Olgierd pada ofiarą zorganizowanej grupy oszustów. Za sprawą fortelu podłożonego w kawiarni z jego konta znikają pieniądze, a telefon zostaje zainfekowany. Stoi za tym dwójka znanych przestępców: Bosco i Houdin. Od lat świetnie znanych policji i od lat totalnie totalnie im nieuchwytnych.
Książka o kłamcach i manipulantach. O mistrzach w swoim fachu. Od klasycznego kryminału Szwindel jest jednak tak daleki, jak tylko się da. Brak w nim strzelaniny oraz trupów jest za to krok po kroku przedstawiona recepta na przekręt doskonały.
Jakub Ćwiek przesuwa granice i zaskakuje czytelnika. Książka nietypowa, oryginalna, mająca jednak swoje dłużyzny i przestoje w akcji. Na pewno trzeba mieć do niej odpowiedni dzień oraz przygotować się na coś innego, mało kryminalnego - stąd wielbicieli północnych klimatów i atmosfery odsyłam gdzie indziej.
Jakub Ćwiek "Szwindel"
Ilość stron: 400
Wyd. Marginesy
Ocena: 4/6
Twórczość autora nie jest mi jeszcze znana, ale planuję to zmienić. 😊
OdpowiedzUsuń"Szwindel" to zupełnie nieoczywista historia, która choć krąży tematycznie wokół przestępstw, nie jest klasycznym kryminałem. Wciąga jednak bardzo szybko, czyta się ją świetnie i zdecydowanie warto po nią sięgnąć, by przekonać się kim są bohaterowie oraz jak wygląda przepis na przekręt nie do wykrycia. :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie czytałem żadnych książek tego autora.
OdpowiedzUsuń