16:51

Fanbook - niezła prasa za dwa złote

W czasie deszczu mole się nie nudzą. Marzną, kichają narzekają na coraz gorszą aurę za oknem, lecz z kawą w ręku wszystko staje się dla nich łatwiejsze. Aktualnie, zawinięta kocem po same uszy, czytam archiwalne numery Fanbooka, magazynu wydawanego przez United ExPress i przyznaję, że z każdą następną stroną, kibicuję jego ekipie coraz bardziej


Co wyróżnia ten tytuł na tle innych? Na pierwszy rzut oka cena, a zaraz potem format, bardziej przypominający bloga, niż sztywną recenzencką prasę. Magazyn tworzą pasjonaci literatury, w tym wielu moich znajomych z blogosfery, co jest miłym pochyleniem czoła w naszą amatorską stronę. 

Zachęcam do lektury wywiadów z Robertem Kilenem i Katarzyną Grochola, artykułu o najgorszych szkolnych lekturach - moją zmorą byli Żeromski i Sienkiewicz, boszzzz jaka to była nuda - a także wpisu o pewnej chorobie przenoszonej drogą płciową ;)


Idealnie jednak nie jest. Jakość papieru i korekta muszą wejść na wyższy poziom (za dużo kaczek drukarskich moi drodzy), ale mając na uwadze koncept gazety i rozwój, jaki jej autorzy czynią z numeru na numer, trzymam kciuki i wierzę, że i tym dadzą sobie radę. 


Jeśli nie mylą mnie obliczenia, w październiku czeka nas kolejny numer, więc rezerwujcie drobne w portfelu :) 

Fanbook nr 2, 3, 4 - dwumiesięcznik
Ilość stron: 68
Cena: 1,99zł
Ocena: 4/6

24 komentarze:

  1. Lektura Fanbooka to miła odskocznia od czytania książek :) Najbardziej lubię wywiady z autorami :) Również trzymam kciuki za rozwój tego magazynu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tego numeru jeszcze nie mam - Musze to nadrobić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz się spieszyć, wkrótce wchodzi nowy numer.

      Usuń
  3. Widziałam w kiosku, ale pierwsze wrażenie robi średnie - strasznie marny papier.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że w żaden sposób nie można tego zamówić przez internet - wziąłbym za jednym zamachem wszystkie dostępne numery, bo żadnego w swojej okolicy nie dostałem. W Empikach bywa dostępny? Jeśli tak, w jakim dziale? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można zamówić, ja tak dostałam swoje egzemplarze z tym, że dwóch pierwszych nr już nie mają na stanie. napisz do redakcji: redakcja@e-fanbook.pl szybko odpowiadają. jest też opcja prenumeraty.

      Usuń
    2. Ja wszystkie dotychczasowe numery kupiłam w jednym z większych warszawskich Empików. Każdy z nich znajdował się w skromnym dziale ,,kultura" i był starannie ukryty pod ,,Książkami":)

      Usuń
  5. Faktycznie tani ten Fanbook w porównaniu do chociażby Książek. Chętnie przeczytam, tylko muszę się rozejrzeć w jakimś większym salonie prasowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie poczytałabym tę gazetkę, ale jakoś nigdy nie mam po drodze do jej kupna :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kwestia determinacji. trzeba się mobilizować i droga się znajdzie ;)

      Usuń
  7. Szkoda, ze u mnie w kiosku nie można tego znaleźć, bo kupowałam bym każdy numer :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś nie lubięm takich czasopoism... Gdyby było po angielsku, to co innego, bo można się jeszcze na dodatek czegoś nauczyć, a tak to raczej mnie nie interesuje :)

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie nie przemawia ta gazeta.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie wiem, czy to, że gazeta przybiera formę bloga, można uznać za zaletę. Raczej w to powątpiewam. Chcę poczytać bloga, to wchodzę na bloga, a nie idę wydawać pieniądze w kiosku.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna inicjatywa! Będę wypatrywać październikowego numeru ;)
    PS Bardzo dobrze zrobiłaś, że wpadłaś na pomysł, by poświęcić post temu czasopismu - mnie do tej pory ten tytuł nie rzucił się w oczy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fanbook jest potrzebny, to jedyne takie pismo dla zwykłych czytelników, a nie krytyków. Doceńmy to ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te gazety, ponieważ tworzą je ludzie z pasją. Przymykam oko na drobne niedociągnięcia czy korektę, ponieważ wiadomo - nawet w książkach można znaleźć literówki. Wszystko jest do dopracowania.
    Ten artykuł o lekturach mi się spodobał. Ale Żeromskiego uwielbiałam za każdym razem (ba, nawet swoją pracę maturalną o nim napisałam), a do Sienkiewicza mam sentyment (chociaż wiem, że książki są długie xD). W sumie, kupuję każdy numer, chociaż nie w każdym są rzeczy interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę w końcu zakupić, bo zauważyłam kilka ciekawych rzeczy :) Poza tym, jakaś odskocznia od książek musi być :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Dokładnie. Za niecałe 2 złoty nie ma co wybrzydzać...

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze numery mnie nie zachwyciły, ale ostatni był niezły. Poza tym sama cena zachęca ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam trzy numery i chętnie zaopatrzę się w kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kupowałam kolejne numery, ale ja nie potrafię czytać magazynów, zazwyczaj tylko przeglądam, bo szkoda mi czasu na nie i wolę książki :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger