Córka czarownicy - Anna Klejzerowicz

14:26

Córka czarownicy - Anna Klejzerowicz


Od wydarzeń opisanych w Czarownicy minęło już piętnaście lat. Małgosia przyjeżdża na wakacje do Michała i Ady, chcąc zrealizować cykl artykułów do prasy o rodzinnej wiosce. Potrzebne jej są do tego zdjęcia okolicznych terenów, stąd wpada na pomysł współpracy z Damianem, kolegą z dzieciństwa pasjonującym się fotografią.

Nieoczekiwanie z dnia na dzień dziewczyna zaczyna dziwnie się zachowywać. Staje się nerwowa, dręczą ją nocne koszmary i nie wiele jej potrzeba, żeby wybuchnąć krzykiem. Bliscy widzą, że dzieje się z nią coś niedobrego, ale nikt nie potrafi odpowiedzieć, co wydarzyło się w tych lasach, że mimo upływu czasu, dla Gosi wciąż jest to tak samo żywe.

Córka czarownicy w przeciwieństwie do swej poprzedniczki, ma w sobie sporo napięcia. Nie jest to już baśniowa opowiastka o wiejskiej mieścinie. Zaczynają pojawiać się w niej turyści, a świat jaki znała do tej pory Małgosia, przestaje istnieć. Kto miał okazję poznać wcześniejszą książkę autorki, ten będzie się domyślał z czym zachowanie dziewczyny może być wiązane. Rozwikłanie zagadki nie przyjdzie jednak łatwo, za to pytania będą nad nami wisieć niemal do ostatniej strony.

Podobało mi się, że Anna Klejzerowicz zamknęła oba tomy w pasującą i zróżnicowaną całość. Ale mimo całego entuzjazmu do serii, żywię nadzieję, że nie będzie miała ona dalszego ciągu. Zbyt wiele to już razy, brak zgody na pożegnanie z bohaterami niszczył dobre za nimi wspomnienia, a ta ferajna absolutnie na to nie zasługuje.


Anna Klejzerowicz „Córka czarownicy”
Ilość stron: 312
Wyd. Prószyński i Ska
Ocena: 4,5/6
I nagle wszystko się kończy - Krzysztof Bielecki

13:09

I nagle wszystko się kończy - Krzysztof Bielecki

Krzysztof Bielecki przyzwyczaił mnie już do sposobu, w jaki postrzega otaczający nas świat. W jego prozie wszystko jest dziwaczne, niepokojące, można nawet powiedzieć wynaturzone i zagrażające dobremu samopoczuciu. Obcując z jego literaturą należy porzucić racjonalność oraz pamiętać, że ludzka wyobraźnia naprawdę nie zna granic.

W I nagle wszystko się kończy stajemy oko w oko ze strachem. Dla mnie ten zbiór opowiadań to bardzo dobra antologia grozy, ponieważ w każdej przedstawionej tu sytuacji, czai się jakieś niebezpieczeństwo. Z pozoru luźna rozmowa w barze kończy się pobiciem, telefon od nieznajomego majakami na temat ściany, a pierwsze zarobione pieniądze przepustką do cielesnych rozkoszy. Jest krótko, treściwie, ale czasami im mniej się mówi, tym więcej do nas dociera.

Nie wiem czy to zasługa warsztatu Bieleckiego, czy może ja nauczyłam się go właściwie odbierać, ale od czasu Defektu pamięci żadnej jego książki nie czytało mi się tak dobrze. Dalej nie mogę powiedzieć bym w większości przypadków wiedziała, co autor miał na myśli, ale polubiłam jego fantazję.

Książkę przerobiłam w trakcie trzech posiedzeń i czekam na więcej - zwięzła forma bardzo mu służy.



Krzysztof Bielecki „I nagle wszystko się kończy”
Ilość stron: 300
Wyd. Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości
Ocena: 4,5/6
Sposoby na zdrowy styl życia - Maja Sablewska

13:25

Sposoby na zdrowy styl życia - Maja Sablewska


Jednym z moich postanowień noworocznych było wziąć się wreszcie za siebie. Siedzący tryb życia, praca za biurkiem, do tego słodkie przegryzki i oponka gotowa. Z tego powodu od lutego staram się być znacznie bardziej aktywna. Ćwiczę sześć razy w tygodniu, auto zamieniłam na rower, a batony na jabłka i płatki owsiane. Dlaczego o tym piszę? Bo do tego samego przekonuje nas Sablewska w swojej kolejnej książce.

O tym, że lubię jej styl ubierania pisałam już wielokrotnie. Poprzedni poradnik 10 sposobów na modę urzekł mnie oprawą graficzną, wyszłam więc z założenia, że podobnie jak Chodakowska, Maja będzie moim kolejnym motywatorem do trzymania się obranej drogi.

Przepisy na szybkie dania, naturalne leki, kosmetyki. Zdrowie to nie tylko to, co w siebie wrzucamy, ale też wszystkie rzeczy, którymi się otaczamy. Więcej snu, nie wychodzenie z domu bez śniadania - nie jest to przewodnik po rzeczach nikomu nieznanych, ale miło mieć na półce kolejną, tak pięknie wydaną książkę. 

