09:28

Wśród Obcych - Jo Walton

Opowieść o wróżkach i magii? No taki pomysł, to mi się podoba. Żądna wrażeń rzuciłam się na Obcych, nie szczędząc sobie nadziei na naprawdę dobrą lekturę. Owacji jednak nie będzie, bo tak hermetycznej powieści jeszcze nigdy nie czytałam.

Moria traci w wypadku samochodowym siostrę bliźniaczkę, a sama staje się kaleką. Ból fizyczny nie tylko dorównuje wyrwie, która powstała w jej sercu, ale zostaje jeszcze spotęgowany przez wysłanie jej do odległej od domu, szkoły z internatem. Kto o tym zadecydował? Szczęśliwie znaleziony ojciec, o którego istnieniu, dziewczyna nie miała do tej pory żadnego pojęcia. Pociechą, w tych trudnych dla niej chwilach, stają się wróżki. Dziwne, poniekąd nieme stworzenia, będące pomostem między światem ludzi, a ich głęboko skrywanymi fantazjami.

Biorąc do ręki Wśród Obcych szukałam emocji, jakie przed laty towarzyszyły mi czytając Harry’ego Pottera. Wiem, że dokonanie tej sztuki jest praktycznie niemożliwe, ale do jasnej ciasnej, aż takiego wpuszczenia w maliny w życiu się nie spodziewałam.

Nim zdecydujecie się na lekturę pamiętajcie o tym, że jest to książka tylko i wyłącznie dla fanów pogranicza s-f i fantasy. Ja do tej grupy się nie zaliczam, dlatego w większości przypadków nie miałam pojęcia do czego autorka nawiązuje, ani jaki efekt chce przez to uzyskać.

Zmęczyła mnie ta historia i rozczarowała, choć może nie…. Historia sama w sobie wydaje się być całkiem w porządku, ale jej podanie totalnie mnie zdyskwalifikowało. Jedna wielka, noworoczna porażka.

Jo Walton „Wśród Obcych”
Ilość stron: 368
Wyd. Akurat
Ocena: -3/6

21 komentarzy:

  1. uuuu, niska nota zdecydowanie zniechęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nigdy nic nie dorówna emocjom związanym z czytaniem "Harry'ego", ale to chyba zupełnie inna bajka. Szkoda, że taka rozczarowująca lektura Ci się trafiła. Mam nadzieję, że nastęna Ci to wynagrodzi.
    ~Natalia (http://caput-alterum.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wątpię by kiedykolwiek następca Harry'ego się pojawił, ale nie ustaję w poszukiwaniach :)

      Usuń
  3. Nie jestem w stanie zliczyć, ile razy sam się rozczarowałem czytając coś, co miałoby choć w drobnym stopniu wciągać jak "Harry Potter". Podobnie zresztą jak Ty - nie jestem fanem s-f i fantasy, więc trudno mi w tym temacie dogodzić. Niemniej, jako fan "HP", nie mogłem powstrzymać się od skomentowania tego wpisu :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Auć, a myślałam, że taka fajne. Pomyślę jeszcze nad nią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie się nie sprawdziła, ale jest spora grupa osób, którym książka przypadła do gustu.

      Usuń
  5. Tego rodzaju fantastyka zupełnie do mnie nie przemawia. Widzę, że nie jestem sama ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli w sumie dobrze, że się nie skusiłam na tę książkę, bo widać, że to raczej niewypał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Popatrz, jak czasami różnie odbiera się książki. Ja jestem świeżo po lekturze "Wśród obcych" i dla mnie to była jedna z lepszych książek, jakie ostatnio czytałam. Odnalazłam w niej kawałek siebie, nie mówiąc o niezglębionej kopalni literatury, którą zaczytywałam się, będąc trochę tylko starsza od Mori. Myślę, że urok tej książki nie jest oczywisty i może nie dla każdego wykrywalny. Czy to książka tylko dla fanów fantastyki?... Nie wiem, być może tak. W każdym razie zgadzam się, że warto przynajmniej trochę kojarzyć autorów i niektóre ich dzieła, inaczej większość fascynacji Mori pozostanie tylko suchą wyliczanką. Ja się zachwyciłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie warto kojarzyć, a ja prócz Tolkiena i jego Legolasa nikogo tam nie znałam. w pełni jednak rozumiem u innych słowa zachwytu. tytuł ma prawo się podobać, lecz sama liczyłam na coś zupełnie innego.

      Usuń
  8. Mnie ciekawi ta książka, magia zawsze mnie przyciąga, no i nic nie mam przeciwko s-f i fantasy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszce bardzo się podobała wiec jest szansa, że i Tobie przypadnie do gustu. ja z natury jestem dość upierdliwa dla fantasy ;)

      Usuń
  9. Nie brzmi to dobrze, więc raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie nie zachęciłby nawet zarys fabuły... trochę zbyt naciągane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomysł jest w porządku, ale sposób jego zaprezentowanie w ogóle do mnie nie trafił.

      Usuń
  11. Fabuła tej książki nie jest zbyt interesująca. Odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hm... Nie, zdecydowanie nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. O nie! Dlaczego? Dlaczego? Tak bardzo chciałam przeczytać i sądziłam, że to będzie świetna książka! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zrażaj się moją opinią, a nóż Tobie powieść się spodoba.

      Usuń

Copyright © Varia czyta , Blogger