Moje
trzecie spotkanie z Jackiem Ketchum’em i na pewno nie ostatnie. Antologia
opowiadań ujętych pod wspólnym tytułem Czas
zamykania, to dzieło bardzo nierówne w kwestii napięcia, za to świetnie obrazujące
uniwersalność autora jako pisarza gatunkowego.
Pierwsze
skojarzenia z nazwiskiem Ketchum to u mnie brutalność i dosadne opisy. Dzięki tej
książce odkryłam jednak jego
subtelniejsze oblicze, skupione raczej na stanach emocjonalnych i
nastrojowości, niż sadystycznych zapatrywaniach poszczególnych bohaterów.
Czas zamykania to pewnego rodzaju
emocjonalny pamiętnik. Zapis myśli i skojarzeń zrodzonych pod wpływem danej chwili, obejrzanego filmu albo snu. Te na pozór błahe zdarzenia, stają się jednak kanwą na
której wystarczy zmienić jeden, pozornie
nieistotny szczegół, a finał okaże się
być maksymalnie zaskakujący.
Opowiadania
przypominają nam o nieszczęśliwych splotach okoliczności. O tym, że każdy
człowiek ma swoją rację i zło ukryte pod skórą. I mimo, że w ogólnym
rozrachunku wolę u Ketchum’a klasyczne powieści, to jego dopracowana oraz zamknięta
w sensowną klamrę antologia, zajmuje szczególne miejsce na mojej półce.
Skoro Stephena King’a mianowano mistrzem
gatunku, to Jack Ketchum jest bez wątpienia królem ludzkiej duszy.
Jack
Ketchum „Czas zamykania”
Ilość
stron: 296
Wyd.
Replika
Ocena:
4,5/6
Miałam o Ketchumie takie zdanie jak Ty. Czytałam tylko "Dziewczynę z sąsiedztwa", podobała mi się, nie to chyba to złe słowo. Zrobiła na mnie wrażenie i nieźle poturbowała
OdpowiedzUsuńJa miałam to samo. Nie potrafiłam ocenić tej książki na LC. Mój mózg był nieźle porażony okrucieństwem.
UsuńŻałuję, że nie przeczytałam jeszcze ,,Dziewczyny z sąsiedztwa". Nie spotkałam się jeszcze z osobą, która przeszłaby obojętnie obok tej książki.
Usuńdla mnie to jedna z najmocniejszy jego historii. lata temu widziałam ekranizacje, ale książka a film, to dwa różne światy.
UsuńPatrząc na okładkę i czytając Twoją recenzję mam wrażenie, że książka byłaby dla mnie za mroczna :)
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że zaczniesz stosik od Ketchuma, każdy był ciekawy tej książki, łącznie ze mną :)
OdpowiedzUsuńwłaściwie to stosik nim kończę, bo już nie wiele lektur mi zostało :)
UsuńMnie bardzo podobała się ten zbiór, większość opowiadań zrobiła na mnie spore wrażenie, ale patrząc po niektórych recenzjach, to chyba jestem osamotniona w swojej ocenie :-)
OdpowiedzUsuńCoś chyba od niego czytałam, ale nie pamiętam, więc nawet jeśli, to nie zapadło mi zbyt mocno w pamięć ;)
OdpowiedzUsuńPo Twojej recenzji jestem przekonana, że chcę ją przeczytać. Przeczytałam dwie jego książki - obie przepełnione przemocą, więc jestem ciekawa tej pozycji. Na pewno poszukam w bibliotece :)
OdpowiedzUsuńopowiadania to zupełnie nowe oblicze Ketchum'a i nie każdemu może się ono podobać. mnie np. trochę zawiodło.
UsuńNie przepadam za zbiorami opowiadaniami, ale z kilku przeczytanych opinii wynika, że to dość dobry zbiór :)
OdpowiedzUsuńLubię formę pamiętnika, lubię opowiadania, a brak brutalności jeszcze bardziej zachęca mnie, aby sięgnąć po tę książę :)
OdpowiedzUsuńO tym pisarzu wcześniej nie słyszałam, też wolę powieści, dlatego jeśli już, to sięgnę po coś innego jego autorstwa, szczególnie, że lubię brutalne opisy ;p Aczkolwiek okładka tej książki bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńoo to musisz koniecznie nadrobić. nie można nie znać Ketchuma.
UsuńUwielbiam Ketchuma - to taka moja chora fascynacja. Marzę o tym zbiorku opowiadań, bo bardzo lubie opowiadania.
OdpowiedzUsuńZ chęcią zapoznaję się z książkami tego autora, jednak opowiadania sobie raczej odpuszczę.
OdpowiedzUsuńMuszę poznać tego króla :)
OdpowiedzUsuńkról, książę i znawca ludzkiej natury ;)
UsuńWow, ostatnie zdanie jest powalające. Aż mnie zaintrygowałaś osobą twórcy! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sol
Zdecydowanie brak mi w literaturze grozy dobrych portretów psychologicznych bohaterów. Często widzę porządną historię z potencjałem, a traci ona właśnie w kwestii emocji i motywów. Z Ketchumem nie miałam dotąd styczności bezpośrednio, choć słyszałam o nim wiele dobrego. Po tym, co napisałaś, chętnie sięgnę po jakąś jego książkę - może w końcu znajdę coś, co łączy i historię i psychologię. (:
OdpowiedzUsuńMam jedną książkę tego autora na półce, ale nie miałam okazji przeczytać jeszcze..
OdpowiedzUsuńNiedawno w końcu przeczytałam jedną z książek autora. Padło na "Dziewczynę z sąsiedztwa". Opinie okazały się trafione, książka jest porażająca. Na pewno przeczytam także pozostałe jego książki. A mianowanie go mianem króla ludzkiej duszy już po tej jednej książce wydaje się trafione. Zobaczymy, zobaczymy.
OdpowiedzUsuń