Wilki rozszarpują kobietę na oczach jej syna. Jest to pierwsza od dwustu szesnastu lat, napaść tego zwierzęcia na człowieka. W Norwegii, gdzie od lat mówi się o wytrzebianiu wilka z państwowych lasów, nie potrzeba niczego więcej by nagonka na to zwierzę ruszyła ze zdwoją siłą. Ludność Elverum dzieli na dwa obozy - szaleńców gotowych ruszyć z miejsca ze strzelbami oraz wojowników, chcący ocalić resztkę populacji. Jedni i drudzy nie zawahają się przed niczym, by przekonać społeczeństwo do swojej racji.
Mężczyźni, który nienawidzą wilków to dla mnie książka manifest, obrazująca losy wilków nie tylko w norweskich lasach, ale właściwie wszędzie, gdzie się pojawiają. Reklamowana jako kryminał, ale akurat to według mnie mija się z prawdą. To bardziej dramat obyczajowy z tragedią rozgrywającą się w tle. Piękne krajobrazy, korupcja i urok dzikiej natury.
Uniwersalna, ciekawa i świetnie obrazująca odwieczną wojnę światopoglądów i racji. Zadziwia, szokuje, skłania do refleksji.
Lars Lenth "Mężczyźni, który nienawidzą wilków"
"Wilki nie atakują w biały dzień, do tego dwójki ludzi i jeszcze w ten sposób".
Uniwersalna, ciekawa i świetnie obrazująca odwieczną wojnę światopoglądów i racji. Zadziwia, szokuje, skłania do refleksji.
Lars Lenth "Mężczyźni, który nienawidzą wilków"
Ilość stron: 320
Wyd. Literackie
Ocena: 5/6
Kupię tę książkę dla mojego mężczyzny, a potem, sama również ją przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńCiekawie napisałaś o tej książce :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, polecam
OdpowiedzUsuńCzytanka na Dobranoc
Spotykam się ze sprzecznymi opiniami, albo ktoś lubi bardzo albo wcale. Trzeba sprawdzić na własnej skórze ;] Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńto prawda. mnóstwo osób na nią narzeka, ale jeśli ktoś szukał tu napięcia i kryminału z krwi i kości, to negatywnym opiniom się wcale nie dziwie.
UsuńCo jakiś czas ta książka rzuca mi się w oczy... spróbuję dorwać w bibliotece, zapowiada się nieźle.
OdpowiedzUsuńpowieść ma tyle samo zwolenników, co przeciwników, ale jeśli nastawisz się na opowieść po prostu o losie wilków, to nie będziesz zawiedziona.
UsuńZastanawiałam się czy ja przeczytać i już wiem, że tak ;-) :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń