Poranna nawałnica z piorunami i wiatrem słaniającym drzewa do ziemi, sprawiła, że dziś łóżka za często opuszczać nie będę. Nadrabiam prasowe i fotograficzne zaległości, demonstrując wam przy okazji, jak pięknie wydanym pismem jest Fragile.
Kwartalnik utrzymany w czarno-białej estetyce, traktujący o szeroko pojętej kulturze współczesnej - głównie z zakresu literatury, sztuki, muzyki, filmu i antropologii - to publikacja do której dwa razy zachęcać mnie nie trzeba było.
Faktem jest, że takich czysto rozrywkowych tekstów w nim nie znajdziecie - to nie miejsce na plotki ani towarzyskie doniesienia, ale jeżeli szukacie tematów do przemyśleń albo lubicie poznawać różne punkty widzenia, to jest szansa, że takie pismo was zainteresuje.
W ostatnim numerze znalazły się artykuły o rodzimej muzyce rockowej, pracy artysty w studiu nagraniowym oraz dyskusja o szeroko pojętym warsztacie i tym, co odróżnia profesjonalistę od amatora - o ile taki podział ma jeszcze w ogóle sens.
Szkoda, że literaturze poświęcono tak mało miejsca (zaledwie dwanaście stron, ale to może akurat specyfika tego numeru), a nacisk położono przede wszystkim na muzykę, jednak Fragile dobrze wypełnia panującą na rynku niszę - tytułów traktujących o poezji i teatrze mamy w końcu jak na lekarstwo.
Treściowo nie nazwałabym tego miłością od pierwszego wejrzenia, za to wizualnie i estetycznie jestem ogromnie na "tak".
"Fragile - pismo kulturalne"
Ilość stron: 108
Wyd. Stowarzyszenie Fragile
Cena: 7,00 zł
Ostatnio przekonuję się do czasopism, więc myślę, że czemu nie. Ja dzisiaj też większość dnia spędzam w łóżku. Powalił mnie okres, ale można nadrobić czytelnicze zaległości. Chyba raz w miesiącu takie lenistwo jest potrzebne :)
OdpowiedzUsuńMoje-ukochane-czytadelka
moje lenistwo właśnie się skończyło. dziś pierwszy dzień pracy, ale na szczęście nic nie mam zaplanowane więc jest czas na rozruch ;)
UsuńPierwszy raz o tym czasopiśmie słyszę. Wydanie rzeczywiście przykuwa uwagę. Lubię minimalizm i czarno-białe motywy. Przy okazji przejrzę, być może treściowo mnie zadowoli. ;)
OdpowiedzUsuńteż się z nim nie spotkałam, póki nie otrzymałam propozycji na skrzynkę mailową ;)
UsuńPierwszy raz słyszę o tym magazynie, ale jak go spotkam, chętnie obejrzę.
OdpowiedzUsuńz tego co słyszałam pismo ma dystrybucję na Empiki.
UsuńNie znałam wcześniej tej gazety, ale wygląda bardzo przyjemnie. No i skoro w tym numerze dużo jest o muzyce, to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpołowa numeru, jak nie więcej to muzyka.
Usuń7 zł to nie dużo za taka przyjemność. Rozejrzę sie za tym magazynem ;>
OdpowiedzUsuńtym bardziej, że to kwartalnik, więc warto dla samej pracy grafika.
Usuń