09:41

Jajko - Britta Teckentrup

Jajko Britty Teckentrup to dla mnie rzecz absolutnie wyjątkowa i fenomenalna. Książka, która miała być po prostu urozmaiceniem, modnych ostatnio tytułów o naturze oraz zwierzętach, okazała się być zmyślnym albumem o jajku, w praktycznie każdej jego postaci.

I tak dowiadujemy się, że oolodzy to badacze zajmujący się opisywaniem jaj głównie pod względem kształtu, wagi i barwy. Jest sporo informacji o samej jego budowie oraz gniazd, konkretnych gatunków ptaków. Autorka nie zapomina, że owady, płazy, ryby i gady również się z nich wykluwają. Całość tomiku kończy kilka zdań o jajku w sztuce oraz religii i i tak, ni stąd ni zowąd otrzymujemy absolutne kompendium wiedzy o jajku ogólnie.

Jedynym minusem książki jest szybkość z jaką ją pokonujemy, bo i objętościowo jest ona raczej skromna i zawartość, to w głównej mierze to rysunki, ale poniekąd właśnie w tym tkwi jej dodatkowa siła - w skompensowaniu najważniejszych treści i przepięknej oprawie graficznej. 

Jajko Britty Teckentrup to dla mnie przede wszystkim wielkie i miłe zaskoczenie. Dodatkowo przyszło ono w zmyślnym, kartonowym opakowanku. Mam nadzieję, że powstało ono nie tylko na potrzeby promocji, ale będzie mogło ucieszyć każdego czytelnika. 

Dla mnie bomba! 


Britta Teckentrup "Jajko"
Ilość stron: 88
Wyd. Agora
Ocena: 5/6

4 komentarze:

Copyright © Varia czyta , Blogger