„Ach, panie
doktorze, ja wiem, przecież ja doskonale wiem, że nie można, zwłaszcza w moim
przypadku nie można, pijąc, żyć długo i szczęśliwie. Ale jak można żyć długo i
szczęśliwie bez picia?”*
Osiemnaście razy podejmowane
leczenie. Liczne wszywki i pobyty na izbie wytrzeźwień. Tak wygląda codzienność
Jurka od ponad dwudziestu lat. Życie bez picia nie ma dla niego żadnego sensu,
ale też głębszego sensu w piciu nie widzi. Zapętlony między kacem a upojeniem, próbuje
ratować się, przelewając uczucia na pustą kartkę papieru. Tak powstaje historia Pod Mocnym Aniołem. Osobisty dziennik
alkoholika i jego droga do zwodniczego sukcesu.
Pod Mocnym Aniołem otrzymało w 2001 roku Literacką Nagrodę Nike i
śmiało mogę powiedzieć, że w naszym kraju stała się ona dla mnie wyznacznikiem
naprawdę dobrej powieści. Tak jak niegdyś Gnój
i Paw Królowej, tak teraz książka
Jerzego Pilcha otworzyła przede mną drzwi do zupełnie innego świata. Z racji
wykonywanego zawodu znam wielu ludzi, którym alkohol odebrał perspektywy, a często
i podstawowe prawo do godnego życia. Rzadko jednak mam okazję dotknąć sedna
tego problemu. Zanurzyć się w pijackich halucynacjach i poczuć gdzieś w głębi, odrobinę
tej absurdalnej euforii.
Język powieści jest bardzo
realistyczny. Bełkotliwy, miejscami chaotyczny, ale czego można się spodziewać
po czynnym deliryku. Pilch kolejny raz pokazał, że nie ma dla niego stanów
świadomości niezdatnych do opisania. Historia pijaka-intelektualisty staje się
w tym wykonaniu świdrującym studium choroby, która znikąd się pojawia, a zawsze
do dokądś dąży. Ironiczny portret szpitalnego detoksu oraz nadziei utopionej w
kieliszku żołądkowej. Mocna, acz bezkompromisowa rzecz.
Jerzy Pilch „Pod mocnym aniołem”
Ilość stron: 194
Wyd. Świat Książki
Ocena: 5/6
* s. 15
Okładka okropna, z racji kolorów. Ale recenzja zachęcająca. Zwłaszcza, że temat poważny.
OdpowiedzUsuńBardzo chce przeczytac ta ksiazke, ale kazde wznowienie jest tak szybko rozchwytywane, ze zanim sie zorientuje, to caly naklad jest wyczerpany :(
OdpowiedzUsuńNie mieszkam w Polsce, wiec na biblioteke nie mam co liczyc :(
ja swoją kupiłam na wyprzedaży w weltbildzie, jakieś pół roku temu, dosłownie za grosze. trwają jednak zdjęcia nad ekranizacja powieści, więc na pewno będzie kolejne wznowienie.
UsuńJedna z moich ukochanych książek! <3
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś proza Pilcha nie przekonuje, podobnie jak książki Kuczoka czy Masłowskiej. Powiedziałabym nawet, że te nagradzane ("Gnój", "Wojna polsko - ruska...") w ogóle nie zrobiły na mnie wrażenia.
OdpowiedzUsuńnie ulega wątpliwości, że jest to specyficzna proza, ale miewam dni, kiedy takie oryginały bardzo do mnie przemawiają :)
UsuńWstyd się przyznać, ale Pilcha jeszcze nie czytałam... To jeden z autorów, którego twórczość bardzo chcę poznać.
OdpowiedzUsuńNarkotyki i alkohol- te tematy bardzo lubie gdy w kssazkach sa poruszane.
OdpowiedzUsuńCoś mi się zdaje, że mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńzachęcam do szukania :)
UsuńTematyka, jak najbardziej na czasie. Chętnie rozejrzę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńOkładka mnie odrzuca - ale wszak książki nie ocenia się po okładce :)
OdpowiedzUsuńOkładka nieciekawa ale treść wydaje się być całkiem w porządku, ciekawe czy jest tak zajmująca jak Zauroczenie, które wczoraj przeczytałam. Recenzja u mnie.
OdpowiedzUsuńokładka jest czarno żółta i lepiej się prezentuje. granatowy wzór to tylko obwoluta.
UsuńA w przyszłym roku będzie film!
OdpowiedzUsuńŚwietna książka. Od niej zaczynałam parę lat temu swoją przygodę z Pilchem i do dzisiaj się od niego nie mogę oderwać :)
OdpowiedzUsuńJest już oficjalny plakat do filmu !
OdpowiedzUsuńhttp://polskifilm.com.pl/pod-mocnym-aniolem-oficjalny-plakat/
Nawet po tylu latach film jest naprawdę świetny!
OdpowiedzUsuńZ chęcią obejrzę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że udźwiękowienie tak położyli bo film jest naprawdę dobry
OdpowiedzUsuńPoza słabym dźwiękiem zabrakło mi również spójności w przekazywanej historii. Mimo wszystko fabuła uczy i choćby z tego powodu uważam ten film za dobry.
OdpowiedzUsuńOkładka okropna, z racji kolorów. Ale recenzja zachęcająca. Zwłaszcza, że temat poważny.
OdpowiedzUsuńTematyka, jak najbardziej na czasie. Chętnie rozejrzę się za tą książką.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem powinni bardziej popracować nad okładką bo to pierwszy element na który zwraca się uwagę
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem sama okładka ma coś enigmatycznego w sobie, a książka jak najbardziej zasługuje na polecenie. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDość specyficzna propozycja, nie każdemu wpadnie w gust
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie przeczytać!
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper blog. Już się biorę za tą książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo trafna i rzetelna recenzja. W pełni się zgadzam, że ta powieść wciąga od pierwszych stron i trudno się od niej oderwać
OdpowiedzUsuńjeszcze nie przeczytałem książki która mnie tak wciągnęła jak ta!
OdpowiedzUsuńJa również czuję się zachęcony do sprawdzenia tej książki, dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńW mojej ocenie książka zasługuje na 9 gwiazdek w skali do 10.
OdpowiedzUsuńMocny film
OdpowiedzUsuńWciagajaca opowiesc
OdpowiedzUsuń