Tom Michell zauważa na plaży plamę ropy i uwięzione w niej pingwiny. Większość niestety już nie żyje, ale jeden wytrwale walczy o przetrwanie. Poruszony tą sceną Tom postanawia zabrać ptaka do domu i oczyścić go z oblepiającej jego ciało ropy. Nawet nie przypuszcza, jak wielkim będzie to dla niego wyzwaniem oraz silna przyjaźń się między nimi zrodzi.
Jeśli lubicie pingwiny i historie o nich opowiadające Lekcja Michella na pewno wam się spodoba. To właściwie spektrum wiedzy o tych ptakach połączone z nieprawdopodobnymi przygodami w Ameryce Południowej.
Książka skłania do refleksji o zanieczyszczeniach środowiska i obrazuje skutki tego stanu rzeczy. Umila czas, zaskakuje siłą relacji, jaka rodzi się między człowiekiem i zwierzęciem. Rozczarował mnie trochę koniec, ale samo spotkanie z pingwinem było ciekawym doświadczeniem.
Tom Michell "Lekcje z pingwinem"
Ilość stron: 288
Wyd. Literackie
Ocena: 3/6
Premiera: 30 marca 2016
Książka skłania do refleksji o zanieczyszczeniach środowiska i obrazuje skutki tego stanu rzeczy. Umila czas, zaskakuje siłą relacji, jaka rodzi się między człowiekiem i zwierzęciem. Rozczarował mnie trochę koniec, ale samo spotkanie z pingwinem było ciekawym doświadczeniem.
Tom Michell "Lekcje z pingwinem"
Ilość stron: 288
Wyd. Literackie
Ocena: 3/6
Premiera: 30 marca 2016
To chyba nie jest książka dla mnie ... :)
OdpowiedzUsuńspecyficzna, w moje gusta też się nie wpisała.
UsuńSkoro to prawdziwa historia, to chętnie bym przeczytała;)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być dziwna i wydana na siłę, ale mnie zainteresowała :) Chętnie zobaczę, co wynikło z tej historii.
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
oparta na faktach, więc tu może tkwi jej siła przebicia?
UsuńOstatnio dużo jest książek o przyjaźni człowieka ze zwierzęciem, jak widać teraz coraz bardziej egzotyczne gatunki się pojawiają. Pies to już za mało. W sumie nie mam nic przeciwko temu jeśli za książką stoi szczerość i faktyczna miłość do pupila. A pingwiny są urocze, serce mi pęka na myśl jak człowiek zatruwa im i innym ssakom życie.
OdpowiedzUsuńzwierzach egzotyczny, ale "nabyty" drogą przypadku, więc autorowi nie można nic zarzucić.
UsuńKsiążka wydaje się specyficzna. Kiedyś bardzo lubiłam pingwiny, więc może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przypadnie mi do gustu! Nic tylko poczekać aż trafi do biblioteki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwierzęta, a książki czytam takie, z których mogę się czegoś konkretnego dowiedzieć - literatura faktu - o zanieczyszczeniu chcę poczytać, lecz to bardzo przykre...
myślę, że Lekcje przybliża Ci świat pingwinów ;) plus dla książki za to bardzo dobrze się ją czyta.
UsuńWydaje mi się, że to dobra pozycja dla młodzieży?
OdpowiedzUsuńnie ograniczałabym się do młodzieży. raczej do odbiorców o ptasich zainteresowaniach.
UsuńRaczej się nie szkuszę
OdpowiedzUsuń