Nowa odsłona od lat znanej mi i cenionej książki o domowych roślinach. Weronika Muszkieta i Ola Sieńko swe, już i tak lubiane przeze mnie dzieło, uczyniły jeszcze lepszym i ciekawszym, bo zaktualizowanym do obecnie panujących trendów oraz mody wśród miłośników roślin.
Tegoroczny projekt Rośliny to wydanie wzbogacone o nowe odmiany m.in. alokazje, kaktusa zygzaka, monsterę minima czy aglaoneme i hoye. Stety niestety, nowe wpisy zajęły miejsce kilku starych, więc posiadacze jednego, jak i drugiego wydania będą mieli do dyspozycji nieco inny katalog zieleni. Niezmienne pozostały jednak działy pielęgnacyjne, a także spotkania z miłośnikami roślin, gdzie do grona zaproszonych osób dołączyła Marta Maruszczyk oraz Monika Walecka, które opowiadają o swoich wnętrzach.
Pięknie wydana i opracowana, konkretna wiedza o tym, jak rozpocząć roślinną rewolucję w swoim otoczeniu. Polecam niezmiennie!
Ilość stron: 194
Wyd. Buchmann
Ocena: 5/6
Coś dla mojej mamy.
OdpowiedzUsuńPięknie wydana :)
OdpowiedzUsuńOwszem, pięknie wydana. Ale moim jedynym biotopem w mieszkaniu jest masa storczyków. Pozdrawiam po aktywnym dniu - 75 minut na zewnątrz, ogarnianie telefonu , i Instagramu :-)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Niestety bardzo mało roślin u mnie przeżywa, dlatego ograniczam się tylko do sprawdzonych gatunków, a chciałabym nieco roślinnego zróżnicowania :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zajrzała do tej książki. Mam właśnie kłopot z monsterą. Muszę sobie zapisać ten tytuł. ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatne w domu.
OdpowiedzUsuńMam już tyle książek o kwiatach... ale może tu bym znalazła poradę co zrobić w przypadku kiedy kwiaty w domu więdną? Niby wszystko robię dobrze, podlewam, pielęgnuję, ale to nie daje rezultatu. Nie wiem jak te moje kwiatki odratować
OdpowiedzUsuń