nie mówić jaka jest moja ulubiona książka, bo za bardzo ją skomercjalizowali.
"W drodze" Kerouaca przeczytałam po raz pierwszy kilka lat temu gdy miałam naście lat, marzyłam o podróżach spontanicznych, pełnych przygód i zabawy. W dodatku czytając o losach Sal'a ma się wrażenie, że pewna epoka już nie wróci i tylko można żałować, że nie miało się szansy bytu w tamtych latach. Aktualnie, dalej uwielbiam tą powieść i jak gdzieś jadę wkładam ją do torby. Przypomina mi o dawnych pragnieniach, które odłożyłam daleko w kąt na poczet nowych bardziej realnych, przyszłościowych marzeń.
Jak się teraz zastanawiam to może zabieram i podczytują tą książkę, bo w głębi duszy liczę, że kiedyś zbiorę się na odwagę aby udać się ‘w drogę’…
I ja się zgłaszam.
OdpowiedzUsuńMam kilka ulubionych książek, ale teraz polecę Ci "Niebo Montany" Nory Roberts, świetna książka o miłości, budowaniu relacji siostrzanych i serią morderstw w tle oraz "Pomiędzy światami" J. Warman - książkę, która wzbudziła we mnie różne emocje, a która tak mnie wciągnęła, że nie mogłam jej odłożyć, dopóki nie przeczytałam...
Moją ulubioną książką jest "Przeminęło z wiatrem", ale ponieważ już pojawiła się na liście to polecę inną: "Szczęściarz" Nicholasa Sparksa. Piękna, romantyczna opowieść pełna ciepła i spokoju. Recenzję można przeczytać u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
agnieszka.ewa.pawlak@gmail.com
www.funstrefa.blogspot.com
Również chcę zgłosić się do konkursu :)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci książkę na temat której pisałam moją pracę dyplomową w tym roku;) "Biała Ofelia" Julii Fiedorczuk. Podobno moja recenzentka po przeczytaniu pracy sama udała się do księgarni :D
Powieść czyta się baardzo lekko, a jednocześnie nie pachnie banałem ;-) jest wciągająca... Można spokojnie przeczytać "za jednym zamachem" ;)
bozena2611@wp.pl
Zgłaszam się:)
OdpowiedzUsuńListy do Boga
Zgłoszenia zamknięte. Wyniki podam w przyszłym tygodniu - muszę przeanalizować wszystkie tytuły :)
OdpowiedzUsuń