Sablewska w swojej kuchni bazuje na kaszy jaglanej, orzechach, warzywach oraz ciemnym makaronie. Tylko część jej sugestii będę wcielać w życie - ostatni posiłek o 17-tej, żadnych wypieków i nabiału - nie w moim przypadku, ale owsianka z bananem, kakao oraz miodem brzmi już zachęcająco.

Sposoby na zdrowy styl życia to zbiór indywidualnych doświadczeń osoby, która przez zmianę diety zaczęła zmieniać swoje życie. Górnolotnie powiedziane, jednakże pełne prawdy.


Maja Sablewska "Sposoby na zdrowy styl życia"
Ilość stron: 170
Wyd. G+J
Ocena: 4,5/6

Maria Skłodowska-Curie i jej córki - Shelley Emling

11:59

Maria Skłodowska-Curie i jej córki - Shelley Emling

Do biografii zaglądam rzadko. Na ogół brak mi cierpliwości, żeby częściej sięgać po ten specyficzny zbiór informacji, bo bez właściwego nastawienia, takiej lektury na pewno się nie skończy. Są jednak ludzie, których losy interesują mnie na tyle mocno, że skłonna jestem zaryzykować tego rodzaju spotkanie. Maria Skłodowska-Curie to jedna z nich.

Świat jest pełen podziwu dla energii i siły ducha, jaka emanowała od tej kobiety. Skłodowska nie wyrażała zgody na opatentowanie swoich odkryć. Była zdania, że rad to pierwiastek należący do wszystkich ludzi, a nie wyłącznie do niej. Całą uwagę skupiała na nauce, nie na pieniądzach, czym zachwyciła amerykańską dziennikarkę Missy Meloney. To dzięki jej kontaktom, przed Curie otworzyły się zupełnie nowe możliwości, a ludzie dostrzegli w jej osiągnięciach lek na całe zło.

Do wzięcia się za książkę przekonał mnie tytuł oraz sposób, w jaki życie Marii zostało w niej przedstawione. Siłą pozycji jest fakt, że nie skupia się ona na nagrodzie Nobla, ani dążeniu do jej zdobycia. Shelley Emling dystansuje się od pierwszych skojarzeń z nazwiskiem Curie i za to należą jej się największe słowa uznania.

Maria Skłodowska-Curie i jej córki to książka opowiadająca o zdeterminowanej matce, która w konserwatywnym świecie namieszała nie tylko swymi dokonaniami, ale przede wszystkim postawą i rzeczą zgoła od niej niezależną, czyli płcią. Próbowała godzić karierę zawodową z prowadzeniem domu i rodziny, co jak sama przyznaje, nie zawsze się udawało. Z córkami widywała się rzadko, nie lubiła wystąpień publicznych oraz powstałego wokół niej szumu. Mimo ogromnej sławy do ostatnich dni pozostała sobą: nieśmiałą, nieco zagubioną Marią, która kochała naukę.

Prosty i ludzki obraz genialnego człowieka. Myślę, że warto.


Shelley Emling „Maria Skłodowska-Curie i jej córki”
Ilość stron: 312
Wyd. Muza
Ocena: 5/6
Ornat z krwi - Krzysztof Beśka

18:55

Ornat z krwi - Krzysztof Beśka

Jeśli lubicie tajne stowarzyszenia, legendy i nie straszny wam Zakon Krzyżacki, to książka Krzysztofa Beśki powinnam wam się spodobać. Odwiedzamy w niej województwo pomorskie, gdzie wraz z archeolog Ewą Rimmel oraz dziennikarzem Tomaszem Hornem usiłujemy rozwikłać zagadkę średniowiecznego grobu.

Malbork, Kwidzyn, Gdańsk i Frombork. Przed wiekami tereny te były mekką największych myślicieli europy, w kręgu których znaleźli się  bracia Mikołaj i Andrzej Kopernik. Dziś, dokładnie w tym samym miejscu, ktoś brutalnie i bez skrupułów morduje księży, wkraczając na obszar prowadzonych przez Ewę wykopalisk. Chcąc ochronić życie swoje oraz swych towarzyszy, Ewa i Tomasz rozpoczynają prywatne dochodzenie.

Biorąc Ornat do ręki wiedziałam, że istnieją tylko dwa sposoby jego odbioru. Albo będzie to świetna książka przy której nie sposób będzie się nudzić, albo powieść okaże się totalną klapą, która błyskawicznie poleci do kąta. Szczęście dla mnie, Krzysztof Beśka mile mnie zaskoczył. Nie jest to zagadka na miarę Dana Brown’a, lecz czyta się przyjemnie i zadziwiająco szybko strony przelatują nam przez palce. Jest w tym ciekawa akcja. Wiarygodny, choć trochę zbyt odważny dziennikarz i napięcie, które mimo iż jest dalekie od sięgnięcia zenitu, napędza naszą ciekawość.

Przeczytanie raz za czas czegoś, co nie stanowi dla emocji sporego wyzwania, uważam za udane.

Krzysztof Beśka „Ornat  z krwi”
Ilość stron: 580
Wyd. Oficynka
Ocena: 4/6
Copyright © Varia czyta , Blogger