Jedna z pierwszych ilustrowanych
historii Tove Jansson. Bajka dla dzieci napisana w okresie powstawania serii o
Muminkach i opowiadająca o stworzeniach zamieszkujących tę malowniczą dolinę.
Maciupek jest trollem, który z natury strasznie się wszystkiego boi. Spotykając
kogoś obcego na drodze, ucieka zlękniony i chowa się po kątach. Z tego powodu
czuje się bardzo samotny i nie może zdobyć żadnego przyjaciela. Pewnego razu
znajduje w morzu list napisany przez Drobinkę, istotkę równie przerażoną jak
on. Maciupek postanawia ją odnaleźć i pocieszyć w smutku, który ją ogarnął.
Nie ulega wątpliwości, że Kto
pocieszy Maciupka jest bajką stworzoną typowo dla dzieci, jednak
będąc wierną fanką Tove Jansson, nie mogłam sobie odmówić tej lektury. Bajka
napisana została w formie rymowanego wierszyka, co sprawia, że nie tylko bardzo
szybko ją czytamy, ale również z łatwością zapamiętujemy jej fragmenty. Dla
dzieci będzie to nie lada frajda, bo już po kilku wieczorach będą w stanie same
dopowiadać dalsze przygody Maciupka.
Ja natomiast największą
przyjemność czerpałam z ilustracji stworzonych przez autorkę. Tej kreski i
ekspresji nikt nie jest w stanie podrobić. Na kartach historii roi się od
Paszczaków, Homków i Hatifnatów. Znajdziemy też Bukę, Filifionkę oraz
Włóczykija. Wszystko jest barwne, przykuwające wzrok i absorbujące nawet dla
tak starej baby jak ja.
Mądra bajka z morałem mówiącym,
że do odważnych świat należy, a przy okazji pretekst by choć na chwilę poczuć
się jeszcze raz dzieckiem.
Tove Jansson „Kto pocieszy Maciupka?”
Ilość stron: 32
Wyd. EneDueRabe
Ocena: 5/6
Świetna bajeczka i do tego z morałem. Super. Jestem nią zainteresowana i obejrzę ją podczas najbliższej wizyty w księgarni.
OdpowiedzUsuńnie wiem jak będzie z dostępnością książki w stacjonarnych księgarniach - tytuł ma marną reklamę, a właściwie nie ma jej w ogóle - ale w sieci dostaniesz ją bez problemu.
UsuńCzemu nie :) Choć czuję się chyba za stara na takie rzeczy, ale kiedyś na pewno :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Muminki i jak tylko będę miała okazję to sięgnę po tę książeczkę ;)
OdpowiedzUsuńCórce na pewno się spodoba
OdpowiedzUsuńMuminki wspominam bardzo mile:)Jak ja uwielbiałam tę bajkę.Z pewnością sięgnę po tę książeczkę,aby powspominać.
OdpowiedzUsuńja mam na ich punkcie totalnego kręćka, ale to można zauważyć nawet na blogu :)
UsuńMuminki zawsze mnie przerażały ;x
OdpowiedzUsuńFajnie tak czasem powrócić do czasów dzieciństwa. :)
OdpowiedzUsuńMuminki to moja ulubiona bajka, więc to idealna książka dla mnie :))
OdpowiedzUsuńmoja również i do dziś chętnie do niej wracam. zarówno w wersji książkowej, jak i animowanej.
UsuńMusiałbym nie lubić Muminków, żeby ominąć taką pozycję, a ja je uwielbiam :) Szczegolnie ten dziwny, specyficzny klimat.
OdpowiedzUsuńJak byłam mała, miałam tę książeczkę - w miękkiej oprawie i tłumaczone prozą. Super
OdpowiedzUsuń