07:22

Pokuta - Olle Lönnaeus

Pokuta to znacznie więcej niż historia podwójnego morderstwa. To opowieść o małomiasteczkowej mentalności oraz bezgranicznej ludzkiej głupocie. Na przykładzie dziecka młodej emigrantki opisuje do jakich podłości zdolni są inni ludzie, kiedy ktoś im zwyczajnie nie pasuje. Ta historia w jednakowym stopniu was zszokuje jak i będzie denerwować. Można ją kochać lub nienawidzić, ale nie da się być obojętnym.

Wieść o śmierci przybranych rodziców zmusza Konrada do powrotu w rodzinne strony. W domu Hermana i Signe nie był od kilkudziesięciu lat, czyli od dnia swojej ucieczki. Nie ma z tym miejscem pozytywnych wspomnień, ale jak można zauważyć po jego mieszkańcach, pewne rzeczy nigdy się tu nie zmienią. Gnębiony za młodu Konrad również i teraz wzbudza powszechną niechęć. Podejrzenia o udział w morderstwie nie pomagają mu w nawiązywaniu znajomości, a wszelkiego rodzaju uszczypliwości są na porządku dziennym.

Książka Olle Lönnaeusa to kawał dobrej literatury, ale miłośnikom dynamicznej akcji może się wydać zbyt posępna. Nie należy jej traktować jako szablonowego kryminału, bo w rzeczywistości nie o morderstwo Jönssonów tutaj chodzi. Popełniona zbrodnia staje się tylko pretekstem do snucia refleksji nad ludzkim losem i sądzę, że najbardziej zadowoli pasjonatów psychologicznych kwestii, niż sensacyjnych zagadek.

Autor świetnie oddał panującą w Tomelilla wrogość. Drugoplanowi bohaterowie irytują nas jak żadni inni i to właśnie umiejętność gry na emocjach najbardziej mnie w niej zachwyciła.

Nie wiem co przyniesie z sobą kolejna książka Lönnaeusa, ale po Pokucie sięgnę po nią bez cienia wątpliwości.


Olle Lönnaeus „Pokuta”
Ilość stron: 380
Wyd. Rea
Ocena: 4,5/6

25 komentarzy:

  1. Swego czasu miałam wielką ochotę przeczytać tę książkę, ale potem w natłoku codzienności zapomniałam o niej. Teraz dzięki twej recenzji znów przyszła chęć na przeczytanie ,,Pokuty'' i tym razem nie odpuszczę sobie tej przyjemności jej nabycia.

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie ja ją dostałam i jakoś zebrać się nie mogłam, ale widzę, ze warto, więc przeczytam w tym miesiącu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i podsunęłaś mi kolejną książkę do przeczytania "jak wpadnie w moje ręce". Lubię nieszablonowe kryminały i nie przeraża mnie brak dynamicznej akcji, a do tego psychologia - w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Analizowanie emocji bardzo lubię, a jeśli jest podszyte dramatycznymi okolicznościami to tym bardziej wpasowuje się w moje upodobania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą książką zainteresowałam się już dość dawno. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się zdobyć "Pokutę".

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam ją na stronie Matrasa w bardzo dużej promocji i chciałam ją kupić, ale jakoś tak przeciągałam, przeciągałam... i już jest chyba za późno:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest jeszcze na Dedalusie. w trochę mniejszej promocji, ale też się bardzo opłaca.

      Usuń
  7. Czytałam i miałam podobne odczucia po lekturze. Jest ponura, a uczucie to dotyczy nie tylko krajobrazu, ale i stanów duszy bohaterów. Naprawdę wywiera wielkie wrażenie!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo, że nie moje klimaty to jednak mam na nią ogromną ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie ją czytam i mam mieszane uczucia. Jakoś specjalnie książka mnie nie wciąga ale zobaczymy jak będzie dalej bo jestem dopiero w 7 rozdziale.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa książka. Może kiedyś. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Do tej pory trafiałam raczej na negatywne recenzje tej książki, więc cieszę, że są różne opinie. Książkę kupiłam niedawno, więc na pewno (kiedyś) przeczytam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Do mnie niestety zupełnie nie trafiła. Ma kilka zalet i ciekawych momentów, ale cała reszta zawodzi. Od strony obyczajowo-psychologicznej również. Najlepiej czytało mi się fragmenty typowe dla kryminałów, facet zdecydowanie powinien podążać w tym kierunku. Ciekaw jestem jak poradził sobie w drugiej wydanej w naszym kraju powieści, która, przynajmniej z opisu, nie ma nic wspólnego z kryminałem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Już pierwsze zdanie przekonało mnie, że muszę przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  14. interesująca książka :)
    fajny blog^^

    OdpowiedzUsuń
  15. No i bardzo się cieszę, bo to mój pierwszy kryminał, jaki kupiłam i mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę przeczytać, zwłaszcza że lubię nieszablonowe kryminały i wątki psychologiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze się zastanowię nad tą książką (:

    OdpowiedzUsuń
  18. strasznie lubię takie historie i ostatnio z największą przyjemnością czytam skandynawskie kryminały;
    okładka tej książki bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna recenzja, a ja uwielbiam skandynawskie klimaty. Tak więc czuję się zachęcony:)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Pokutę" chcę już od miesięcy przeczytać, ale jak na razie mi się to nie udaje. Żadnych promocji na nią nie widziałam. W bibliotece też pustka. W każdym razie strasznie mnie Twoja recenzja na nowo zachęciła i nie wiem co teraz zrobić :D!

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam o tej książce, a potem o niej kompletnie zapomniałam. Koniecznie muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger