12:47

Moja mroczna Vanesso - Kate Elizabeth Russell

Vanessa już dawno stała się dorosła. Ma pracę, zobowiązania oraz przeszłość, o której nikt nie powinien wiedzieć.

Gdy w mediach pojawia się informacja o nauczycielu molestującym uczennice, ona już wie, że do jej drzwi również ktoś zapuka. Na fali historii, która się rozpętała, ludzie wydają osądy. Jest winny i jest ofiara, dlatego ona wciąż pozostaje w tym sama i niezrozumiana - przecież w jej przypadku była to miłość, na którą sama wyraziła zgodę.

Rozbieżności między postrzeganiem własnej osoby, a odbieraniem podobnych sytuacji w pracy. Wybielanie Strane'a, przypisywanie mu czystych intencji, podczas, gdy wszyscy inni w tym kontekście są gorsi i żałośni. Moja mroczna Vanesso to ciężka, lecz znakomicie napisana powieść. Kontrowersyjna z racji podjętego tematu, miejscami nieprzyjemna, brutalna, a jednocześnie delikatna i wyważona dokładnie tam, gdzie trzeba.

Powieść ukazuje jak trudne i skomplikowane jest życie ludzi z doświadczeniem wykorzystania seksualnego. Jak z fotograficzną precyzją przywołują zdarzenia z przeszłości, wciąż widzą i czują, to co wtedy. Książka ważna, acz zwyczajnie smutna, bo dziury w duszy nie da się niczym wypełnić - można tylko nauczyć się z nią żyć.

 "-To dobrze. Dobrze. - Bierze mnie za ręce. - Ty o wszystkim decydujesz, Vaness. Ty tu rządzisz.
Zastanawiam się, czy naprawdę w to wierzy. Najpierw mnie dotknął, powiedział, że pragnie mnie pocałować, powiedział, że mnie kocha. To on robi zawsze pierwszy rok. Nie czuję presji, wiem, że mam moc powiedzenia, że się nie zgadzam, ale to nie to samo co decydowanie. Ale może on musi wierzyć w to, co mówi? Może musi wierzyć w bardzo wiele".


Kate Elizabeth Russell "Moja mroczna Vanesso"
Ilość stron: 438
Wyd. Otwarte
Ocena: 5/6

7 komentarzy:

  1. Książka obok, której nie da się przejść obojętnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę poznać tę historię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również chętnie sięgnę po tę książkę, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już o tej książce na innym blogu i sama recenzja bardzo mną wstrząsnęła, ale jestem tej powieści ogromnie ciekawa i na pewno kiedyś ją przeczytam. Cieszę się, że ktoś podjął się tej tematyki. Bo z podobnie "mocnych" książek mamy chyba tylko słynną "Lolitę" Nabokova, ale to jednak zupełnie co innego, zupełnie inaczej przedstawiona relacja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, ale w treści jest dużo nawiązań do Lolity. można od razu poznać obie historie i wyrobić sobie zdanie.

      Usuń
  5. Kiedyś przeczytam tę książkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie zaciekawiła, zapisuję sobie ten tytuł

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger