09:11

Racuchy drożdżowe


Gdy je przyrządzam robię podwójną porcję, ponieważ świetnie smakują nie tylko, gdy są gorące, ale też kilka godzin później, kiedy ich skórka staje się bardziej chrupiąca. W sezonie wrzucam do ciasta tarte jabłko i rodzynki, doprawiając na koniec cynamonem. Danie niekoniecznie zdrowe i absolutnie niedietetyczne, jednak w takie dni jak dziś, słodkości mi się absolutnie należą. 

Składniki:

  • 500g mąki pszennej
  • 1,5 szklanki letniego mleka
  • 2 jajka
  • 2 łyżki cukru
  • 50g drożdży
  • szczypta soli
  • dżem lub cukier puder do dekoracji


Przygotowanie:

Drożdże mieszamy z cukrem i zalewamy ciepłym mlekiem, a następnie odstawiamy na kwadrans żeby "ruszyły". Dodajemy mąkę oraz jajka, wyrabiamy ciasto i przykrywamy ścierką czekając aż wyrośnie - powinno podwoić swoją objętość. Rozgrzewamy na patelni olej, formujemy racuchy i smażymy na wolnym ogniu aż przybiorą złoty kolor. 

Uwagi
  • Nabierając ciasto zamoczcie łyżkę w wodzie, będzie ono mniej przywierać. 
  • Racuchy po upieczeniu połóżcie na chwilę na papierowym ręczniku - wchłonie nadmiar oleju.
Smacznego!

29 komentarzy:

  1. Coś tak czuję, że dzisiejszy dzień minie mi pod znakiem racuchów - mam poczucie, że sobie na nie zasłużyłam i niniejszym dziękuję za przepis. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak człowiek od tygodnia nie widzi słońca i szara pogoda zaczyna go dobijać, jedyny ratunkiem jest tylko takie danie ;)

      Usuń
  2. Znam i lubię, ale z racji ich kaloryczności unikam jak mogę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raz za czas warto takim pokusom ulec. ćwiczę 5 dni w tygodniu, to porcja racuchów szybko się zgubi ;)

      Usuń
  3. Uwielbiam, moja babcia robiła pyszne, puszyste :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam! Chociaż ja dodaję do nich starte jabłka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zazwyczaj też, ale teraz ciężko o dobre jabłka. wolę te świeżo zerwane z własnego ogrodu, dlatego dziś wersja bez.

      Usuń
  5. Ja robię z jabłkami :) Są pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aleś mi narobiła smaku :) Na pewno skorzystam bo uwielbiam wszystkie tego typu dania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam !!!!
    teraz muszę je zrobić ;D tak mnie nakręciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za przepis! Idealny przepis na weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, ale mnie kuszą! Ale ciągle sobie wypominam, że jem za dużo i za kalorycznie. Ojej, i co mam zrobić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skusić się, a potem dodać do swojego dnia odrobinę ćwiczeń. nawet 15 min spędzone z Lisą potrafi całkowicie zmienić człowieka. na początek polecam jej XHIIT po jednym treningu na dzień, po czym zacząć łączyć je w serie albo 30 Day Challenge - robiłam go już trzy razy i babeczkę po prostu uwielbiam!
      https://www.youtube.com/user/charliejames1975

      Usuń
  10. Moja babcia jest mistrzynią, jeśli chodzi o racuchy, więc z uśmiechem spoglądam na smakowite przysmaki na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jutro robię, dawno nie było. Nie ma to jak oldskulowe babcine racuszki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smaków dzieciństwa się nie zapomina. racuchy, kluski na parze, domowy makaron z cukrem… mmmm… :)

      Usuń
  12. uwielbiamy placki i racuchy wszelkiego typu, szczególnie te drożdżowe! pysznie Ci sie udały :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam racuchy z cukrem pudrem. Miałam ochotę od dużego czasu i jak niedawno jadłam wreszcie, to aż wydawałam niekontrolowane odgłosy z zachwytu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Smak dzieciństwa. Babcia z kolei nie trze jabłek, a kroi w kosteczkę i wrzuca do środka. Na zimno są najlepsze, bo chrupiące. Mniam! Może sama jutro zrobię na poprawę humoru, o! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, ja chyba ze 100 lat nie jadłam racuchów! Czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie najbardziej intryguje ten dżem! Gdzie to kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety przywiozłam go z urlopu. w PL nie jest dostępny, ale znajdziesz na marketach podobne wersje.

      Usuń
  17. Idź ty kusicielko :D Jak ja dawno racuchów nie jadłam...

    OdpowiedzUsuń
  18. O widzisz a ja tez wczoraj taka ochote na racuchy mialam, ze musialam koniecznie zrobic:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Varia czyta , Blogger