W świecie, gdzie koniak robi się
z bimbru barwionego kukułkami, a wystawiając sztukę zadowolić trzeba nie tylko
aktorów, lecz przede wszystkim wszechobecną Partię, życie dyrektora teatru –
Jana Zbytko, dalekie jest od ideału. Dokuczają mu wrzody, sekretarka czyha na
jego posadę, a jakby tego było mało na zapleczu pomieszkuje jeszcze żywa
świnia.
Lata 80-te były specyficznym
okresem w historii naszego kraju, ale niestety nawet to nie uzasadnia ilości
absurdów, jakie zostały opisane w tej książce. Ginące w kółko przedmioty,
powszechne romanse oraz niepojęta fascynacja dyrektorem wśród żeńskiej części
obsady – dzieje się dużo, w nie zawsze zrozumiały sposób.
Funkcjonowanie miejskiego teatru, zostało tu bardziej sprowadzone do zbioru scenek rodzajowych, niż spójnej
powieści o jasno zarysowanej formie. Z początku konwencja ta jest nawet
interesująca, jednak z czasem kolejne, podobne do siebie żarty sytuacyjne,
przestają być zabawne i męczą nas zgranym już schematem.
Nie odbieram Marioli...
lekkości ani potencjału, ale oczekiwałam po niej czegoś zupełnie innego.
Liczyłam na powieść mniej przerysowaną, bardziej humorystyczną niż kabaretową.
Mam nadzieję, że Cukiernia Pod Amorem okaże się być lepszym tworem w
dorobku autorki.
Małgorzata Gutowska-Adamczyk
"Mariola, moje krople..."
Ilość stron: 304
Wyd. Świat Książki
Ocena: 3/6
"Cukiernia pod Amorem" ma swoisty klimat. Przez inne książki autorki nie mogłam tak swobodnie przejść...
OdpowiedzUsuńdobrze o tym słyszeć. kupiłam ją na ostatnich targach książki i nieco zwątpiłam w piórko autorki po tej Marioli...
UsuńTym razem spasuję.
OdpowiedzUsuńTę książkę odpuszczę sobie do czytania, ale "Cukiernię ..." Ci polecam :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety nie zaciekawiała ta książka swoją tematyką, ponieważ nie lubię czytać o latach 80-tych. Zdecydowanie bardziej preferuje współczesne realia.
OdpowiedzUsuńNo popatrz, a wszyscy wokoło tak ją wychwalali :)
OdpowiedzUsuńAle "Cukiernię" czytaj śmiało, naprawdę jest świetna :)
każdy autor trafi w końcu na jakaś marudę ;)
UsuńKiedyś chciałam sobie kupić tę książkę, ale spasowałam:)Teraz chyba też sobie odpuszczę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mnie ciekawi ta książka, ponieważ podobała mi się "Cukiernia pod Amorem". Jednak bardzo chcę przeczytać tą pozycję :)
OdpowiedzUsuń"Cukierni Pod Amorem" sama nie czytałam, ale moja mama tak. Podobno bardzo ciekawa, tobie może też się spodoba.
OdpowiedzUsuńPo tę pozycje sięgnę... może kiedyś. Najpierw muszę przeczytać tę cukiernię.
Pozdrawiam
pierwszy tom serii już na mnie czeka, oby rzeczywiście było z nim lepiej.
UsuńJakiś czas temu czytałam raczej negatywną recenzję tej książki, więc chyba ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńCoś jest w tej książce co mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńmam dwie części Cukierni za sobą i bardzo mi się podobały, teraz czytam trzecią i jest już nico gorzej, po Mariolę na pewno kiedyś też sięgnę, ale boję się, że mnie zawiedzie
OdpowiedzUsuńa okladka wspaniala...
OdpowiedzUsuń