Choć mrozu nie lubię to takie dni jak dziś są przepiękne, u mnie cały las biały. Myślałam nawet o zrobieniu zdjęć, ale niestety brak czasu i praca od rana robią swoje. Będę w takim razie cieszyć się Twoimi zdjęciami :)
Przepiękne fotografie, byłam z psem na spacerze to nie mogłam oderwać oczu od widoków i do tego dziś jest bardzo słonecznie, a u mnie nawet jest troszkę śniegu :)
prawdę powiedziawszy to dla samych zdjęć, które uwielbiam robić ;) na moje nieszczęście coraz częściej postrzegam otoczenie, jako gotowe kadry i potem jak widzę słońce i mróz za oknem, to lecę w piżamie ;P
miałam na niej szlafrok, który jest gruby i posiada kaptur, bez obaw :) po powrocie zrobiłam sobie gorącą kawę z cynamonem, kardamonem i goździkiem - polecam, pycha!
Wspaniałe! Też mam kilka takich perełek :) Mróz momentami zapiera dech w piersiach. Szkoda, że mieszkam w bloku, bo dzisiaj wstając koło siódmej był niesamowity widok z okna. Jeszcze nie jestem tak odważna jak Ty, żeby wybiegać w piżamie :D Przypuszczam, że mieszkasz na wsi? :) Gdybym była w moim domu rodzinnym to też bym wybiegła w szlafroku, co może i zrobię w najbliższą sobotę :D
trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! mam nadzieje, że anginie towarzyszy chociaż dobry serial albo lektura, a etap chorobowej senności jest już za Tobą.
W piżamie na taki mróz ? :D
OdpowiedzUsuńtylko -5, zresztą miałam na sobie szlafrok, a na zewnątrz byłam może z 10-15 minut :)
UsuńChoć mrozu nie lubię to takie dni jak dziś są przepiękne, u mnie cały las biały. Myślałam nawet o zrobieniu zdjęć, ale niestety brak czasu i praca od rana robią swoje. Będę w takim razie cieszyć się Twoimi zdjęciami :)
OdpowiedzUsuńja już trzeci dzień siedzę na przymusowym urlopie, stąd widoczny u mnie wysyp zdjęć. niedługo będą też kolejne :)
Usuńbardzo ładny widok! :)
OdpowiedzUsuńu mnie po śniegu ani śladu ;)
U mnie też śniegu nie ma, za to mróz się pięknie rozgościł, a na Twoich zdjęciach wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńZdjęcie 2 i 3 porwało moje serce :)
Pozdrawiam
Kasia
http://magiczneslowaa.blogspot.com/
Przepiękne fotografie, byłam z psem na spacerze to nie mogłam oderwać oczu od widoków i do tego dziś jest bardzo słonecznie, a u mnie nawet jest troszkę śniegu :)
OdpowiedzUsuńu mnie śnieg obiecują od m-ca, ale jakoś im się to nie sprawdza…
UsuńUwielbiam mróz oraz zimę. Jak dziś szłam do pracy, a idę przez las to też się zachwycałam.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita ;) W piżamie na mróz i wszystko to dla nas ;)
OdpowiedzUsuńprawdę powiedziawszy to dla samych zdjęć, które uwielbiam robić ;) na moje nieszczęście coraz częściej postrzegam otoczenie, jako gotowe kadry i potem jak widzę słońce i mróz za oknem, to lecę w piżamie ;P
Usuńświetne zdjęcie! bardzo miłe dla oka. Mam nadzieje, że na mróz nie wyskoczyłaś w pidżamce :)
Usuńmiałam na niej szlafrok, który jest gruby i posiada kaptur, bez obaw :) po powrocie zrobiłam sobie gorącą kawę z cynamonem, kardamonem i goździkiem - polecam, pycha!
UsuńŚliczne te zdjęcia :) Pokazują, że mróz także może być piękny :) Choć jak bym bardzo chciała zobaczyć już śnieg! :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie tylko mroźne powietrze :( Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU nas było dziś podobnie. :) Na zdjęciach wygląda to ładnie, ale strasznie nie lubię zimna. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. U mnie też mróz już złapał, tylko śniegu jeszcze nie było...
OdpowiedzUsuńWspaniałe! Też mam kilka takich perełek :) Mróz momentami zapiera dech w piersiach. Szkoda, że mieszkam w bloku, bo dzisiaj wstając koło siódmej był niesamowity widok z okna. Jeszcze nie jestem tak odważna jak Ty, żeby wybiegać w piżamie :D Przypuszczam, że mieszkasz na wsi? :) Gdybym była w moim domu rodzinnym to też bym wybiegła w szlafroku, co może i zrobię w najbliższą sobotę :D
OdpowiedzUsuńnie dość, że wieś, to jeszcze pod lasem, więc ludności nie napotkałam żadnej ;)
UsuńRano wystarczy wyjść z domu kilka minut wcześniej, a można się takimi cudami nacieszyć.
OdpowiedzUsuńPięknie! Dziś taki mróz i nadchodzący orkan Aleksandra na dobre mnie rozłożyły, siedzę w domku z anginą. Ale chociaż z okna takie cuda podziwiam :)
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! mam nadzieje, że anginie towarzyszy chociaż dobry serial albo lektura, a etap chorobowej senności jest już za Tobą.
UsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuń