Noah właśnie pakował się na upragniony wyjazd do Nicei, gdy nieoczekiwanie dostał wiadomość, że ma zostać opiekunem swojego ciotecznego wnuka - Michaela. Osiemdziesięcio- i dwunastolatek pod jednym dachem, w jednym pokoju, jeszcze widzący się pierwszy raz na oczy? Noah czuje w starych kościach, że będą z tego tarapaty.
I tak dwa zupełnie różne światy zaczynają się stykać i przenikać. Ich wspólny wyjazd do Francji szybko staje u progu katastrofy, a kolejne kłótnie sprawiają, że na wzajem testują swoje granice.
Emma Donoghue na pierwszy rzut oka stworzyła powieść o różnicy pokoleń, ale gdy bliżej się jej przyjrzymy, to dwoje bohaterów więcej ze sobą łączy niż dzieli. Historia rodzinna każdego z nich jest zagmatwana i pełna tajemnic. Stają przed trudnymi wyborami, o wielu sprawach nie chcą mówić, jednak malownicze uliczki Nicei zbliżają ich coraz bardziej do siebie.
Stare fotografie znalezione w kopercie, piętno II Wojny Światowej, ucieczki z kraju i powroty. Krewni to książka o tym, jak bardzo historia, nawet jeśli jest nieznana, wpływa na nasze losy. O tym, że kłębiące się znaki zapytania również kreują decyzje, a światy dwojga ludzi, nawet jeśli dzieli je ponad pięćdziesiąt lat, emocjonalnie są do siebie bliźniaczo podobne.
I chociaż książka nie pochłonęła mnie jakoś bezgranicznie, a samej autorce trudno było utrzymać jednakowy dla czytelnika poziom zaciekawienia, to całość oceniam pozytywnie.
Ilość stron: 336
Wyd. Sonia Draga
Ocena: 4/6
Jeśli oceniasz pozytywnie - to będę miał na uwadze. Pozdrawiam z pochmurnego południa Polski :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa fabuła.
OdpowiedzUsuńTo może być dobra książka. Zaciekawiła mnie ta historia :)
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka zachęca do sięgnięcia po książkę :) Ja niedawno czytałam "Wszyscy pragnęliśmy miłości" i również polecam sięgnąć po tę piękna i poruszającą opowieść.
OdpowiedzUsuń