10:20

Maszyny takie jak ja - Ian McEwan

"Kupiony za duże pieniądze, więc było jasne, że ma wobec właściciela zobowiązania. Co niewolnik jest winien swemu panu?".

Ian McEwan tworzy swoją książką alternatywną wizję Londynu z XX wieku. Jest to świat, w którym technika wykonała ogromny skok do przodu. Opracowano i stworzono mechanicznego człowieka. Towarzysza, sługę, kompana...

Charlie za odziedziczone właśnie pieniądze, kupuje spełnienie ludzkich marzeń - Adama. Może dowolnie go zaprogramować, nadać mu określone cechy, nauczyć nowych rzeczy. Sęk w tym, że Adam wiele rzeczy przyswaja sam, coraz częściej buntując się przeciwko swojemu panu.

Idealne roboty, wyglądem i zachowaniem nie odbiegające od człowieka. Oto wizja jaką Ian McEwan ukazuje w swej książce, podejmując jednocześnie dyskusję, gdzie kończy się władza, a zaczyna wolność drugiej osoby. I najważniejsze: czy sztuczny twór, mimo posiadanych uczuć, jest w ogóle niezależną jednostką?

Powieść Iana McEwana zadaje pytania o istotę człowieczeństwa, o granice odpowiedzialności. Książka ciekawi, skłania do myślenia, jednak niestety nie jest pozbawiona wad. Liczne nawiązania do decyzji politycznych, skutecznie spowalniają akcje, a i główni bohaterowie - szczególnie nierozgarnięty Charlie, na próżno szukają w nas choćby grama sympatii.

Maszyny takie jak ja to pozycja warta uwagi, ale nie można w niej pokładać wielkich nadziei na oryginalne wnioski czy niecodzienne przemyślenia.



 Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu
 https://www.wydawnictwoalbatros.com/ksiazki/swiatla-wojny/


Ian McEwan "Maszyny takie jak ja"
Ilość stron: 352
Wyd. Albatros
Ocena: 4/6

2 komentarze:

  1. Cały czas zastanawiam się nad tą książką. Może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest, to powieść na raz. warto przygotować sobie na nią wolny weekend.

      Usuń

Copyright © Varia czyta , Blogger