08:50

Odmiana - Maja Szanecka

Kolejne spotkanie z nastoletnim dramatem. Siedemnastoletnia Hania z dnia na dzień dowiaduje się, że będzie miała dziecko. Ziemia osuwa jej się pod stopami, a chłopak zachowuje się jak ostatnia kanalia. Sparaliżowana strachem nie wie, co ze sobą zrobić. Jak powiedzieć rodzicom, że zostaną dziadkami, spojrzeć w oczy koleżankom, znaleźć siłę do uciążliwej walki z pomówieniami?

Licealne ciąże to temat mocno w mediach nagłaśniany, głównie jednak w negatywnym kontekście zaniedbywania lub porzucenia dziecka. Rzadko kiedy zastanawiamy się, co czuje w tym położeniu druga osoba. Jak odnajduje się w sytuacji, kiedy drzwi jej pokoju zostają zamknięte, a plotki stają się coraz bardziej zajadłe?

Nie ma wątpliwości, że opisany w Odmianie temat, jest wykorzystywany, jako jeden z pewniaków nastoletniej czytelność. Niemniej jednak autorka potrafi go wybronić racjonalizmem. Unika popadnięcia w klasyczną bezradność i kreuje Hankę na dziewczynę konsekwentną, a przede wszystkim świadomą zbliżających się wyzwań. Szybko obdarzamy ją sympatią i dopingujemy w walce o siłę psychiczną. 

Dobry język i ciekawie ujęty temat, ratują wątek zgrany na wszelkie możliwe sposoby. Dramat dziewczyny u progu dorosłości. Czy z happy endem?  Oceńcie sami.


Maja Szanecka „Odmiana”
Ilość stron: 110
Wyd. Papierowy Motyl
Ocena: 4/6

14 komentarzy:

  1. Tym razem sobie odpuszczę, od pewnego czasu mam coraz mniejszą ochotę na literaturę dla młodzieży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie młodzieżówki to świetnie czytadła dla relaksu, stąd pewnie za szybko z nich nie zrezygnuje.

      Usuń
  2. Z chęcią się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podobnie jak temat narkotyków i holocaustu, nastoletnie ciąże mi się "przejadły" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o narkotykach zaczytywałam się w gimnazjum. do dziś dzieci z dworca zoo to jedna z moich ulubionych książek.

      Usuń
  4. Brzmi całkiem ciekawie, lecz teraz mam w planach inne książki. Jak tylko się z nimi uporam, to będę pamiętać o ,,Odmianie''.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo, że nie są to moje klimaty to może jednak dam tej pozycji szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak się nie chce mieć dzieci to się nie uprawia seksu! Proste. Moja szesnastoletnia znajoma w październiku urodziła syna i myśli, że jest fajna. Denerwuje mnie takie coś! Po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przez mtv zrobiła się straszna nagonka na ten temat. niestety większość takich matek, jeszcze przez lata nie powinna mieć dzieci, a tym bardziej pchać się z nimi do tv.

      Usuń
  7. Wydaje się być ciekawa, a co ważniejsze, dzięki postaci Hanki, odrobinę inna od wszystkich innych książek tego typu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pecha jeśli chodzi o książki polskich autorów... Ale Twoja recenzja mnie przekonała i postanowiłam dopisać książkę do listy tych, które chciałabym posiadać :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger