14:29

Lista, która zmieniła moje życie - Olivia Beirne

Życie Georgie to pasmo omyłek. Zatrudniona w firmie jako grafik ani razu nie wykorzystała swoich zdolności, bo szefowa uznała, że lepiej spisze się jako dziewczyna na posyłki, przy organizacji jej wesela. Na dodatek mieszka w małym, obskurnym mieszkaniu z wieczną imprezowiczką, marząc jednocześnie o wielkiej miłości i tym, by wreszcie choć na moment uśmiechnęło się do niej szczęście. Niestety, tak łatwo z tym nie będzie. 

Chcąc poprawić swojej siostrze humor, przystaje na jej oryginalną propozycję - postara się zrealizować dziesięć punktów z przygotowanej przez nią listy, dokładnie do czasu swoich następnych urodzin. Upieczenie perfekcyjnego biszkoptu czy przebiegniecie dystansu 10 km, to zaledwie wierzchołek góry lodowej z którą Georgie, niechybnie przyjdzie się zderzyć.

Mała czarna to seria książek w kategorii chick lit czyli powieści lekkich oraz zabawnych i przyznać muszę, że z Georgie spędziłam nad wyraz przyjemne, weekendowe popołudnie. Styl opowieści bardzo przypomniał mi Pamiętnik Bridget Jones - ten rodzaj narracji, humor oraz roztrzepana bohaterka do której z miejsca czuje się sympatię. Stąd jeśli lubicie komizm sytuacyjny, Lista na pewno przypadnie wam do gustu.

Olivia Beirne stworzyła świetną historię o tym, jak odrobina odwagi, może całkowicie zmienić nasze życie oraz sprawić by stało się ono pełniejsze.

Za możliwość lektury dziękuję Wydawnictwu Albatros.

Olivia Beirne "Lista, która zmieniła moje życie"
Ilość stron: 352
Wyd. Albatros
Ocena: 5/6 

https://www.instagram.com/varia_czyta/

6 komentarzy:

  1. Bardzo chcę sięgnąć po tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobnie jak Agnieszka. Jeśli "Bridget" przypomina - to czemu by nie ? Pozdrawiam z burzliwego Południa Kraju :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam drugą książkę z tej serii, czyli "Współlokatorów". Nie polubiłam się z bohaterami i nie wyobrażałam sobie podobnej sytuacji w 'prawdziwym' życiu, choć z drugiej strony pomysł był zaskakujący. Chciałabym przeczytać "Listę..." tak z typowej ciekawości. Jeśli patrzeć przez pryzmat tego, że to zwykłe czytadło dla zabicia czasu... Poza tym podoba mi się szata graficzna tych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na razie kompletnie nie ciągnie mnie do tej historii. Może kiedyś zmienię zdanie. :P)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jakoś nie jestem do tej książki przekonana, ale trzeba przyznać, że pomysł na fabułę jest dość nietypowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdy będę miała okazję to z wielką przyjemnością przeczytam tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger